Wiesz, z tego ostatniego przytoczonego przeze mnie też po 5 latach niedotykania zasiały by się brzozy, dęby, oczko całkowicie by zarosło i zamuliło, a kwiaty zagłuszone zostałyby przez dzikie rośliny. Po 15 latach mielibyśmy tam pełno kilkumetrowych drzewek bez ładu które z każdym rokiem wypijałyby ...