PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Żeby jeszcze bardziej ułatwić ptakom życie na swojej działce i w okolicy powiesiłam podpatrzony w internecie zasobnik z materiałem do moszczenia gniazd

Obrazek
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Fajny pomysł, ciekawe czy ptaki skorzystają. Ja w zeszłym roku zostawiłam w ogrodzie sierść po strzyżeniu psa ale się nie skusiły (wcześniej w budkach znajdowałam gniazdka z "wkładką z labradora" sąsiadów :wink: )
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Ja podobnie, kępy sierści kociej zaczepiałam na kolcach róży, ale widziałam jak mazurki zabierały :D
Niestety, 16 letnia kotka opuściła mnie niedawno.
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Koło "moich" budek lęgowych dzisiaj była bieganina aż miło. Głównie sikorki. To już nie etap "targi nieruchomości", to już jest meblowanie się.
Kosy zakończyły gody bo w cyprysach szeleściły bardzo energicznie więc domyślam się, że trwa budowa gniazda. Muszę zacząć przepędzać koty...
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

U mnie 2 tygodnie temu przy rozpadającej się wysokiej grządce kręcił się strzyżyk. To już kolejny rok, w którym widzę go w połowie lutego, a mimo to zawsze mnie dziwi widok kręcącej się "myszki", która kiedyś jak pierzasta kulka przeleciała mi przed nosem, kiedy pełłam w piwoniach.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

:wit
Ofiara zderzenia z kuchennym oknem
Obrazek
Ewa
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Szczurbobik pisze:Ja się z obecności sójek tak bardzo nie cieszę :? Na owocowych drzewkach sieją gorsze spustoszenie niż szpaki i nie mogę wieszać kulek tłuszczowych, bo odcinają wraz z siateczką i fruu! Poza tym nie raz widziałam jak polowały skutecznie na mniejsze ptaki ;:oj
Zastanawiam się jak przepłoszyć tych natrętów w tym sezonie?

Obecnie nie mam akurat drzewek owocowych, ale jakbym miała to zwrócę uwagę. Poprzednio to jednak szpaki najbardziej czereśnie objadały. I jak się u mnie nażarły (a 2-3 dni maks im zajęło całe drzewo), to sąsiada późniejszych nie ruszały...

Co do kulek to zawsze wkładam w takie coś i jedzą spokojnie. Sójki też zaczepiają się nogami i dziobią - wtedy uciekają sikorki na chwilę

Obrazek

Za to naśmieciły mi teraz ziarnami pod drzewem - wszystkie drobne wysypały pod - w karmniku zostały tylko większe. Już im nie dosypuję - póki nie posprzątają po sobie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Szczurbobik pisze:
Jeszcze wracając do sójek. A to futro to ma na gałęzi wisieć, czy gdzieś w pobliżu drzewa? Może być sztuczne, czy lepiej kawałek naturalnego, np z królika?

Nie zaglądałam do wątku.
Ja kładłam pod drzewem, na krześle, na jakimś drewnie.
Można i na gałęzi.
Akurat mam takie stare jak świat kamizelki z jakiegoś prawdziwego futerka.

Myślę, że sztuczne też będzie, bo porobiłam takie fałszywe liski ze sztucznego futerka
i porozkładałam między winoroślami, to też działało, ale ....
Ptaki szybko się przyzwyczajają.
I np takie futerkowe odstraszacze to dobrze jakby jeszcze miały zainstalowany
włącznik ruchu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

calka. Smutne
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Ta oto koleżanka od jakiegoś czasu kręci się po moim ogródku i generalnie niezbyt płochliwa jest, co mnie zaskakuje? Trochę zastanawiam się, czy aby nie chora ? choć ciągle biega, kica i fruwa? O ile niepłochliwe rudziki to norma, o tyle niepłochliwe kosy to dla mnie novum?

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

U mnie jeden taki sprzymierzeniec przesadził. Sikorka modraszka zaczeła budować gniazdo pod okapem z blachy na szczytowej ścianie wykuszu. Mniejsza o szczegóły techniczne ale zobaczyłem masę ruchu, takie wlatywanie, wylatywanie, furkotanie. Trochę się zmartwiłem bo pod taką blachą w gorące dni jest chyba istny piekarnik więc obawiałem się czy złożone jajka nie usmażą się na twardo.
Potem zaczęło mnie martwić co innego. W ogrodzie, na chodniku przed domem, a potem w garażu i hallu pojawiło się masę szarych kulek ze styropianu ;:oj Ptaszek mościł sobie gniazdo na całego. Wiatr przewiewał to w jedną stronę to drugą, na taras, na trawnik i z powrotem. Kilka dni wytrzymałem, myślę sobie: umości się, uwije co tam zaplanował, potem siądzie na pupie i będzie spokój. Ale robiło się coraz gorzej. Przy każdym wylocie ptaszka spod okapu ciągnęła się za nim kita kulek styropianowych i zaczęło się u mnie robić jak na budowie podczas ocieplania budynku. Z bólem serca wyszedłem na dach i zatkałem szczeliny siatką. W gniazdku nie było jajek.
Na drzewach w lesie przed moim domem powiesiłem 4 porządne budki lęgowe (ostatnią najnowszą w lutym) a tu styropianu się zachciewa... Ech te nowoczesne ptaki :)
Locutus pisze:Ta oto koleżanka od jakiegoś czasu kręci się po moim ogródku i generalnie niezbyt płochliwa jest, co mnie zaskakuje? Trochę zastanawiam się, czy aby nie chora ? choć ciągle biega, kica i fruwa? O ile niepłochliwe rudziki to norma, o tyle niepłochliwe kosy to dla mnie novum?
U mnie kosy nie są raczej bojaźliwe. W ub. roku uwiły gniazdo w gęstym formowanym świerku metr od mojego okna na parterze. Niestety przyszło kilka dni oziębienia i potwornych ulewnych deszczów. "Stare" przestały wysiadywać a pisklęta zamarzły i zdechły nawet nie wiadomo kiedy :cry:
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

U mnie kiedyś wróble uwiły gniazdo pod dachem ? i chyba rzeczywiście się usmażyły biedne pisklaki jak upał przyszedł? W każdym razie niestety znaleźliśmy je martwe?

...a kos raz uwił gniazdo w powojniku pnącym? Nie zauważyliśmy, żona chciała tego wrednego chwasta trochę przetrzebić, odsłoniła gniazdo ? i zostało ono porzucone?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

Post »

Ptaki pchają się za blisko ludzi. W ubiegłym roku inna para kosów zaczęła wić gniazdo na wysokości ok. 1.5 metra w tuji rosnącej blisko trawnika. Zastanawiałem się jak zniosą kosiarkę ale na szczęście dla nich dały sobie spokój.
Po obu stronach furtki mam szczepione na pniu duże kuliste cyprysy. Kilka lat temu mały ptak (nie pamiętam jaki gatunek) zaczął wić gniazdo w tych cyprysach na wysokości ok. 1.2 m. Dla ich dobra je przepłoszyłem. Po pierwsze trzaskanie furtki by je denerwowało przy wysiadywaniu a poza tym wieczorami pod furtką przechodzą w te i wewte wszystkie możliwe koty sąsiadów. Gdyby się zorientowały że tuż nad głową mają przekąskę, nie darowałyby.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”