Ogrodniczo Działkowe Forum

Zielona Rakieta: "Czy znacie inne odmiany pomidorów, ktore rosna tak fajnie i nadają sie do donic? Głównie chodzi mi o to, żeby krzaki były zwarte mimo braku podwiązywania i nie było przy nich dużo pracy 8-) " W tym sezonie mamy na balkonie Blau Zimmer Tomato. Krzaczek krępy, pędy mocne. W...

Jeśli chodzi o cięcie "dzikich" jeżyn, to moim zdaniem sprawdzą się "standardowe" polecane metody. Czyli ograniczanie ilości jednorocznych pędów, rozmieszczenie na rusztowaniu, podporach, drucie itp. i przycięcie na długość. Przycinanie również bocznych pędów do długości ok. 20-3...

Czy te wymienione odmiany: Chester, Asterina, Glorniwa wymagają okrywania na zimę? Jak w praktyce z ich mrozoodpornością?

Jak wycinałem sekatorem pędy bluszczu, to zostawiłem je na powietrzu, na taczce, żeby się przesuszyły i takie przesuszone dałem na kompost. Mam nadzieję, że nie będą odrastać.

Jednego roku postawiłem taki "wigwam" z kilku długich, leszczynowych tyczek, to fasolę (szparagowa, tyczna) musiałem zrywać z drabiny. Na dole miała tylko pęd, kwiaty pojawiły się dopiero prawie na samej górze.

Sprawa się wyjaśniła. Banana Legs przepikowana ładnie sobie rośnie. A ta co nie wzeszła to "Orange Banana", ale właśnie jak wróciłem z pracy to zobaczyłem, że kiełkuje
Możliwe, że nasiona "Banana Legs" są od Ciebie, dzięki. Lubię banany.

Posiałem w tym roku Banana Legs, ale coś nie wschodzą (siew 24.03). Chyba mam z AWN ale nie pamiętam, czy z tego roku, czy nie.

U mnie rosną chwasty, bo boję przekopywać i dziabać, żeby cebulek nie naruszyć.

Trzeba też kontrolować pH wody, którą podlewasz borówki. U mnie nawet deszczówka ma pH powyżej 6, a wodociągowa powyżej 8.
Zakwaszam przed podlaniem i mierzę miernikiem.

Przy wiosennym sprzątaniu wziąłem sobie kulkę Przegorzana (zrobiła się taka trochę miękka, ale nadal kłująca), wydłubałem nasionka (rurkowate) i wysiałem. Po tygodniu wzeszły. Nie wiem, czy Przegorzan wymaga stratyfikacji, ale jak widać nasiona przezimowane (u nasz było minimalnie od 10-12 stopni mr...

chudziak pisze: ↑2 mar 2025, o 18:16 A u mnie jeszcze nic nie widać - nie wiem czy się cieszyć czy martwić

Cieszyć się, cieszyć. Jeszcze może być -10.
Ryzyko nie jest duże, ale nigdy nic nie wiadomo.

Mogła to być robota przymrozków, tak dokładnie nie przyglądałem się. Ale ryzyko przymrozków w Gdańsku w porze kwitnienia dereni jest jednak dosyć niskie. Raczej skłaniam się do tego, że to był problem z zapylaniem.

Miałem samotnego derenia na działce ROD z nadzieją, że gdzieś w pobliżu znajdzie się zapylacz. Nadzieja okazała się płonna. W sumie był u mnie mniej więcej 5 sezonów z kwitnieniem, tylko w jednym sezonie został dobrze zapylony. Bez zapylacza to loteria.

Asiu i Ewo, może coś znajdziecie na Al*** u sprzedawcy "PomidoroweLove". Przez dwa sezony miałem w gruncie kupiony u niego "Pomidor Galinka pyszny malinowy z Białorusi". Nasiona przesłałem na AWN. Bardzo fajny pomidor, ale nie był mocno plenny. Teraz tego pomidora nie ma w oferci...

Ja nic nie robię. Jeśli chodzi o owoce, to mają taką budowę, że nie spotkałem jeszcze żadnego owada w środku. Różne owady zaobserwowałem na owocach: muchy, pluskwiaki, ale może one spijają sok. Jeśli chodzi o liście i pędy to nie zaobserwowałem na tyle dużych zniszczeń, żeby to stanowiło problem. Je...