Ogrodniczo Działkowe Forum

Tak, tylko po jednej małej kapustce w każdym rogu

Mam pomidory popikowane ok. miesiąc (niecały) temu do wielodoniczek. Pomimo tego, że były pikowane aż pod liścienie, wyciągnęły się, a liścienie opadły i jest dość długi kawałek łodygi. Czy mogę je poprzesadzać do większych doniczek, ale pod same liście właściwe?

Zależy jak trafisz..... Mogą być najlepsze, najplenniejsze i najsmaczniejsze ze wszystkich, ale może się także zdarzyć, że będą kiepsko owocowały. To jest właśnie to ryzyko sadzenia roślin z nasionek wydłubanych z nieznanego gatunkowo owocu. Posadź kilka krzaczków na próbę, zobaczymy.... ;)

A oto moja hodowla: ;)

Malinowy Warszawski też ma ziemniaczane liście. ;)

Oczywiście, są w porządku

Jak są przymrozki, to niektórzy stawiają znicze....

Baron, Słomka i Rumba to bardzo dobre odmiany- przetestowałem. ;)

Zaraza bardziej szaleje jak jest mokro. W tym roku przekonałem się o tym nawet we własnym ogródku...

OOO- widać, że w gronie forumowiczów mamy świetnych poetów

Hehe dobre pytanie, mirzan

Jeśli nie widać złamania, to nie trzeba niczym smarować. Zwiąż bardzo mocno, zobaczymy....może się uda....

Nie, ja nigdy nie przykrywam i jest dobrze.

U nas w rodzinie jak ktoś przechowywał, to zawsze w chłodnej piwnicy w skrzynce z piaskiem (tzn. schemat skrzynki: piasek, marchew, piasek, marchew...itd). Ta metoda tyczy się zarówno marchwi, jak i buraczków.

No tak- warto zostawić nasiona, żeby chociażby trochę poeksperymentować...