Borówka amerykańska - choroby
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
W porównaniu do tego krzaka co widać głębiej to jest duża różnica. Jak by krzak przypaliło to by było widać na liściach. Coś na pewno ją gnębi. Ja niestety też jestem amatorem i wciąż się uczę. Ja bym wykopał i sprawdził bryłę korzeniową. Jeśli jest ok to na wiosnę bym porządnie przyciął i patrzył na przyrosty.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5077
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Borówka amerykańska - choroby
Nowe przyrosty na tym krzewie były skruszałe wręcz czarne i je ręczne wykruszyłem. Bliższy rząd niedawno dosadziłem, według mnie te blade przyrosty uważam przez intensywny wzrost, pH nie mierzyłem, dałem jedynie siarczan amonu i wieloskładnikowy. Posadzone są na zeszłorocznych zrębkach drzew liściastych dając w pobliżu korzeni kwaśny torf.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
Do borówek tylko drzewa iglaste. igły zrębki trociny i im bardziej przekompostaowane tym lepiej - uważam że zrębki z drzew liściastych to błąd. Dodatkowo pisze, że zrębki z drzew liściastych koniecznie muszą być przekompostowane bo zawierają garbniki które hamują wzrost roślin. Dodatkowo masz dużo materii organicznej nierozłożonej która zabiera azot przy rozkładzie. Może pojawiać się głód azotowy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 20 lut 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gubin
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - choroby
Dzisiaj wykopałem kolejny krzew taki około 3letni. Bryła korzeniowa jest mała a korzonki w większości suche.
Czytam ostatni post i się zastanawiam czy to choroba czy sam ich nie załatwiłem. Od około 3 lat robiłem trociny z gałęzi z sadu. Wszystko szło jako ściółka pod borówki. Jak zaczęły słabiej rosnąć doczytałem że takie trociny zabierają dużo azotu. Sypnąłem wiosną mocznikiem i było tylko gorzej. Zaraz wszystko mi uschnie. Co o tym sądzicie?Można je uratować?
Czytam ostatni post i się zastanawiam czy to choroba czy sam ich nie załatwiłem. Od około 3 lat robiłem trociny z gałęzi z sadu. Wszystko szło jako ściółka pod borówki. Jak zaczęły słabiej rosnąć doczytałem że takie trociny zabierają dużo azotu. Sypnąłem wiosną mocznikiem i było tylko gorzej. Zaraz wszystko mi uschnie. Co o tym sądzicie?Można je uratować?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
Czekaj zaraz wyjmę szklaną kulę i sprawdzę pH pod twoją borówką, jako że borówka to roślina kwaśnolubna i potrzebuje gleby w zakresie 3,5-4,8pH.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 20 lut 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gubin
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - choroby
Po co te złośliwości? Pytam bo nie wiem co się .dzieje. Nie znam się. Co mam robić ? Zakwaszac? Czym jak?
Jakbym miał szklaną kule jak Ty to bym tu nie pisał.
Jakbym miał szklaną kule jak Ty to bym tu nie pisał.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
Tzn wsadzasz roślinę i nawet nie wiesz jakie ma wymagania glebowe?
Twoje pytanie jest z kategorii: zepsuł mi się samochód pomóżcie.
Pytasz nie dajesz żadnych danych a oczekujesz odpowiedzi.
Jest cały wątek o borówce w kilku częściach poczytaj to się wszystkiego dowiesz.
viewtopic.php?f=34&t=115469
Twoje pytanie jest z kategorii: zepsuł mi się samochód pomóżcie.
Pytasz nie dajesz żadnych danych a oczekujesz odpowiedzi.
Jest cały wątek o borówce w kilku częściach poczytaj to się wszystkiego dowiesz.
viewtopic.php?f=34&t=115469
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 20 lut 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gubin
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - choroby
Jak to nie daje żadnych danych? Rad takich że mam czytać nie potrzebuje bo czytam i nie umiem podobnie jak Ty rozwiązać problemu. I zapewniam, że wiem jakie podłoże powinna mieć borówka. Sadziłem w kwaśnym torfie ale to co potem zrobiłem już doczytałem było błędem. Szukam dalej, może ktoś inny podpowie. Zakwasić podlewając np kwasem azotowym? Przesadzić w nowe podłoże?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
To teraz doczytaj co zrobić z borówką i jak i czym zakwaszać. Wszystko tam pisze nawet nie musisz się dużo cofać. Nie bój się iść drogą poszerzania wiedzy i nauki.
I nie wyciągaj pochopnych wniosków co do mojej wiedzy.
I nie wyciągaj pochopnych wniosków co do mojej wiedzy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 8 cze 2011, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - choroby
Witam, Kupiłam kilka dni temu borówkę w centrum ogrodniczym, ale wydaje mi się, że jest z nią coś nie tak. Boję się, żeby nie zaraziła pozostałych, z innego źródła. Proszę o waszą opinię.
Pozdrawiam, Karolina
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - choroby
Utnij to co nie zielone nad ostatnim zdrowym pąkiem.
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 614
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Borówka amerykańska - choroby
Witam,
Mamy w rzędzie 9 krzewów borówek. W ubiegłym roku wymieniłem pięć z nich (bo nam ukradli).
I te nowe rosną sobie ok, kwasowości pilnuję, jak wzrośnie ponad 5,5 to zakwaszam. I wszystkie borówki ładnie sobie rosły aż do dzisiaj. Patrzę, a tu na jednym krzewie Bonusa z dwóch już zdrewniałych pędów, jeden jest czarny i suchy. kwiaty zasuszone, liści brak, końcówki jakby zamrożone albo przypalone w ognisku.
Ciekawe, bo drugi pęd i pozostałem krzewy wyglądają dobrze. Więc wyciąłem pęd dwa cm pod ziemią. I zastanawiam się, co była przyczyną i czy mam sie bać o pozostałe krzewy?
Na zdjęciu ten metalowy pręt w środku do dla podpory i utrzymania właściwego kierunku wzrostu. Jest tam od ubiegłego roku.
Mamy w rzędzie 9 krzewów borówek. W ubiegłym roku wymieniłem pięć z nich (bo nam ukradli).
I te nowe rosną sobie ok, kwasowości pilnuję, jak wzrośnie ponad 5,5 to zakwaszam. I wszystkie borówki ładnie sobie rosły aż do dzisiaj. Patrzę, a tu na jednym krzewie Bonusa z dwóch już zdrewniałych pędów, jeden jest czarny i suchy. kwiaty zasuszone, liści brak, końcówki jakby zamrożone albo przypalone w ognisku.
Ciekawe, bo drugi pęd i pozostałem krzewy wyglądają dobrze. Więc wyciąłem pęd dwa cm pod ziemią. I zastanawiam się, co była przyczyną i czy mam sie bać o pozostałe krzewy?
Na zdjęciu ten metalowy pręt w środku do dla podpory i utrzymania właściwego kierunku wzrostu. Jest tam od ubiegłego roku.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Borówka amerykańska - choroby
Wygląda na brak azotu.