Ogrodniczo Działkowe Forum

Współczuję, Asiu. Znam ten ból z poprzednich lat.
Ostatnio nie byłam na RODos i jeszcze nie wiem, co zastanę na moich.

Aniu, pięknie wygląda ten czerwony klon na tle młodej zieleni
Czasem zdarzają się takie samoczynne mutacje. Fajny sposób na pozyskanie nowej odmiany

Siewki skoszę kosiarką do trawy, nie mam chęci i czasu na zabawę z siewkami. Owoce na krzewach wiążą się. Przymrozki nie wyrządziły większej szkody. Zanosi się na kolejną klęskę urodzaju. Teraz przymrozki już nie wyrządzą znaczącego wpływu na plon. Owoce są schowane w bujnym listowiu. Jak masz siew...

Lucynko, to u Ciebie już piwonie szykują się do kwitnienia? Szok

To czerwonolistne, to pewnie jakaś odmiana leszczyny. Jolu , ja też już posadziłam mieczyki, ale moje nawet kiełków nie miały, więc się nie martwię. :D Wrocław może i piękny, ale najchętniej zamieszkałabym na wsi. Mam nadzieję, że do emerytury dom postawimy, choć jak patrzę na tempo mojego M, to nie...

Kasiu, genialnie wygląda ten dywan z kwiatów wzdłuż rzędów drzew

Na poniższych fotkach chciałam Wam pokazać Twierdzę Srebrną Górę tuż przed oddaniem dla zwiedzających i ciekawe rośliny, które udało mi się uchwycić. To nie była wycieczka, więc nie miałam czasu i musiałam się pilnować na terenie budowy, ale moje oko wyłapało kilka ciekawostek. Uwielbiam jak wpadają...

Bożenko, jaki Ty masz fajne stokrotki!
Dziękuję za informację o Dzwonkowcu kosmatym

Bo piestrzenica zawiera związki, które kumulują się w wątrobie i dopiero po latach dają znać o sobie.

Lucynko , ale ja mam traktorek. Ręcznie tego wszystkiego nie robię :D Dziękuję jednak za uznanie ;:168 Poza tym umiarkowany ruch to zdrowie, a ja mam zamiar żyć co najmniej do setki - na złość ZUSowi! O! ;:306 Dziękuję Bożenko za informację. Z tego, co wyczytałam, to jego prawidłowa nazwa, to Dzwon...

Jakby ktoś pytał, jak długo można przechowywać dynię, to melduję, że jeszcze mam w ciepłej, blokowej piwnicy.

Żeby nie było, że to jakieś ekstra dynie, to informuję, że blisko połowa się zepsuła i trzeba było wyrzucić.

Jak nie ruszyły jeszcze z wegetacją, to tak. Postaraj się wykopać je z bryłą ziemi, żeby jak najmniej korzenie uszkodzić.

Loki , czosnaczek mam we Wrocławiu, na nieużytkach. Wydaje mi się, że on lubi glebę nieco gliniastą i lekko zasadową, a taką mam w mieście. Czasem i do mnie na RODos czosnaczek zabłądzi :) Ja go chętnie witam w sałatce wiosennej :wink: Na wsi, gdzie ziemia jest piaszczysta i kwaśna, czosnaczku nie ...