Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja od wczoraj przestałem dożywiać śłimaki Ferra... i przeszedłem na poważniejszy środek tzn. Snac....
Nagusy łażące po szybach okien na parterze (ślady błeeee) a także coraz śmielej łażące po elewacji przeważyły szalę. To co zjadły w ogrodzie to ich. Jeszcze nie wiem co to było ale na pewno wkrótce się okaże. Decyzja nie była łatwa bo S jest bardziej toksyczny. Trudno.
PS. Właśnie przespacerowałem się po ogrodzie. Ślady działania S są widoczne na każdym kroku. Nie wygląda to zbyt ładnie ale przynajmniej jest jasne, że to nie jest odżywka.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8517
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Wkleję ciekawą pracę . Najbardziej zainteresowałą mnie pułapka
do odłowu na końcu opracowania . Wiecie jak to zrobić ?
Folia czarna , folia srebrna i chyba jeszcze coś w środku ?
https://www.ior.poznan.pl/plik,458,spos ... ch-pdf.pdf
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Mnie się wydaje, że nic więcej tam nie ma.
Wg mnie działa to tak. Czarna folia powoduje, że pod nią jest wilgotno i ciemno czyli tak jak lubią ślimaki. Górna warstwa follii alu powoduje odbijanie promieni słonecznych aby dolna warstwa się nie nagrzewała - jak wiadomo ślimaki lubią chłodek. Ja bym dał w takim razie 2 warstwy folii alu i przedzielił je warstwą czegoś dla jeszcze lepszej izolacji termicznej tej dolnej warstwy. Np. warstwą agrowłókniny.
Ma to szansę działać wg mnie ;:333
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
jagusia111

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Średnio to działa. Tak samo wystarczy położyć kawałek deski czy starą dachówkę. Kilka może się tam i schowa, ale większość woli np. krecie dziury w ziemi, pęknięcia w murku ogrodzeniowym, spody doniczek z kwiatami, szyszki wysypane pod clematisem itp. Podobno dobrze jest pod taką deską położyć kawałek ziemniaka. Nie wiem czy to prawda bo nie próbowałam.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8517
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Rozkładam różne pułapki , ale aż tyle to mi się nie zbiera i to w dodatku tych
małych , najgorszych . ;:222
Myślałam by wykorzystać np.ekran zagrzejnikowy .
Na grządce zostawiam stare sałaty jako przynętę i co jakiś czas czyszczę .
Zastanawiam się , ile one mają pokoleń w sezonie . Po zimie miałam tylko
małe , czyli dorosłe nie zimują .
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Nie praktykowałam ale fusy z kawy czy działa?
Sypałam zgniecione skorupki jaj ale efektu tak naprawdę nie widziałam, podobnie z szyszkami.
Nie pamietam abym do domu przyniosła nieświadomie ślimaki ale teraz za każdym razem niespodzianka w szczawiu, pietruszce, botwince o sałacie nie wspomnę, istna plaga.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Wszystkie te wabiki, pułapki itp. mają jedną wadę. Oglądałem film w YouTube gdzie rolnik/plantator prezentował budowę najróżniejszych domowych patentów, łącznie z pułapkami z piwem.
Wyraził opinię, że owszem skutecznie przywabiają one ślimaki a te, które trafią do pułapki, giną w niej. Jednak po drodze te tabuny przywabionych ślimaków zjedzą sporo innych dóbr. Więc efektem działania jest wabienie w jedno miejsce wszystkich ślimaków z odległości X metrów i związane z ich marszem zniszczenia. Bo one po drodze nie poszczą tylko normalnie jedzą.
Wykładanie sałaty czy innych wabików to wyłożenie atrakcyjnej karmy. Nie sposób w ten sposób zniszczyć wszystkich ślimaków z okolicy. Za to można po jakimś czasie mieć w ogrodzie wszystkie ślimaki z okolicy. Tak jakby wabić komary do niezawodnej pułapki i zastanawiać się czemu wokół aż huczy od latających i gryzących owadów.
Każdy oczywiście robi jak uważa. Ja po oglądnięciu filmu i rozważeniu sprawy na pewno nie wyłożę żadnego wabika.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
norapik
50p
50p
Posty: 61
Od: 20 kwie 2016, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: NE

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Istna plaga - tu się zgodzę. Przeraziłam się już z 5 razy w tym sezonie. Ale dzisiaj to szkoda słów, szkoda, ale muszę się wysłowić.
Zanęt żadnych ani wabików nie stosuję, a na takiej cebuli znalazłam 5 kg żywej masy. Na szacowany tegoroczny zbiór 20 kg cebuli w jeden wieczór 5 kg nagich brązowych ślimaków. Na każdej sztuce cebuli 2 albo i 10 ślimaków.
Wniosek zostaje jeden: Żegnaj, ogrodnictwo!
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8517
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Uprawiam takie rośliny , że i bez dodatkowego wabienia do nich ciągną . ;:202
Odradzam rezygnować z ogrodowania . Najważniejsze to poznać wroga .
Jest jeden plus walki z potworami . Staram się jak mogę sprzątać ogród . :oops:
Wszędzie zaglądam , odsłaniam .
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Do pewnego czasu sytuacja ze ślimakami na działce była w miarę opanowana. Ostatnie dwie burze z deszczem nawalnym zmieniły wszystko. Z pochyłości powyżej spłynęła rzeka, porywając wszystko, co napotkała po drodze. Tak, tak, ślimaki też! A rozbitkowie ratowali się, osiadając na moich roślinach, przez które ta mała powódź spłynęła. Udało im się uchwycić wrotyczu, lawendy, bobu, donicy z kwiatami na tarasie i praktycznie każdej wyższej, rozkrzewionej rośliny, która nie kłuła. Nawet siedmiolatki! O azylu w doniczkach z rozsądku nie wspominając... (Tak, tak, Loctucus, sprawdzam pod doniczkami i dookoła obrębów skrzynek z kwiatami, w doniczkach w środku też.) Na konewkach. Na wężach od podlewania kropelkowego. Itd., itp.

Niestety, na wielu roślinach, których się złapały, natychmiast rozpoczęły konsumpcję. Oj, zżarły w ciągu jednej nocy tyle, ile wcześniej nie zdołały tygodniami. Tak się odwdzięczyły za nieoczekiwany ratunek i schronienie. Musiałam szybko zainterweniować: wiadereczko z wodą i łapanka. Mąż dosypuje do tej wody mocznik granulowany, wtedy przestają uciekać z wiaderka! Nie sądziłam, że zostanę ślimakobójcą, a jednak.
Pozdrawiam, Ilona
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8517
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Dobry pomysł z mocznikiem . Podleję tym kompost gdzie ostatnio znalazły schronienie potwory .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Teraz modne są ciapki, paski? Są tutaj wszędzie. Pełzają po betonie, korze, ścianach garażu, schodach ! W trawie to nawet nie potrafię sobie wyobrazić, widać ich po zmroku, szukaliśmy z latarka by fotki zrobić . Poczęstowałam ich dobra kolacja, myśle , ze im smakowała.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Znalazłem takiego pasiastego o długości ok. 15 cm :shock: Wyglądał jak wąż a nie ślimak.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”