Ficus microcarpa (retusa), moclame - gubi liście, choroby, szkodniki

[finszel]

Dzień dobry,
wracam tu z innego wątku do doświetlaniu(myślałem że to pomoże) , półtora miesiąca temu palmy zabrałem do innego pokoju a w ich miejsce posadziłem dwa ficusy microcarpa.Niestety jeden o dziwo ten który stoi pół metra od okna się nie przyjmuje, zgubił już 70% liści.

Donice od dołu wypełnione są kamieniami otoczakami bardzo dużymi, warstwa keramzytu ziemia to mieszanka ze żwirem.Ficus dalej od okna ma się dobrze i ma już gałązki z 10+ liśćmi. Niestety drugi kolega więdnie?gnije? liście opadają tracą kolor i schną.Mam dziwne wrażenie że to po każdej próbie podlania bardzo małą ilością wody.Korzenie są okej jak na zdjęciu. Może tutaj jest zbyt sucha mieszanka i go przesuszam? dodać trochę torfu po obcinać gałązki i może jeszcze odbić? dodatkowo zauważyłem w jednym pniu robaka którego próbuje złapać chowa się w dziurce po starej gałązce.

Pozdrawiam, z góry dzięki za rzucenie okiem na tego gagatka !

[norbert76]

Odpowiedz na pytanie, czy Fikus to sukulent? Dlaczego podłoże zrobiłeś jak do tych roślin?
To drzewo tropikalne, potrzebuje żyznego podłoża tylko z dodatkiem rozluźniacza, a nie gdzie ten drugi dominuje. Góra na całe podłoże powinno być ok. 1/3 rozluźniacza. I jeszcze przesuszasz podłoże... Ten fikus jest odwodniony i stąd zrzuca liście. Tak przepuszczalne podłoże nie jest w stanie zatrzymać na dłużej wilgoci.
Przesadź do normalnej mieszanki, możesz pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża. W okresie wiosna - lato Fikusy wymagają bardziej obfitego podlewania, zwłaszcza w bardzo ciepłe dni.
Ten Fikus w głębi pomieszczenia radzi sobie nieco lepiej, bo im mniej światła, tym wolniej przeprowadzana jest transpiracja i słońce słabiej operuje.

Wyjaśnij jeszcze o co chodzi z tymi otoczakami na dnie doniczki, po co je dałeś skoro dałeś warstwę keramzytu?

[finszel]

Zdecydowanie nie, przesadziłem z mieszanką...cholera znowu ten sam błąd, testowałem mieszankę 3:1 w marcu i miałem właczony nawilżacz - efekt ziemia schła miesiąc i pojawiła się szara pleść to teraz zrobiłem odwrotnie wyłączyłem nawilżacz ponieważ i tak jest pomiędzy 50-60% a dałem mieszankę jak do sukulentów..

Po przesadzeniu, póki nie wypuszcza nowych liści podlewać według zaleceń? ile może mu zająć powrót do życia ? dwa trzy miesiące?
A pytanie czy w drugim egzemplarzu coś kombinować czy zostawić jak jest? oraz czy mogę go lekko przyciąć?

Otoczaki dałem zamiast 20 cm warstwy keramzytu ponieważ donica jest wysoka, dopiero na nie wysypałem keramzyt 2-3 cm i na to ziemia ze żwirkiem.A zrobiłem to kierując się tym że bedzie większy dostęp powietrza bo będą większe przestrzenie.Czy to zda egzamin?

[norbert76]

Dobra, od końca:

Doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, czyli nie robi się tak, że nadmiar przestrzeni uzupełnia się kamieniami. Korzenie drzew mają tendencję do rozrostu przede wszystkim w głąb doniczki, czyli dojdą w końcu do tych kamieni i jak mają stamtąd pobierać składniki odżywcze?
Musisz dać mniejszą doniczkę, czyli taką do której wystarczy wsypać warstwę keramzytu, trochę podłoża i roślinę. Luz między bryłą korzeniową, a brzegiem doniczki powinna być około cm, max 2 cm.
W okresie jesienno-zimowym podłoże wolniej przesychało, bo dałeś przede wszystkim za dużą doniczkę. Inna sprawa jakość ziemi użytej do mieszanki, lepiej wybierać lżejszą, próchniczną. Osobiście używam z Wokasa, chyba kiedyś kupowałem w LM, ale już nie pamiętam, musisz sprawdzić (obecnie kupuję przez internet, to fajna lekka ziemia z małym dodatkiem rozluźniacza). Możesz też kupić Compo Sana, trochę droższa ale też jest ok. Gorzej jak kupisz taką ciężką ziemię, łatwo ją rozpoznać -.jak wyciągniesz prosto z ziemi i zaciśniesz lekko w garści to od razu zbije się w bryłę. Kiedyś taką kupiłem to miałem problem żeby ją rozluźnić, a później schła dłużej niż normalnie.

