Sundaville - metody rozmnażania
ja przez zime trzymałem swojego kwiatka na parapecie w pokoju i podlewałem raz w tygodniu... i przezimował bez problemów, jeszcze dość dużo urósł.
a propo rozmnażania to można odnoge pociąć na kawałki w których znaduje sie przynajmniej 1 para liści wsadzić do ukorzeniacza i czekać........ albo naszczepek uciąć i też wsadzić do ukorzeniaczai czekać.....
a propo rozmnażania to można odnoge pociąć na kawałki w których znaduje sie przynajmniej 1 para liści wsadzić do ukorzeniacza i czekać........ albo naszczepek uciąć i też wsadzić do ukorzeniaczai czekać.....
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Chyba jednak nie przeżyła, Moją też zmarnowałam - padła w styczniu.Młode sadzonki też - za dużo wody.Ewelina pisze:Aniu, bardzo Ci dziękuję. Właśnie tę roślinę mam. Niestety zostawiłam w ogrodzie na zimę, wiec może raczej powiem "miałam "? POzdrawiam Ewelina
Kupię nową i będę nadal próbować.
Pozdrawiam Krystyna
KaRo ;-)
Oczywiście, że może zimować (w tropikach ;-))
Mam pytanie... przywiozłam sobie kiedyś kilka owoców z których wybrałam nasina i posadziłam je ;-). Kwiatów jeszcze brak (i możliwe, że w tym roku jeszcze ich nie doczekam).
Czy ta Sundavilla to jakaś rodzina z Passiflorą?
Tam gdzie byłam wszyscy mówili na owoce Sundavilli, że to są owoce Passiflory.
Cała roślina wygląda tak
Na moje oko to nie Passiflora tylko Sundavilla. Co o tym myślicie?
Oczywiście, że może zimować (w tropikach ;-))
Mam pytanie... przywiozłam sobie kiedyś kilka owoców z których wybrałam nasina i posadziłam je ;-). Kwiatów jeszcze brak (i możliwe, że w tym roku jeszcze ich nie doczekam).
Czy ta Sundavilla to jakaś rodzina z Passiflorą?
Tam gdzie byłam wszyscy mówili na owoce Sundavilli, że to są owoce Passiflory.
Cała roślina wygląda tak
Na moje oko to nie Passiflora tylko Sundavilla. Co o tym myślicie?
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Zimowanie sunadavilli
Witam milosnikow Sundavilli!
Zwielka uwaga przeczytalam informacje na temat przezimowania tego pieknego kwiatu.Przez 3 lata kupowalam i usilowalam ja przezimowac.niestety ponosilam kleske.Tym razem chyba sie udalo.Po przekwitnieciu w pazdzierniku i opadnieciu wszystkich lisci skrocilam bardzo mocno stare pedy i wystawilam tym razem na korytarz gdzie jest w miare jasno.Podlewalam dosyc umiarkowanie i o dziwo zaczela pusczac nowe pedy.Niektore sa bardzo dlugie(wiec przycielam)Zrzera mnie ciekawosc czy uda mi sie ja odnowic.Moze ktos bardziej fachowy podpowie mi jak dalej postepowac.Czy juz czas aby ja wniesc do mieszkania?
Trzymajcie kciuki w miare wzrostu wysle zdjecie
Zwielka uwaga przeczytalam informacje na temat przezimowania tego pieknego kwiatu.Przez 3 lata kupowalam i usilowalam ja przezimowac.niestety ponosilam kleske.Tym razem chyba sie udalo.Po przekwitnieciu w pazdzierniku i opadnieciu wszystkich lisci skrocilam bardzo mocno stare pedy i wystawilam tym razem na korytarz gdzie jest w miare jasno.Podlewalam dosyc umiarkowanie i o dziwo zaczela pusczac nowe pedy.Niektore sa bardzo dlugie(wiec przycielam)Zrzera mnie ciekawosc czy uda mi sie ja odnowic.Moze ktos bardziej fachowy podpowie mi jak dalej postepowac.Czy juz czas aby ja wniesc do mieszkania?
Trzymajcie kciuki w miare wzrostu wysle zdjecie
- Administrator
- ---
- Posty: 7590
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Pisownia
Witam serdecznie wszystkich forumowiczow!
Dziekuje za motywacje w sprawie pisowni.Ze wstydem przyznaję, nie wiedzialam ze mozna pisać....ą,ę,ć,ż,Tak to jest jak sie jest początkujaca osobą w pracy na komputerze.Myśle ze jeszcze nie raz z przyzwyczajenia popełnie bład i licze na wyrozumiałość.
Pragnę też powiadomić ze moja Sundvilla której na jesieni opadly wszystkie liscie puszcza coraz więcej nowych pędow.Proszę trzymajcie kciuki
Pozdrawiam serdecznie Teresa600
Dziekuje za motywacje w sprawie pisowni.Ze wstydem przyznaję, nie wiedzialam ze mozna pisać....ą,ę,ć,ż,Tak to jest jak sie jest początkujaca osobą w pracy na komputerze.Myśle ze jeszcze nie raz z przyzwyczajenia popełnie bład i licze na wyrozumiałość.
Pragnę też powiadomić ze moja Sundvilla której na jesieni opadly wszystkie liscie puszcza coraz więcej nowych pędow.Proszę trzymajcie kciuki
Pozdrawiam serdecznie Teresa600