Dziękuję. Wyniosę do biura jutro. Tam mam wilgotno i brak suchoty, zero klimy.
A jak myślisz, co się z nimi dzieje? Fungusy? Bakterie? Można to naprawić? Nie martwić się? Ścinać?
Znaleziono 4 wyniki
- 31 sie 2022, o 21:32
- Forum: Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady
- Temat: Begonia - choroby i szkodniki
- Odpowiedzi: 87
- Wyświetlenia: 55476
- 31 sie 2022, o 21:20
- Forum: Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady
- Temat: Begonia - choroby i szkodniki
- Odpowiedzi: 87
- Wyświetlenia: 55476
Re: Begonia - choroby i szkodniki
No bez klimy to mamy tutaj 30 stopni, jak grzeje słoneczko. Wszystko mam z odpływem i w podstawkach. Na spodzie ok. 10 cm samego keramzytu. Ziemia przepuszczalna, miks. z keramzytem i piaskiem. Bardzo przepuszczalna. Pozostaje nadal kwestia, co się dzieje z liśćmi... Czy to tylko kwestia suchego pow...
- 31 sie 2022, o 21:03
- Forum: Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady
- Temat: Begonia - choroby i szkodniki
- Odpowiedzi: 87
- Wyświetlenia: 55476
Re: Begonia Corallina de Lucerna - plamki i prześwity na spodzie liści - ogromna prośba o doradztwo
D ziękuję. M asz jakiś pomysł o tym, co się dzieje z tą begonią? C o jej dolega? C o wskazują te dziwactwa na liściach? W ilgotności nie poprawię, by tu przeżyć, całe lato mamy włączoną klimę (nie służy ani roślinom, ani nam, ale nie zamykamy okien, by było refreshment, ale bez wysuszania śluzówek)...
- 31 sie 2022, o 20:29
- Forum: Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady
- Temat: Begonia - choroby i szkodniki
- Odpowiedzi: 87
- Wyświetlenia: 55476
Begonia Corallina de Lucerna - plamki i prześwity na spodzie liści - ogromna prośba o doradztwo
Moi Drodzy, pliz pomóżcie. Mam przepiękną begonię. Blisko 180 cm. Lata dbania, miłości oraz energii. Zrobienie z niej bestii w stosunku do chwasta, który dostałem, sprawiło, że nie wyobrażam sobie jej utracić. Miała dwa przesuszone pędy, dziś wypełnia ogromną donicę. (Nadal opłakuję utratę kolekcjon...