A ja mam właśnie na balkonie od strony południowej bluszcz (tzw. "dzikie wino") w niezbyt dużym pojemniku i przetrzymał już kilka zim bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Upały tez wytrzymuje, tylko czasem podlewam rano i wieczorem - gdy widzę, że więdnie. Wcześniej optymistycznie posadzi...