
miałeś racje... muchołówka padła. No cóż nie ma co płakać tylko trzeba się uczyć na błędach. Zamówiłam już 3 rośliny i postaram sie nie dopuścić do wcześniejszej sytuacji.
A skąd się biorą nasiona? myślałam, ze jak zakwitnie to nasionka się rozsypia i będzie więcej "sadzonek".
