Ogrodniczo Działkowe Forum

dzięki za takie szczęście.
sobie kupiłam kwiatek, wyczytałam, że daje radę w ogródku, zabezpieczyłam i przez zimę szlag go trafił.

dzięki Ezechiel. do ogródka na pewno nie posadzę, w zeszłym roku tak zrobiłam i krzak nie przetrwał zimy, choć go zabezpieczyłam. teraz nieprędko opuści doniczkę.

Heloł,
jesienią kupiłam sobie szczęślin bungego. Miał już nawet mały kwiatek. No i nie wiem, nawozić go teraz czy poczekać do wiosny, a jeśli nawozić, to czym? Wyczytałam w internetach tyle że nie lubi mieć mokro, ale braku wody też nie lubi.

dzięki za rady. jakoś nie dało się ich lepiej telefonem uchwycić. na razie zmyłam je wodą, jak wrócą, postaram się zrobić lepsze zdjęcie.

Powiedzcie, co to za cholerstwo? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji. skubaniec siedzi na cymbidium.

Dzięki
Brzmi fachowo, ale widzę, że nie jest wymagająca. Fajnie!

Kupiłam na targach Zieleń to życie i zapomniałam sprawdzić nazwę.

O matko, naprawdę?
Mam dwa hibiskusy, ale mają inne liście, więc myślałam, że to coś innego.

A tego osobnika ktoś poznaje? Wiedziałam co to jest, ale zapomniałam.

Dzięki za odpowiedź. to on taki pospolity mówisz? A taki ładny jest.
No to będę się nim opiekować jak innymi kaktusami.

Kupiłam sobie taki oto kaktus i nie mogę znaleźć bardziej wyczerpujących informacji jak się nim opiekować. Gdzieś widziałam informację, żeby go spryskiwać?! Z drugiej strony widzę na zdjęciach że są takie cereusy, które mają korzenie na wierzchu jak storczyki, więc ta uwaga może ich tylko dotyczy? C...

Dzięki Dalisbea. Co prawda widzę że zielistka powinna mieć paski a moja nie ma. Stoi w łazience, wprawdzie nie w oknie, ale łazienka jest widna. Czyżby jednak za mało miała światła? Może spróbuję ją przenieść na parapet i zobaczę czy coś się zmieni.

a co to jest? pewnie coś banalnego, ale nie znam nazwy...

jola1313 pisze:

agni6 pisze:

A to nie jest czasem eucharis?

I na kallę i na eucharis to mi jakoś ma za cienkie listki. Już sama nie wiem...

A to co za koleżka, wie może ktoś? Kupiłam go niedawno w sklepie ogrodniczym, na moje pytanie, co to jest, usłyszałam, że "jakiś kaktus".