Ogrodniczo Działkowe Forum

Witam po długiej przerwie :wit Ja wysiewałam Rugie w tamtym roku 6 lutego i owocowała od lipca do późnej jesieni. Krzaczki wyszły spore i miały naprawde dużo owoców. Niestety nie tylko nam smakowały bo nie mogłam też pozbyc się ślimaków które do nich ciągnęły rodzinami ;:124 Zobaczymy jak wygladają ...

Niesia też się starałam ale marnie mi poszło chyba że trochę je poprzerywam

Mój wysiany 10 stycznia bo wydawało mi się że rok temu późno sadziłam, zobaczymy czy w tym roku będzie większy czy po prostu mam problem z ziemią

Mój wysiany trochę za szybko bo 10 stycznia ale na razie malutki.

Ja wysiewałam po raz pierwszy w tamtym roku i zakochałam się w tych kwiatkach w tym roku też wysieje wprost do gruntu tylko chciałabym jakieś inne kolorki niż miałam

Rewi jak zawsze przysypuje leciutko ziemią i wychodzi bez przeszkód :) To moja ubiegłoroczna siana 14 lutego http://www.iv.pl/images/70033433579671759360.jpg A w ty roku sieję w różnych terminach żeby kwitła cały sezon. Pierwsza wysiana 10 stycznia już pięknie podrosła chociaż nadal mikroskopijna :...

Ja niestety też dołączam się z fobią na pająki a u mnie w ogrodzie zawsze ich sporo chyba na złośc mi przyłażą

Linetko rozumiem że u Ciebie też taka paskudna pogoda, oby wiosna powróciła

Małgosiu ale super niespodzianka

A ja się pokusiłam jeszcze na bulwy begonii zwisającej i mam nadzieje że zdążą szybciutko wykiełkowac

Monika to normalne moje też się takie zrobiły

Barkaskarfre z moich niestety też ocalało tylko 50% ale te co zostały wyglądają na zdrowe (odpukac) i mają już po 4 liście właściwe więc mam nadzieje że wytrwają

Kubuś nie niestety nie moczyłam wzeszły na razie 4 sztuki ale liczę że jutro będzie więcej

Gabriel ożarów miał w swojej ofercie te nasiona

Moja wygląda też bardzo podobnie. Wczoraj kupiłam odżywkę i podlałam trochę moje siewki, zobaczymy czy to coś da

Linetko cudne te Twoje hiacynty, zresztą krokusy i fiołki też nie wiedziałam że to tak pięknie wygląda jak się sadzi w "kupie". Teraz tez tak będę robiła
U nas niestety grad ale zniszczenia nie wielkie, jak ja nie lubię takich wyskoków pogodowych na wiosnę

Adamie dziękuje bardzo muszę się zaopatrzyc w coś owadobójczego

Shan-lee powiem Ci że mam jedną taka odmianę która stoi w najlepiej oświetlonym miejscu w domu a wyciąga się niemiłosiernie jej koleżanki z innej odmiany stoją w ciemniejszym i się wcale nie wyciągają

Aniu zacznij go po prostu hartowac. Wystawiaj na cały dzień roślinki na balkon, taras czy co tam masz a na noc zabieraj do domu. Ja tak hartowałam ok 1,5 tygodnia, kilka dni zostawiłam na całą noc i później przesadziłam na ogród. U nas już takich przymrozków nie ma, czasem -2C ale groszek sprawuje ...