Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 12 sie 2022, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzień dobry,
Chciałabym się poradzić odnośnie mojej strelicji. Zaczęły jej żółknąć i brązowieć najmniejsze (najstarsze listki). Przejrzałam wątek poświęcony strelicjom i wiem, że może to być grzyb, pewnie przelanie, ale zawsze na zdjęciach żółkły większe, młodsze liście, a nie jak u mnie tylko te najmniejsze (patrz zdjęcia). Wiem też że może być to kwestia aklimatyzacji w nowym miejscu.. będę wdzięczna za poradę, póki mogę jeszcze coś zrobić, bo nie chciałabym stracić tego kwiatka. Podaję trochę więcej szczegółów, żeby było łatwiej namierzyć problem.
Strelicję otrzymałam pod koniec marca, a przesadziłam ją w maju do nowego podłoża. Od momentu kiedy jest u mnie wypuściła 2 piękne, duże liście i idzie trzeci. Podłoże kupiłam gotowe do strelicji i oto jego skład: Włókno kokosowe, coco chips, perlit, glinka, wysokiej jakości ziemia torfowa, mech spaghnum, zróżnicowana frakcja geologiczna. Dodatkowo do tej ziemi dorzuciłam trochę piasku oraz keramzyt.
Podlewałam ją raz na tydzień, ale mam wrażenie, że podłoże jest cały czas wilgotne, więc teraz podlewam co ok. 10dni i zawsze nawoziłam ją nawozem do pomidorów - powinnam to zmienić na nawóz do roślin kwitnących?
Strelicja stoi przy oknie południowym. Jeśli powinnam jeszcze jakieś informacje podać to proszę dać znać.
Chciałabym się poradzić odnośnie mojej strelicji. Zaczęły jej żółknąć i brązowieć najmniejsze (najstarsze listki). Przejrzałam wątek poświęcony strelicjom i wiem, że może to być grzyb, pewnie przelanie, ale zawsze na zdjęciach żółkły większe, młodsze liście, a nie jak u mnie tylko te najmniejsze (patrz zdjęcia). Wiem też że może być to kwestia aklimatyzacji w nowym miejscu.. będę wdzięczna za poradę, póki mogę jeszcze coś zrobić, bo nie chciałabym stracić tego kwiatka. Podaję trochę więcej szczegółów, żeby było łatwiej namierzyć problem.
Strelicję otrzymałam pod koniec marca, a przesadziłam ją w maju do nowego podłoża. Od momentu kiedy jest u mnie wypuściła 2 piękne, duże liście i idzie trzeci. Podłoże kupiłam gotowe do strelicji i oto jego skład: Włókno kokosowe, coco chips, perlit, glinka, wysokiej jakości ziemia torfowa, mech spaghnum, zróżnicowana frakcja geologiczna. Dodatkowo do tej ziemi dorzuciłam trochę piasku oraz keramzyt.
Podlewałam ją raz na tydzień, ale mam wrażenie, że podłoże jest cały czas wilgotne, więc teraz podlewam co ok. 10dni i zawsze nawoziłam ją nawozem do pomidorów - powinnam to zmienić na nawóz do roślin kwitnących?
Strelicja stoi przy oknie południowym. Jeśli powinnam jeszcze jakieś informacje podać to proszę dać znać.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Żółknięcie pojedynczo najstarszych liści jest rzeczą normalną.
Natomiast to, że podłoże tak długo przesycha zwłaszcza o tej porze roku świadczy o tym, że podłoże jest zbyt mało przepuszczalne. Przy dużych doniczkach dobrze jest dać więcej perlitu albo żwirku. Polecam to teraz zrobić, bo przyjdzie okres jesienno-zimowy i mogą być problemy z korzeniami. Podczas wymiany podłoża sprawdź ich stan.
Doniczkę postaw na podstawce, niech do korzeni dociera jak najwięcej powietrza.
Natomiast to, że podłoże tak długo przesycha zwłaszcza o tej porze roku świadczy o tym, że podłoże jest zbyt mało przepuszczalne. Przy dużych doniczkach dobrze jest dać więcej perlitu albo żwirku. Polecam to teraz zrobić, bo przyjdzie okres jesienno-zimowy i mogą być problemy z korzeniami. Podczas wymiany podłoża sprawdź ich stan.
