Czytam Twoje wypowiedzi i naprawdę się uśmiecham do monitorka

miło czytać, że roślinki czują się dobrze. Tak jak Meggi zastanawiam się jak Ty to robisz, że masz takie piękne kwiatuszki ;)
Jedno pytanko mam, czy nawozisz je czymś, czy tylko samą woda "podlewasz"?