Basiu
Ja próbowałam to ziółko rozmnożyć z nasion, ale niestety mi się nie udało, więc kupiłam sadzonkę. Oczywiście przy przesadzaniu podzieliłam na mniejsze i mam teraz aż nadto. Gdyby Twoje nasionka jednak nie wypaliły to napisz - chętnie się podzielę sadzonkami
Witaj Jagno! Chyba nie przez przypadek trafiłam na Twój ogródek :D . Takie cudo powstało, że tylko pozazdrościć. Ja swój kącik "do myślenia o niczym" dopiero urządzam i czy zgodzisz się jak trochę podpatrzę Twoich pomysłów :roll: . Też jak Ty uwielbiam koty mam ich 5. Był 4 ale jeden chcia...
Witam! Czytam o Waszych sukcesach i pozazdrościłam. Wysiałam pelargonię i nie wierzę we własne szczęście - było 10 nasionek i wzeszły wszystkie ;:138 . Tylko teraz mam problem- nie wiem dokładnie kiedy je przepikować, żeby się nie zmarnowały, czy od razu do ziemi dla pelargonii, no i kiedy należy za...
Witam, dzięki tak poglądowym materiałom wreszcie i ja znalazłam sposób na uratowanie przechowywanej pelargonii. Właśnie chciałam ją, po wstępnym przeglądzie, wyrzucić bo była wciśnięta w kąt i zapomniana, ale teraz widzę że zaczyna powolutku wracać do życia. Super wątek. Dziękuję