Doniczkę postaw na podstawce, niech do korzeni dociera jak najwięcej powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam,
Taka mała ciekawostka, może kogoś z Was zainteresuje
Na ósmej stronie wrzuciłem fotkę rozwijającego się liścia.
Wyszedł z niego mutant jakby dwóch sklejonych liści.
Co ciekawe zmutowany liść mocno namieszał i teraz roślina wypuszcza dwa kolejne liście równocześnie.
Wygląda jakby roślina z pojedynczej sadzonki rozdzieliła się na dwie.
Taka mała ciekawostka, może kogoś z Was zainteresuje
Na ósmej stronie wrzuciłem fotkę rozwijającego się liścia.
Wyszedł z niego mutant jakby dwóch sklejonych liści.
Co ciekawe zmutowany liść mocno namieszał i teraz roślina wypuszcza dwa kolejne liście równocześnie.
Wygląda jakby roślina z pojedynczej sadzonki rozdzieliła się na dwie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 12 sie 2022, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Bardzo dziękuję za pomoc. Strelicja ma już nowe podłoże, korzenie były w porządku, nie widziałam zgnilizny, ale było wilgotne, więc zmiana podłoża była konieczna.norbert76 pisze:Żółknięcie pojedynczo najstarszych liści jest rzeczą normalną.
Natomiast to, że podłoże tak długo przesycha zwłaszcza o tej porze roku świadczy o tym, że podłoże jest zbyt mało przepuszczalne. Przy dużych doniczkach dobrze jest dać więcej perlitu albo żwirku. Polecam to teraz zrobić, bo przyjdzie okres jesienno-zimowy i mogą być problemy z korzeniami. Podczas wymiany podłoża sprawdź ich stan.
Doniczkę postaw na podstawce, niech do korzeni dociera jak najwięcej powietrza.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 sie 2022, o 10:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Ile czasu po przesadzeniu zaczęłaś nawozić? Do czego konkretnie posadziłaś?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam, miesiąc temu kupiłam dużą strelicje, podczas przesadzania okazało się że ma pognile lub nsdgnite korzenie, wiec je przycięłam i przez 20minut moczyłam wodzie z kropla topsinu, przesadzona do ziemi podłoże (zielony parapet) ale przeczytałam tu że jest nieodpowiednie, po przesadzeniu zaczęła zwijać liście, trochę podlałam i tak coraz bardziej się zwijały więc dziś wyjęłam ją z doniczki i okazało się że korzenie nadal gnija więc znowu je przycięłam gdzie było trzeba i wsadziłam je oddzielnie do słoików z wodą z kroplą topsinu, i nie wiem czy dobrze, czy je trzymać w tej wodzie z topsinem aż się zdregeneruja korzenie, czy posadzić do mniejszej doniczki do ziemi Compo sana super lekka z dodatkiem perlitu i wymieszanym keramzytem? Stała przy oknie balkonowym, Południowa wystawa, delikatnie podlana więc jej na pewno nie przelałam, ale korzenie wciąż gniły, proszę o radę
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Pierwsze pytanie, dlaczego przed przesadzeniem nie poczytałaś w jakim podłożu powinna rosnąć Strelicja?
Sadzisz do mieszanki jak np. do epifitów, a Strelicja wymaga cięższego podłoża. Powinna być normalna mieszanka ziemi uniwersalnej oraz żwirku albo perlitu. Keramzytu nie dawaj. Z nim są dwie szkoły, jedni dają go jako drenaż, inni twierdzą że ze względu na to że chłonie wodę, mogą gnić korzenie. Osobiście stosowałem jedno i drugie rozwiązanie.
Jeśli korzenie gniją pomimo usunięcia chorych i wymoczeniu w preparacie grzybobójczym, to albo zbyt niedokładnie oczyściłaś, albo masz nieprawidłowe warunki uprawy i pielęgnacji: zbyt ciemne stanowisko, doniczka wsadzona do osłonki.
