Stwierdziłem, że nie ma na co czekać i kupiłem żarówkę Sansi 36W.
Stanowisko strelicji to kąt oddalony od okna ok. 4m, więc można przyjąć brak światła dziennego.
Mija miesiąc naświetlania i efekty są następujące.
- 3 nowe łodygi - w miedzy czasie rozwinęły się dwa liście które długo nie mogły się rozwinąć
- Liście które są bezpośrednio pod żarówką wyraźnie rośną w stronę światła - jeden z nich wygląda wręcz nienaturalnie, liść jest stary i mały natomiast jego łodyga urosła ok 35cm i dalej rośnie w rośnie w stronę żarówki.
- Wyższe liście, których nie obejmuje żarówka kładą się w stronę okna.
Efekty widać gołym okiem mimo, że 36W miało być zbyt mało. Najlepiej wydana kasa na roślinę.
Bardzo profi do tematu podszedł 5ynTaX, którego pozdrawiam

Korci mnie żeby wyrzeźbić coś z taśmy led typowo do roślin i sprawdzić efekty.
@Senior, z tego co się dowiedziałem to barwa nas zupełnie nie interesuje. Być może 10K ma odpowiednie widmo ale żaden producent oświetlenia dla roślin nie podaje informacji o brawie
Interesuje nas widmo czyli ile mamy światła czerwonego i niebieskiego, oraz poziom światła najczęściej wyrażony w ppfd.
Z poziomem światła pomoże ta stronka https://www.houseplantjournal.com/brigh ... -by-plant/ - mamy tutaj informację o zapotrzebowaniu roślin na światło. Do tego aplikacja Photone i możemy amatorsko coś tam ocenić.