Kolejna sprawa, wilgotność powietrza. Po co nawilżasz do takiego poziomu? Dla Fikusów z większymi liśćmi wystarczy około 50 - 60% i ważna jest temperatura. Jak masz w okresie jesienno-zimowym około 20 stopni i windujesz wilgotność tak wysoko, to jak to podłoże ma szybko przesychać?
Podobnie rzecz ma się z podlewaniem, im chłodniej tym nieco zmniejszasz częstotliwość.

Drugiego Fikusa też przesadził do właściwego podłoża, bo prędzej czy później również u niego wyjdą problemy, a ponadto Fikusy potrzebują światła, trzymanie dalej od okna nie jest dobrym rozwiązaniem.

[finszel]

Dziękuje, zrobiłem według zaleceń oba są przesadzone.Teraz widzę że wierzchnia warstwa potrafi wyschnąć w dwa dni przy tej temperaturze.Jak już wiadomo po tych przygodach z tego zdrowego trochę spada ale raczej będzie dobrze.
Ten prawie łysy jest już prawie do końca goły, korzenie były okej. teraz pytanie jak długo może tak stać bez liści, miesiąc? coś z niego odbije czy po miesiącu będę wiedział że już nic z tego?

Pozdrawiam

[ivonar]

Regeneracja rośliny może potrwać. Ja nie nastawiałbym się na konkretny czas. Tu potrzeba cierpliwości. Tylko nie przelej, bo wszystko, co zostało zgnije. Kiedyś moja teściowa przygarnęła fikusa, którego ja wyrzuciłam, bo zgubił wszystkie liście. Przezimowała go w garażu, a późną wiosną wystawiła na dwór. Na koniec lata miał piękne liście. Trwało to kilka miesięcy, ale odbił ładnie.

[norbert76]

Dokładnie. Musisz mieć świadomość, że jeśli roślina zgubi większość liści, to automatycznie trzeba zmniejszyć podlewanie - mniej liści, mniej wody transpiruje roślina.
Fikusy mogą zrzucić wszystkie liście, ale jeśli korzenie są zdrowe to potrafią odbić.
Tylko, jak słusznie zauważyła Iwona, potrzeba cierpliwości.

[Kojacek]

Witam serdecznie
Od prawie 2 lat walczę o moje drzewko Fikus bonsai. Na początku miało gęste piękne soczyste liście a od ok 2 lat jak na fotach. Podejrzewałem przędziorka bo zdarzają się cienkie niteczki ale wszelkie oględziny z lupą i mocnym oświetleniem nic nie potwierdziły. Wymieniałem ziemię na specjalną do fikusów bonsai, robiłem oprysk Topsin, robiłem mycie pod prysznicem (z osłonięciem donicy) i dalej nic. Wciąż wyrastają nowe liście i kończą jak te na fotach. Nie wiem co robić bo nie wiem z czym mam do czynienia. Może coś podpowiecie bo bardzo mi zależy na tej roślince...

https://www.fotosik.pl/zdjecie/bf081e7343eaa63a

https://www.fotosik.pl/zdjecie/c47823b930b5afbd

https://www.fotosik.pl/zdjecie/df8a1a6f59d99837

https://www.fotosik.pl/zdjecie/375b933565b5cee1

[gerranium]

Przędziorek. Preparaty na przędziorka podane są w wątku viewtopic.php?f=19&t=30456&start=323

[norbert76]

Topsin na przędziorki? Przecież to preparat przecigrzybowy, jak ma zadziałać na szkodniki...

Kup Nissorun plus Ortus albo Magus albo Floramite. Oprysk powtórz po tygodniu.

[Kojacek]

Odpowiadając bezpośrednio nie cytujemy. Iwona

OK dzięki za info, psikałem Topsinem nie wiedząc że to przędziorek, myślałem że to właśnie jakaś choroba grzybowa. A przędziorka na początku wykluczyłem bo nie udało mi się zaobserwować żadnego owada... OK wobec tego działam i zobaczymy jaki będzie efekt

[norbert76]

Nie zawsze przy obecności przędziorków są pajęczynki.

[Kojacek]

no tak, tyle, że u mnie są drobne pajęczynki a stworzonek jakichkolwiek zero...