Obecnie co zrobiłaś też jest źle. Korzenie ziemne nie zregenerują się w wodzie, a co najwyżej zgniją, bo nie są przystosowane żeby być w niej cały czas - po prostu się duszą. Albo jeszcze raz dokładnie przejrzysz i usuniesz zgniłe korzenie i umieścisz w podłożu, albo ścinasz korzenie do zera i wtedy na nowo ukorzeniasz umieszczając w wodzie do której wtedy dobrze jest dać Rhizotonic.
Jak umieścisz w podłożu, to dopóki korzenie się nie zregenerują trzeba delikatnie podchodzić z podlewaniem oraz liście dobrze jest wsadzić do przeźroczystego worka żeby podnieść wilgotność powietrza wskutek czego roślina nie będzie się bardzo odwadniać. W worku można zrobić kilka otworków żeby była jakaś wentylacja. Trzeba też kontrolować czy nie pojawia się pleśń na podłożu.
Sadzisz do mieszanki jak np. do epifitów, a Strelicja wymaga cięższego podłoża. Powinna być normalna mieszanka ziemi uniwersalnej oraz żwirku albo perlitu. Keramzytu nie dawaj. Z nim są dwie szkoły, jedni dają go jako drenaż, inni twierdzą że ze względu na to że chłonie wodę, mogą gnić korzenie. Osobiście stosowałem jedno i drugie rozwiązanie.
Jeśli korzenie gniją pomimo usunięcia chorych i wymoczeniu w preparacie grzybobójczym, to albo zbyt niedokładnie oczyściłaś, albo masz nieprawidłowe warunki uprawy i pielęgnacji: zbyt ciemne stanowisko, doniczka wsadzona do osłonki.
Obecnie co zrobiłaś też jest źle. Korzenie ziemne nie zregenerują się w wodzie, a co najwyżej zgniją, bo nie są przystosowane żeby być w niej cały czas - po prostu się duszą. Albo jeszcze raz dokładnie przejrzysz i usuniesz zgniłe korzenie i umieścisz w podłożu, albo ścinasz korzenie do zera i wtedy na nowo ukorzeniasz umieszczając w wodzie do której wtedy dobrze jest dać Rhizotonic.
Jak umieścisz w podłożu, to dopóki korzenie się nie zregenerują trzeba delikatnie podchodzić z podlewaniem oraz liście dobrze jest wsadzić do przeźroczystego worka żeby podnieść wilgotność powietrza wskutek czego roślina nie będzie się bardzo odwadniać. W worku można zrobić kilka otworków żeby była jakaś wentylacja. Trzeba też kontrolować czy nie pojawia się pleśń na podłożu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam, dziękuję bardzo za pomoc, o strelicja dużo czytałam i kupując tą ziemię myślałam , że to dla niej najlepsza, niestety. Dziś ją posadzę do ziemi i mam jeszcze pytanie, czy mogę z ziemią wymieszać jeszcze węgiel aktywny? Podobno zapobiega gniciu itd, i czy ziemia compo sana super lekka+ perlit w stosunku 3:1 będzie dobrze+węgiel aktywny( nie wiem ile), będzie dobrze? I czy ziemię kupić inna uniwersalna do roślin zielonych czy ta compo sana super lekka może być?Tak wyglądała zanim ja wyjęłam sprawdzić korzenie, bo się zwilaly liście.
I dopytać chciałam, czy z tymi korzeniami tragedia?Czy jak wyjmę je z tego słoika z topsinem po 2 dobach, to czy dać przeschnąć korzeniom przez jaki czas zanim strelicje dziś posadzę do ziemi ? I czy ewentualnie jak nie dodawać węgla do ziemi to czy obsypać jeszcze korzenie węglem aktywnym lub: obsypać sproszkowanym i dodać w granulkach do ziemi? I może poleci Pan dobra konkretną ziemię uniwersalną do strelicji, jeśli nie dobra ta compo sana super lekka, chcę ją uratować, więc musi być idealnie, pozdrawiam serdecznie
Jeszcze jedno, od początku maja mam też małą strelicję regina, posadzoną w taką oto ziemię i rośnie dobrze nic się jedj nie dzieje, i pomyślałam że tą strelicję dużą z biednymi korzeniami może do takiego podłoża wsadzić, a jest to: "Bogate w składniki odżywcze, o odpowiednim odczynie pH, odpowiednio trzymające wilgotność i wystarczająco przepuszczalne.
