Paź królowej.... i inne owady cz.2
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1885
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Szerszenie już latają od miesiąca, skończyły oblot po berberysie, skończyły szukanie miejsca na gniazdo pod dachem. Już prawdopodobnie gdzieś się osiedliły i będą żyły w kolonii jednorocznej. Szerszenie nie są agresywne i jeśli akurat nie Masz gniazda pod dachem (trochę brudzą) to nie warto się nimi przejmować. Szerszeń rzadko atakuje, odległość od owada do np. osoby pracującej w ogrodzie może być dość mała (ja sprawdziłam 0,5 m) a on nie zareaguje zajęty swoimi sprawami. Jak zbliżyłam się bliżej po prostu odleciał. Wiem, że są "straszne" i buczą, ale nie warto ich z tego powodu tępić. Gniazdo budują na rok, po tym czasie kolonia ginie. Jak Masz np. szerszenie gniazdo wysoko w drzewie, to się nimi w ogóle nie Przejmuj.
Co innego osy, te są bardziej zażarte w obronie gniazd i chętniej atakują. Niszczę wszelkie zauważone zaczątki gniazd, zauważyłam, że wówczas osy rezygnują z danego miejsca i się wynoszą.
Co innego osy, te są bardziej zażarte w obronie gniazd i chętniej atakują. Niszczę wszelkie zauważone zaczątki gniazd, zauważyłam, że wówczas osy rezygnują z danego miejsca i się wynoszą.
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Jak można nie przejmować się szerszeniami jak napoczynają po kolei gruszki, winogrona... pozbawiając ogrodnika plonów.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
No tak, tylko, że owoce chętnie zjadają również zwykłe osy no i pszczoły miodne też Mi chodzi o to, żeby nie demonizować szerszenia i nie tępić go tam gdzie nie jest to konieczne. Strach i obawa zazwyczaj pochodzą z braku wiedzy, kiedy poznamy "zagrożenie", okazuje się, że nie jest ono takie złe jak się na pierwszy rzut oka wydawało
Pozdrawiam Lucyna
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Miałem kiedyś gniazdo os pod dachem łazienki i często zafascynowany stałem sobie obok, przyglądając się wlatującym i wylatującym robotnicom oraz strażniczkom pilnującym wejścia. Nigdy mnie nie zaatakowały…Szczurbobik pisze:(...) Co innego osy, te są bardziej zażarte w obronie gniazd i chętniej atakują. (...)
Pozdrawiam!
LOKI
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Poranna sesja balkonowa
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Zaczyna kwitnąć lawenda a tu tymczasem motyli ani widu ani słychu , pojedyncze rude trzmiele. Czy u Was też tak mało owadów w tym roku?
Pozdrawiam Lucyna
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1885
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Motyli faktycznie zbyt dużo nie ma. Ogółem chyba owadów jest tak jak zwykle, trudno powiedzieć tak na oko.Szczurbobik pisze:Zaczyna kwitnąć lawenda a tu tymczasem motyli ani widu ani słychu , pojedyncze rude trzmiele. Czy u Was też tak mało owadów w tym roku?
Tu niektóre z widzianych tylko dziś po południu.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
ullak Super, już Furczaka gołabka Masz. U mnie z drobiazgu pojedyncze oblaczki granatki.
Pozdrawiam Lucyna
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1885
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo