witam
jeżeli chodzi o moje fiołki to sprawa wygląda tak że już sobie poradziłam z problemem i nie mam szkodników teraz czekam aż mi listki trochę odbiją się ale robactwa nie ma!!!!!!!!WYGRAŁAM
do wwwiola
opryskałam ale nic nie daje dalej są maleńkie muszki i wyrastają karłowate listki. A jeśli kwitnie to pączek zaraz wysycha nie wiem jak sobie poradzić z tym. Jak mąż wstawi mi fotki tych fiołków to będziesz mogła zobaczyć je i ocenić co to za szkodniki
do gardenia
nie wiem co zaatakowało moje fiołki na razie nie mogę wstawić fotek bo niestety nie umiem a mąż wyjechał postaram się poprosić go po powrocie to już za 2 dni a tych plynów co napisałaś to u mnie w białym nie mogę znależć
pozdrawiam
do wwwiola!!!!!!!!!!
nie wiem zbytnio czym podlać wcześniej już pryskałam ale paskudztwa były a jak listki z wymiany????????????? u mnie trochę wygląda oki chyba nawet mają korzoki.Masz jakieś nowości? pozdrawiam ż.
No i niestety na razie nie widać poprawy w chorobie moich fiołków kupiłam pałeczki z tytanem które mi doradziła jedna z miłośniczek fiołków ale jeszcze nie pomagają bądź nie widać rezultatów nie wiem czy poradzę sobie z tymi szkodnikami pozdrawiam
niestety przez mączliki miałam dużą kolekcję ponad 30 gat teraz dbam o te które mi pozostały wymieniałam się z wwwiola te listki po części siedzą w ziemi ale czy przetrwają to nie mam pojęcia pozdrawiam
do Uzumaki właśnie czytałam o tych szkodnikach które wymieniłaś ale niestety to nie to jedne to są dosłownie 1mm białe robaczki które łażą po roślinie właściwie kumulują się przy nowych listkach i właśnie te nowe listki robią się małe i karłowate pokryte białym nalotem. i jak podnoszę doniczkę są on...
Mam wielki problem z moimi fiołkami poprzednio były to mączliki takie małe białe skaczące robactwa w ziemi i na podstawkach a teraz znowu one się pojawiły a oprócz tego jakieą maleńkie latające muszki i jest ich pełno. co mam robić i jak pozbyć się muszek i mączlików???
pomóżcie mi
Niestety nie przelałam ich .Hoduję fiołki od 6lat i znam się na tym. ziemia jest ta sama we wszystkich fiołkach ale co po nie które pokryły się pleśnią i właśnie tego nie rozumiem. na pewno nie jest to problem w podlewaniu.Pozdrawiam
Do Gardeniaa dzięki za porady tylko że problem w tym fiołek w którym zasychają pączki nie był przelany bo dbam o to i jest to nie możliwe tym bardziej że sprawdzałam jego korzenie i zmieniałam żiemię ok kwietnia kiedy jeszcze był w stanie spoczynku. Co do drugiego fiołka to rośnie on sam i nie mógł ...
witajcie mam pytanie do osób którzy znają sie na fiołkach problem polega na tym że mam fiołka który kwitnie ale do pączków jest oki a potem pączki usychają i tak szczerze mówiąc nie wiem jaki kolor ma ten kwiatek. muszę jeszcze dodać że fiołek jest młody zakwitą dopiero 2 razy i to w taki sam sposób...