Ogrodniczo Działkowe Forum

Cisy przed naszą szkołą - dolega im na pewno fatalna zbita piaszczysta wyjałowiona gleba i susza. Ale chyba coś jeszcze. Czy możemy z uczniami i nauczycielami liczyć na rozpoznanie? Dziękuję. https://images89.fotosik.pl/588/f1115433bed74e90med.jpg https://images91.fotosik.pl/587/f68d5d36fad1e2a8med....

Nabyłam aeonium, kilkuletnie. Na niemal każdej rozecie siedzą takie dziwne nalotu-narośla. W pierwszej chwili pomyślałam, że to wczesne stadium wełnowca, ale nie znam się, więc wrzucam fotkę i proszę Was o szybką identyfikację, żeby trafić z leczeniem. Na fotce świeża szczepka z rośliny - na niej do...

Ja też, ale dlatego, że się na nie wkurzyłam za sypanie kwiatkami wszędzie i wywaliłam. W tym roku stawiam na pelargonie i komarzyce, a do koleusów zawsze można wrócić i wysiać

Dolnoslonzok

Bardzo proszę w imieniu znajomego o identyfikację roślinki, ponieważ na etykiecie jest nazwa nie kojarzaca się zbytnio z tym co widać. Oraz proszę adminów o przeniesienie postu gdzie trzeba, bo możliwe, że niepotrzebnie tworzę nowy wątek. Dziękuję. https://images92.fotosik.pl/586/fcb83c786023b233m.j...

Ja też byłam pewna, że już pomidory zbierasz, a u Ciebie dopiero tulipany kwitną :;230 U mnie też wiosna niespieszna, co mnie chyba cieszy, bo pogoda tak przeplatana z zimową, że co by zakwitło, zaraz by zostało zamrożone. A takie warunki mało która wiosenna roślina dobrze znosi. Nie zliczę, ile raz...

Moje zostały przesadzone z dużych donic, w których się pięknie rozrastały do gruntu. W gruncie chyba odchorowały przeprowadzkę z minionej jesieni, widzę, że zaczynają odbijać ale nie wszystkie. Odmiana wysoka radzi sobie lepiej, niska którą tak lubię przetrwała w połowie krzaczków, które powstały po...

marta64[/b]

Ja jeszcze podpowiem, że zadołowanie możesz przeprowadzić, wysadzając całą bryłę ziemi, bez doniczki, ostrożnie ją wyjmując - pomoże w tym podlanie krokusów i odczekanie, żeby ziemia przeszła wilgocią. Wtedy taką dużą bryłę zakopujesz - rośliny nie powinny odchorować tak jak w przypadku otrzepania k...

Jest mój rodzynek. A już myślałam, że go pomyliłam z wszędobylskimi śniedkami i niechcący pozbawiłam życia.
Głaszczę i chucham z nadzieją, że mi się rozrośnie.

Melduję się! Oglądam. U mnie bezkwiatkowo na razie. I znów powrót chłodów zapowiadają. Wkopałam zakupioną piwonię Prairie Charm i przeprowadziłam kilka truskawek, korzystając z dzisiejszego słoneczka. Wsadziłam też czereśnię. Wszystko już się zazielenia wokół.

Bardzo słusznie zrobiłaś, bo te przecenione prymulki odbiją i się odwdzięczą pięknym i długim kwitnieniem.

U mnie tulipany, irysy i liliowce na podobnym etapie rozwoju, łażę codziennie i sprawdzam, ile urosły