Ogrodniczo Działkowe Forum

U mnie dziś wreszcie wyszło Słońce. Rzadko je ostatnio widuję, bo ciągle szarugi i wieczna pochmurność. Na niewiele jednak zda się to Słońce, bo lodownia straszna, jest jakieś 2 stopnie i jeszcze zimny wiatr powiewa. :| Ja też mam takie info (od dość dawna zapowiadane), że od świąt wreszcie zaczniem...

Racja, te skoki są wkurzające i rozstrajające... :? Moja śliwowiśnia podmarzła po tamtej zimnej nocy i ma trochę sczerniałych listków, ale i tak dalej rozwija kolejne kwiatki. Kilka dni było w miarę ciepło, a dziś znów lodownia i już się na kolejny przymrozek zbiera, mam nadzieję, że nie dobije resz...

Harmony oberwała mocno tym przymrozkiem, mimo okrycia włókniną i pozostawienia w kartonie. Rano, jak wróciłam z pracy, zastałam oklapnięte, pociemniałe roślinki. Myślałam, że padły i trzeba będzie kupić raz jeszcze... Sprzedawca twierdzi, że nie uprawiał ich w szklarni, tylko w nieogrzewanym tunelu,...

Ja planuję opryskać Limocide. Już pisałam w innym wątku, że oglądając na YT filmiki Jagodnika, w którymś z odcinków trafiłam info o tym, że na roztocza skuteczne jest Limocide. Działa na szkodniki i choroby. Hodowcy uprawiający truskawki w ekologiczny sposób, podobno tym (m.in) opryskują swoje upraw...

To ostatnie podrygi La'Nina. Już się skończyła podobno i przechodzimy w neutralną fazę, ale jeszcze jej oddech poczujemy przez jakiś czas. U mnie w piątek było prawie 20 stopni. Wczoraj: "w marcu, jak w garncu" pasowało, jak ulał, a tej nocy (nad ranem właściwie) było -7. Odkryłam włókninę...

Ja się tak przymierzałam do podzielenia tej Everest, że w końcu gdzieś mi znikła między innymi truskawami (mam taki wielki pojemnik ze starymi skazańcami, tylko wyrok ciągle odraczam :wink: ) i już nie wiem, czy jeszcze gdzieś rośnie, czy padła. Podobno można sadzonki robić z takich bezrozłogowych, ...

Błażej... Daj znać (jak się mają), jak już je ogarniesz. Jestem bardzo ciekawa, czy komuś uda się utrzymać (w dobrej kondycji) takie "beczkowe" truskawki dłużej, niż rok. Ja swoich też jeszcze nie ruszam, bo za zimno jest. Tylko Toskanę obrałam ze starych, zeschniętych liści, ale ona siedz...

Błażej, jak Ci przetrwały truskawki w tych beczkach? Ja zrezygnowałam z takich upraw, po kilku latach eksperymentowania i kombinowania. Zniechęciły mnie niepowodzenia. Zwykle w pierwszym roku był z tego jakiś pożytek, a później już tylko problemy. :? Jak Ci się sprawdziła Selva? Planuję kupić przyna...

lidkal8 pisze: ↑11 sty 2023, o 12:18 Dziękuję za odpowiedź. Czyli jeszcze trochę podrośnie i trzeba dać podpórkę.

Albo odmłodzić, jeśli łodyga zrobi się zbyt długa i łysa/ brzydka.
Jak to zrobić?
Jak się cofniesz do poprzednich stron, to znajdziesz instrukcję.
W wątku o chorobach liścich anturium też coś o tym było.

Trzymam kciuki, żeby były żywe ;:215 Na początku, jak są młode, są bardziej wrażliwe na mróz. W gruncie byłyby mniej narażone na przemarznięcie. Ja też kiedyś myślałam, że mają się tak owijać wokół podpory i moja pstrolistna się okręciła. Na szczęście niezbyt mocno. Teraz zresztą sama okręciłam Adam...

Jeszcze zdążysz. One na początku nie rosną zbyt mocno. Dlatego swoje posadzone ponad rok temu krzewy przycięłam tylko symbolicznie. Chciałabym w końcu spróbować tych owocków, więc zostawiam trochę gałęzi, żeby miały na czym wyrosnąć. :wink: Przytnę jesienią, albo w przyszłym roku. Na pewno nie dopus...

One potrzebują mocnych podpór, siatka leśna może ich nie utrzymać. Niektórzy puszczają je na żywioł, ale powinno się je ciąć, żeby lepiej owocowały. Jak ciąć, opowiada prof. Latocha. Tu masz jego wskazówki: https://www.youtube.com/playlist?list=PLg7bTATckSWVBLPCrPf0KrEUPSi3dh8-N Przy okazji można so...

Wreszcie trafiła się przyzwoita pogoda, więc zabrałam się za cięcie moich aktinidii. Zakupione przed rokiem Vitikiwi i ISSAY przyciełam symbolicznie, niech sobie trochę zmężnieją. :wink: Do aktinidii pstrolistnej zabieram się od kilku lat i ciągle odpuszczam, bo co utnę, to zaraz płacze. :? Miałam n...