Ja się pochwalę w innym znaczeniu :P moje Adenium wzięłam od koleżanki w zeszłym roku na jesień, chciała je wyrzucić bo mialo kwitnąć a nie kwitnie. I tak zaczęła się moja przygoda bo wcześniej nie wiedziałam o istnieniu takiego cuda. Było w złym stanie, przelane zdaje się, kilka łodyg zmarniało i t...