Potwierdzam. Wszystkie pięć sadzonek z zeszłego roku przeżyło zimę, a nawet zakwitło w tym roku. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wezmą się za rozrastanie
To ja też się wpiszę, żeby nie zgubić takiego wspaniałego ogrodu. Ten fioletowy kwiatek, który Ci gdzieniegdzie rośnie to wierzbówka kiprzyca. Bardzo ją lubię. Natrudziłam się nielicho, żeby się u mnie posiała (była za płotem), a teraz pilnuję, żeby zawsze trochę jej kwitło w ogrodzie.
Jak dla mnie ta sosna jest piękna taka jaka jest. Foremna, okrągła, całkiem gęsta jak na sosnę. Spokojnie możesz nic z nią nie robić. Jeśli koniecznie chcesz ją zagęścić to na wiosnę skróć każdą świeczkę o połowę. W lecie wypuści dodatkowe przyrosty. I będzie dwa razy bardziej gęsta. Swoją drogą ja ...
U mnie też na oregano trzmieli i motyli zatrzęsienie. Dużo też na kłosowcu (mięta meksykańska). Jedno i drugie dobrze się rozsiewa, więc idealne na nieużytki (poradzi sobie bez opieki). Zawsze jak sprzątam wiosną uschnięte badyle to staram się rozsiać nasiona za płotem. Niech owady mają co jeść :) D...
Instrukcja obrazkowa zdecydowanie potrzebna. Uszczykiwałam tylko wierzchołki i za każdym razem dostałam tylko 2 nowe gałązki poniżej uszczyknięcia. W następnym roku ciachnę mocno i porównam efekty. Po raz kolejny przekonuję się, że rośliny lubią cięcie i bardzo dobrze na nie reagują.
Jak to nie będzie wykopów? Wyrok w zawieszeniu czy amnestia? Twoje przetaczniki jak zwykle mnie zachwycają. A baptysia do kupienia gdzieś blisko czy trzeba szukać przez internet? Spodobała mi się. Mam jedną słoneczną i suchą rabatę, która jeszcze nie jest do końca zapchana. A poza tym wymarzły mi tr...
A ja widziałam dziś na pszczelinku maleńkiego trzmiela (miał nie więcej niż 1cm długości) i równie maleńkiego "koliberka". Na pewno nie fruczaka, bo gołąbek jest jednak sporo większy. Za do z baaardzo długim ryjkiem. ;-)
A jak głęboko masz ten drenaż? Bo powojniki, róże (i kilka innych pewnie też) głęboko się korzenią. Kupujesz takie niby nic, ale instrukcja sadzenia mówi o dole 60cm wgłąb. Widziałam raz taki krzaczor. Wielkie bydle, pień grubości mojej ręki, 2m wysoki. Nie przypominało mi niczego, więc pytam się co...
Ja dostałam instrukcję obsługi i było napisane "wymaga cięcia". Tylko nie pamiętam do której odmiany . Za to coś kojarzę, że azalie się nadają na bonsai, więc muszą dobrze znosić cięcie.