Wcześniej pisałam o łysej nolinie, strasznie się kurczyła u góry więc ją przecięłam. Możliwe, że aż za oszczędnie ją podlewałam Wygląda to ok? Żyje? Mogę zalewać woskiem?
Cześć, weszłam w posiadanie łysej Noliny, nie wiem czy jest do odratowania. Korzenie wyglądały ok, posadziłam ją w mieszance do kaktusów/sukulentów. Pień twardy. Przesyłam zdjęcia i proszę o porady. Może wystarczy poczekać i wypuści liście? Ile może to trwać? https://images89.fotosik.pl/400/95b4325e...