Podłoże w pełni dostosowane do uprawy Strelicji oraz Helikonii. Pozytywnie wpływa na stan roślin oraz prędkość wzrostu.
Skład:
Włókno kokosowe, coco chips, perlit, glinka, wysokiej jakości ziemia torfowa, mech spaghnum, zróżnicowana frakcja geologiczna.
Kultowe podłoże uznane przez wielu kolekcjonerów roślin.
I dopytać chciałam, czy z tymi korzeniami tragedia?Czy jak wyjmę je z tego słoika z topsinem po 2 dobach, to czy dać przeschnąć korzeniom przez jaki czas zanim strelicje dziś posadzę do ziemi ? I czy ewentualnie jak nie dodawać węgla do ziemi to czy obsypać jeszcze korzenie węglem aktywnym lub: obsypać sproszkowanym i dodać w granulkach do ziemi? I może poleci Pan dobra konkretną ziemię uniwersalną do strelicji, jeśli nie dobra ta compo sana super lekka, chcę ją uratować, więc musi być idealnie, pozdrawiam serdecznie
Jeszcze jedno, od początku maja mam też małą strelicję regina, posadzoną w taką oto ziemię i rośnie dobrze nic się jedj nie dzieje, i pomyślałam że tą strelicję dużą z biednymi korzeniami może do takiego podłoża wsadzić, a jest to: "Bogate w składniki odżywcze, o odpowiednim odczynie pH, odpowiednio trzymające wilgotność i wystarczająco przepuszczalne.
Podłoże w pełni dostosowane do uprawy Strelicji oraz Helikonii. Pozytywnie wpływa na stan roślin oraz prędkość wzrostu.
Skład:
Włókno kokosowe, coco chips, perlit, glinka, wysokiej jakości ziemia torfowa, mech spaghnum, zróżnicowana frakcja geologiczna.
Kultowe podłoże uznane przez wielu kolekcjonerów roślin.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Zacznij od lektury wątku, podłoże, podlewanie, nawożenie, etc.
Moments
Przecież napisałem że podłoże do Strelicji ma być cięższe, a Ty proponujesz Composana super lekka...
Potem drugie nie lepsze. Nie patrz na opis typu, dedykowane do tej czy innej rośliny, bo to tylko chwyt marketingowy. Pomijam już dodatek "kultowe podłoże"...
Do takich roślin jak Strelicja wystarczy zwykła ziemia uniwersalna, jak napisałem wcześniej, może być nawet z marketu (byle nie kupować najtańszych, np. z Biedronki) i mieszasz tylko ze żwirkiem albo perlitem.
Ważne żeby był rozluźniacz, a wszelkie inne dodatki jak włókno kokosowe nie mówiąc już o chipsach jest zbędne.
Następnie, jeśli użyłaś Topsinu to po co chcesz dawać węgiel? W tym wypadku też jest zbędny. Samo użycie preparatu przeciwgrzybicznego spokojnie wystarczy.
Stan korzeni jest powiedzmy może być.
Posadź do odpowiednio dobranej wielkością doniczki.
Moments
Przecież napisałem że podłoże do Strelicji ma być cięższe, a Ty proponujesz Composana super lekka...
Potem drugie nie lepsze. Nie patrz na opis typu, dedykowane do tej czy innej rośliny, bo to tylko chwyt marketingowy. Pomijam już dodatek "kultowe podłoże"...
Do takich roślin jak Strelicja wystarczy zwykła ziemia uniwersalna, jak napisałem wcześniej, może być nawet z marketu (byle nie kupować najtańszych, np. z Biedronki) i mieszasz tylko ze żwirkiem albo perlitem.
