Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie naśmiewajcie się z ludzi, każdy popełnia błędy. Jak wiecie że ' pan z casto jest durniem ' to radzcie sobie sami - alejki macie opisane od góry,a na kazdym produkcie jest wyraźny opis. Tylko że nasz problem jest taki,że nie lubimy sami zdobywać informacji, lepiej zapytać kogoś i go wyśmiać niż pofatygować się samemu do zdobycia wiedzy. Czasem mam wrażenie że niekt?rzy chodzą do sklep?w poobserwować innych i się z nich naśmiewać. Ten zrobił to,tamten tamto, ten głupszy od tamtego. Po co to? To nie można już do kogoś podejść i mu pomóc po ludzku,doradzić itd?


Oj chciałabym żeby mi się lawenda i szałwia rozrosły jak chwast. Uwielbiam je,a jakoś słabo rosną.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

To jest wątek o naszych błędach w ogrodnictwie. Jednym z takich błędów jest zasięganie opinii u nieodpowiednich osób.
Castorama jest marketem BUDOWLANYM. Pracują tam ludzie mający głównie wykształcenie techniczne. A że jest tam dział ogrodniczy? No cóż, można na własne ryzyko kogoś zapytać tam o poradę.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Szczurbobik pisze:

Co do błędów, znowu biję się w pierś. Wymyśliłam, że przed szpalerem świerków serbskich ładnie będzie wyglądać wsadzona lawenda, tudzież szałwia lekarska. No i wyglądają super, tyle, że zaczęły tak się rozrastać, że wchodzą na świerki i teraz będę musiała szukać nowego miejsca dla szałwi i lawendy :?
Błędem będzie przesadzenie lawendy, starsze, dobrze ukorzenione krzewinki nie lubią tego zabiegu i zaczynają marnieć i zasychać.Lepszym wyjściem jest mocniejsze przycięcie wiosną.Lawenda nie jest długowieczna, po kilku latach najlepiej odnowić nasadzenie i wtedy posadzisz w większej odległości, albo innym miejscu.
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Moja lawenda ma 10 lat ;).
Agata
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 636
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Moja ma więcej lat (kto by to liczył ;:oj ), wciąż na tym samym miejscu. Właśnie z bólem serca (bo kwitnie cudnie) ją przycinam.
Pozdrawiam. Gosia
Malinka2000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 25 maja 2019, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, między Wisłą a Kampinosem...

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Dołączam się do grona zapominalskich.
Idąc z córką po zakupy zauważyłyśmy śliczne małe kwiatuszki. Niektóre wydały już nasiona więc zebrałam kilka strączków i zawinęłam w chusteczkę. Kiedy wkładałam je do torebki znalazłam inne zawiniątko, również z zebranymi gdzieś nasionkami. Zapomniałam o nich i teraz nie pamiętam jakie to były kwiaty... ;:224
Z nadzieją w jutrzejszy dzień.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Winobluszcz pięcioklapowy. Miał służyć do zakrycia ogrodu przed ciekawskimi sąsiadami. Sadzony 5 lat temu, pieczołowicie podlewany, zaplatany na siatce (płot siatkowy), cieszył każdym nowym pędem. W trzecim roku zaczął spełniać swoją rolę- mogłam siedzieć w grządkach bez "lustracji". Jesienią ptaki buszowały wśród granatowych owocków. Sielanka :D
Rok piąty i decyzja- jesienią zaczynam walkę z tym ekspansywnym dziadostwem. Podejrzewam, że walka potrwa kilka lat bo rozrósł się koszmarnie. Siedzi na tujach (cały rząd przed winobluszczem), podziemnymi rozłogami wchodzi na grządki (baty o średnicy 1,5 cm koszmarnie mocne) I siewki wyrastające w różnych częściach ogrodu (ptaki?)
A ja się dziwiłam, jak kiedyś w lesie widziałam kupę tego - dlaczego ktoś powyrzucał taka ładną roślinę...
Odpowiedz już znam ;:223
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Roundup....
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Malinka2000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 25 maja 2019, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, między Wisłą a Kampinosem...

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Zachwyciłam się ładnych parę lat temu sumakiem. Przywiozłam od znajomej i wsadziłam jakieś 4 metry od domu. Nie minęły 2 lata i pozbyłam się go kiedy nowy wyrósł mi ze szczeliny pomiędzy murem domu a przylegającym do niego chodnikiem. Na szczęście udało się.
Z nadzieją w jutrzejszy dzień.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Aquaforta pisze: A ja się dziwiłam, jak kiedyś w lesie widziałam kupę tego - dlaczego ktoś powyrzucał taka ładną roślinę...
Odpowiedz już znam ;:223
Pogratulować komuś inteligencji. Wprowadził własnie do lasu jedną z bardziej ekspansywnych roślin. :pogon :pogon
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Mój winobluszcz wyląduje w ognisku. Trudno, zadymię sąsiadów, nikomu "prezentu" z tego dziadostwa nie zrobię.
Rozważam też frakcję roślinną, ale przecież jak wywiozą to to na kompostową pryzmę to popełznie dalej...
Odradzam każdemu sadzenie winobluszczu na działce. ;:14
Pozdrawiam
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Bez przesady! :lol: Ja go uwielbiam :lol: Niestety sąsiad zmieniał siatkę i wyciął też winobluszcz obrastający ją od 30-tu lat. Teraz mam widok na ciała na leżakach, na talerze na stole ...masakra. Miałam plan, żeby nowy posadzić po mojej stronie, ale ten co odbił u nich i już piął się wysoko, tez został zniszczony.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Maliny potrafią też nieźle namieszać. Też rozmnażają się rozłogami. Czasami w odległości kilku metrów od krzaka, na trawniku, wyłaził mi mały kiełek malinowego krzewu ;:oj Przyznam, że się przeraziłem, wykopałem, wytrułem.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”