Werbeny sieje drugi sezon. W tamtym roku tak mnie łapki swędziały, że pikowałam wszystko, jak tylko zobaczyłam zaczątek drugich listków właściwych. I moje werbeny były żałosne. W tym roku dałam im spokój.:) Namoczyłam nasiona, posiałam lekko dociskając nasiona do ziemi, podlałam, zamknęłam pojemnik ...