Ogrodniczo Działkowe Forum

Mój dziadek zawsze mówił, że tulipany sadzi się w ostatnią niedzielę września. Tak sądzę i jest ok. Ale jak się zdarza wyprzedaż to wsadzone w listopadzie też kwitną.

Ok czyli zostawiam w spokoju i liczę na cud

Zanim coś sama kupiłam dostalam w prezencie "rododendron żółty" Na wiosnę pewnie będę próbowała go zidentyfikować. Dzięki za rady

Co robicie, że wasze rozwary mają tyle kwiatów? Moje to kilkuletnie, dość rozrośnięte kępy i na każdej lody ce mają po 1 kwiatku. Juz nie mam pomysłu na stanowisko dla nich.

A Goldkrone jak duży i jak szybko rośnie? On jest bardziej mrozoodporny.

Cześć
Jakie polecacie odmiany wielkokwiatowe o żółtych kwiatach? Zastanawiam się nad kupnem ale chciałabym żeby docelowo był duży a na razie znalazłam w ofercie albo zupełne miniatury albo takie do 0,8m wysokości. I jak z ich mrozoodpornością? Macie może zdjęcia swoich? Będę wdzięczna za porady.
Magda

A ja floksy drummonda w tym roku miałam pierwszy raz i chyba jakaś klątwa na nich ciążyła. Te wysiane wcześniej i popikowane załatwił grad, wysiane do gruntu nie wzeszły wcale, niedobitki zakwitły pięknie i cieszyły mnie przez chwilę ale najpierw kos je zjadł - no sama widziałam :twisted: a potem pr...

Przepięknie to wygląda.
Ja akurat uwielbiam rośliny, które same się sieją po ogrodzie. Pod warunkiem, że to kwiaty a nie zielsko
U mnie kwitnie właśnie firletka poszarpana, smółka dopiero zaczyna.
Chyba połączę ją w większe grupy na rabacie - dzięki za inspirację

A jak długo one kwitną?
Moje ładnie wzeszły, ale pąków jeszcze nie widać. Na razie jakieś 20 cm mają.

Ja mam tyle poskrzypki, że w zasadzie kończąc ją zbierać z ostatniej lilii mogłabym już przejść do pierwszej, a lilii mam ok 20 nie setki Oprysk Calypso tylko je lekko zdenerwował, chyba muszę powtórzyć.

Moje dokładnie takie same

Czy pigwowiec jest dwupienny? Mam na działce taki najzwyklejszy pigwowiec, co roku kwitnie, pszczoły zapylają jak szalone i nigdy jeszcze nie miał owoców
Jaki może być powód?

Aksamitki o tej porze można już do gruntu posiać

A ja dziś przechodziłam koło kwiaciarni i mieli cudowne lwie paszcze, ale aż oczy przetarłam, bo były tak duże, że z daleka myślałam, że to naparstnice
Moje jak na razie trzeci sezon wytrzymały, ale nie rozsiewają się wcale i coraz marniej kwitną

A u mnie ta najzwyklejsza żółta nie przetrwała zimy
Lakolistna wychodzi a pełna zakwitła