no to mamy rozbieżność...
Generalnie podlewam codziennie tylko wieczorem, albo raz na 2 dni (teraz są upały więc codziennie).
Póki co rośnie i kwitnie mi wszystko.
Nie zraszam, nie zalewam powodzią.
Wietrzę cały dzień, zamykam tylko na noc. Okienko cały czas jest otwarte.
Dziękuję :D Dzisiaj mąż "dorobił " otwierane okienko, aby była większa cyrkulacja powietrza. Wcześniej były tylko jedne drzwi wejściowe. Mam jeszcze pytanie odnośnie podlewania. Do dzisiejszego dnia podlewaliśmy wodą kranową odstaną cały dzień (posiadamy własną, nie miejską), ale dzisiaj n...
Witam. W tym roku postanowiliśmy z mężem uprawiać własne warzywa. Zmontowaliśmy własną szklarnię (pod folią) . Jednak zauważyłam , że sadzonki zaczynają schnąć. Najprawdopodobniej z powodu skraplającej się wody , co było skutkiem zbyt późnego przewietrzenia szklarni (po pełnym nasłonecznieniu). Schn...