Ważne żeby był rozluźniacz, a wszelkie inne dodatki jak włókno kokosowe nie mówiąc już o chipsach jest zbędne.
Następnie, jeśli użyłaś Topsinu to po co chcesz dawać węgiel? W tym wypadku też jest zbędny. Samo użycie preparatu przeciwgrzybicznego spokojnie wystarczy.
Stan korzeni jest powiedzmy może być.
Posadź do odpowiednio dobranej wielkością doniczki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Jeszcze raz dziękuję, już przesadzona a nawet dwie, ziemia uniwersalna z perlitem 3:1, mam nadzieję że będzie dobrze, postawiłam na parapecie, ono północne żeby mniej słońca teraz było.
A tu w całej okazałości
A to druga:
Mam nadzieję że doniczka nie za mała, to jest 2 litrowa
Lekko podlałam i czekam na poprawę i zdrowie.
A tu w całej okazałości
A to druga:
Mam nadzieję że doniczka nie za mała, to jest 2 litrowa
Lekko podlałam i czekam na poprawę i zdrowie.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam serdecznie, mam pytanie jaką ilością wody mogę podlewać tą strelicję, podlewam ją tylko trochę,naprawdę malutko, jak ziemia z wierzchu przeschnie i nie wiem czy to nie za mało, bo jest taka zwinięta i zaczynają liście zasychac są takie zielone ale na obrzeżach suche, więc chyba za mało ja podlewam, czy jak szklankę wody wleję to będzie za dużo?Nie mam pojęcia ile tam mogę wlać wody, żeby też nie za dużo i nie zaszkodzić, ale może jednak tak z 1/3 szklanki to zdecydowanie za mało. Doniczka jest 2 litrową, niedawno przesadzona do ziemi uniwersalnej z perlitem 3 :1, to jest ta strelicja z postu powyżej, miała podgnite korzenie i wymoczone w topdsinie, nic jej się nie polepsza, oto Ona teraz:
Stoi na południowej wystawie przy oknie dachowym
Bardzo proszę o radę, zależy mi na niej.
Stoi na południowej wystawie przy oknie dachowym
Bardzo proszę o radę, zależy mi na niej.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
...
Czy Strelicja to sukulent? Chociaż nawet one w okresie wegetacji podlewamy obficie. Ludzie, to jest roślina która wymaga obfitego podlewania, więc nie podlewa się aptekarsko. Strelicja nie rośnie gdzieś na pustyni. Podlewasz tyle, żeby woda dotarła do całej bryły korzeniowej, a nie wsiąkła na parę centymetrów w podłoże i reszta korzeni wysuszyła się na amen.
Korzenie rozwijają się tam gdzie jest wilgoć.
Strelicja przechodzi dwa okresy wegetacji w czasie roku. Wiosna -lato, utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. W okresie jesienno-zimowym, jeśli nie doświetlasz to pozwalasz przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża. Ale przez cały rok w zasadzie podlewasz taką samą ilością wody.
Polecam poczytać o ogólnej podstawowej uprawie roślin, jak faktycznie bardzo zależy Tobie żeby rośliny zdrowo rosły. Zacznij od lektury tego wątku.
Czy Strelicja to sukulent? Chociaż nawet one w okresie wegetacji podlewamy obficie. Ludzie, to jest roślina która wymaga obfitego podlewania, więc nie podlewa się aptekarsko. Strelicja nie rośnie gdzieś na pustyni. Podlewasz tyle, żeby woda dotarła do całej bryły korzeniowej, a nie wsiąkła na parę centymetrów w podłoże i reszta korzeni wysuszyła się na amen.
Korzenie rozwijają się tam gdzie jest wilgoć.
Strelicja przechodzi dwa okresy wegetacji w czasie roku. Wiosna -lato, utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. W okresie jesienno-zimowym, jeśli nie doświetlasz to pozwalasz przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża. Ale przez cały rok w zasadzie podlewasz taką samą ilością wody.
Polecam poczytać o ogólnej podstawowej uprawie roślin, jak faktycznie bardzo zależy Tobie żeby rośliny zdrowo rosły. Zacznij od lektury tego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta