Dzień dobry Moniu
Jak tam po weekendzie?
A co do moich kwiatuszków, to na razie nie mam się czym chwalić

Od czasu mojego urlopu (w sierpniu) nie mogą dojść do siebie, nawet pelargonie są jakieś takie niemrawe. Chyba pozostaje cierpliwie czekać na następny sezon
