Ogrodniczo Działkowe Forum

No, wygląda na to, że wyjdzie z tego. Wełnowiec się już nie pokazuje, a kaktusik trzyma się dobrze (tj. nie zwiędnął ;))

Ale nadal będę informować w razie czego o rozwoju sytuacji.

Spróbowałem już tego triku z denaturatem. Mam nadzieję że mi nie zwiędnie:P. Dam znać, jak rozwija się sytuacja.

Zauważyłem jeszcze coś, kiedy chciałem zacząć pałeczkami usuwać tego wełnowca. Spod większości tych kłębuszków, kiedy je usuwałem, wypływała taka żółtawa maź (a pod niektórymi ten proszek w/w) Ale czy ten oprysk muszę wykonać na oczyszczonej roślinie? Jeśli tak, jak zabrać się za oczyszczenie jej z ...

Cóż, spróbuję się jednak zastosować do tego co radzicie. Może nie mam po prostu wystarczająco dobrego wzroku, by te robaczki zobaczyć ;) Problem jest tylko, taki, że on ma długie kolce... Cieżko będzie przetrzeć go czymś. Ale spróbuję. Przepraszam za podwójny post, ale zupełnie wbrew zasadom jakiejk...

Cóż, to chyba nie to. Nie widzę żadnych żyjątek, ale pod tym "puchem" jest jakiś zółto-pomarańczowy proszek... Nie jest całkiem sypki, nie wysypuje się tak od razu jak się ten "puch" wytrze.

Witam. Mam kaktusa od Mikołajek, dotychczas nic mu się nie działo - rozwijał się zdrów i cały - od kilku dni coś mu dolega. Stało się to dosyć nagle, nie ma tego od dawna. Na jego powierzchni jest jakby "biały puch". Co to może być? Dołączam zdjęcia. https://images30.fotosik.pl/149/64c47e6...