OOO zazdroszczę Wam zbiorów, ja wysiałam nasionka za późno, ale spotkała mnie dzisiaj niespodzianka

Pięć z jedenastu krzaczków ma już pączki

Trzy w gruncie i dwa w donicach w domu. Jak na tak późny wysiew to i tak dobrze, przynajmniej zaowocują. Może we wrześniu, ale też się liczy
