Jak Wy to robicie, że wasze grudniki nie gubią pączków? Kupiłam już trzeciego w tym roku i każdy po kolei - najpierw rozwija kilka kwiatów, a następnie całą resztę pączków bezczelnie zrzuca

Stoją w jednym miejscu, nie przestawiam ich, podlewam umiarkowanie. Co robię źle?
