Ogrodniczo Działkowe Forum

Myślę, że trzeba lekko obsuszyć miejsce cięcia, żeby zmniejszyć ryzyko gnicia.

Z tego, co czytałam w tym wątku to jeszcze można, ja w każdym razie swój zasiałam dzisiaj dopiero, bo wcześniej szałas dla córki nie był gotowy, a chciałam, żeby się po nim piął.

Pewnie nikt inny w okolicy nie ma, dereń potrzebuje drugiego osobnika (innej odmiany) do zapylenia.

Magnolia stellata rośnie dużo wolniej i maksymalny rozmiar 2,5-3 metry osiąga po wielu latach. Magnolia japońska kobus może 5-10 m osiągnąć i rośnie dużo szybciej. Widziałam takie kwitnące drzewo w Pradze na wzgórzu Petrin i robiło niesamowite wrażenie. Obie są czysto białe bez różowych przebarwień,...

Tak, masz rację, chodziło mi o to, że się nie zapylą lepiej niż jakby był jeden krzak tylko.

Zapylają się tylko różne odmiany między sobą. Dwa krzaki jednej odmiany to klony i się nie zapylą.

W wielu źródłach zalecają nawet poczekać z cięciem aż pąki na brzoskwini będą różowe.

Mandorla, zobacz może te dwa tematy. https://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=73746 https://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=84641 Jak poszukasz to w tym dziale jest ich więcej o różnych rodzajach cięcia. My na swojej działce rozłożyliśmy cięcie prześwietlające star...

Tnij za pąkiem skierowanym w dół. Przewodnik też możesz przyciąć, żeby się rozgałęziły.

Myślę, że to jakiś przekręt z tą kosztelą kolumnową. Przecież kolumnowy wzrost nie osiąga się przez odpowiednią podkładkę tylko jest to cecha odmiany, a kosztela tak nie rośnie.

Na śliwie nie, ale możesz na czereśni spróbować.

Nie wiem jak się powinno, my robiliśmy na wiosnę, żeby jak najszybciej ograniczyć rozwój choroby.

91Kylo na działce ROD, którą kupiliśmy, rośnie czerecha (wiśnioczereśnia) zakażona rakiem bakteryjnym na pniu. Zgodnie z tym, co przeczytałam tu na forum, trzeba ostrym nożem wyciąć całą zakażoną tkankę i zasmarować rany maścią ogrodniczą z dodatkiem miedzianu. Tak zrobiliśmy w zeszłym roku, a jeden...

Masz piękny kącik w ogrodzie z tą figą. I ile owoców na niej. Ciekawe czy moja obdaruje mnie w tym roku chociaż jednym na spróbowanie. No i koniecznie będę musiała jej liście obwąchać, bo po tej dyskusji w wątku aż ciekawa jestem tego zapachu, chociaż na dworze to pewnie aż tak wyczuwalny nie będzie.

Dzięki, właśnie chce się w coś zaopatrzyć teraz przez zimę, żeby w razie czego było pod ręką.