Ogrodniczo Działkowe Forum

zawsze zastanawiałem z jaką prędkością przemieszczają się kleszcze i wygląda na to, że są dosyć powolne, zwłaszcza te "opite". zastanawia mnie jeszcze w jaki sposób przedostają się na ofiarę. skokiem, jak pchła? tylne odnóża mają dosyć dobrze rozwinięte, czy w inny sposób? bo przecież nie ...

witam.
pytanie:
czy z nasion, które pozostały na krzakach berberysów przez zimę można wyhodować młode rośliny? nasiona przetrwały dwie fale kilkunastostopniowego mrozu. czy warto się z tym bawić?
pozdrawiam

nieprawdopodobne ale prawdziwe: budowa oczka wodnego do 30 m kw wymaga zgłoszenia w urzędzie, a powyżej tych 30 pozwolenia na budowę. zacząłbym od tego... ale zrobisz jak uważasz ja jestem na początku tej drogi pozdr Start Arrow Finanse i formalnościArrowBudowa i prawoArrow Czy budowa oczka wodnego ...

Klon nazywał się wg znacznika (odnalazłem go) jednak jako pseudosieboldianum. Właśnie, zachowywał się zimą jak grab, pozostawały na nim do wiosny suche, zbrązowiałe liście. Przed ruszeniem wegetacji stare liście zrzucał i pojawiały wtedy się nowe, w kolorze zielonym, później przebarwiając się na pię...

Ubiegłej wiosny straciłem wyjątkowe dla mnie drzewko. Klon, który nie zrzucał liści na zimę . Sprzedawca-producent od którego kupiłem drzewko, sprawiał wrażenie eksperta od klonów, ochrzcił go nazwą "sieboldanum". Szukałem wiadomości w internecie i niestety, pod taką nazwą nie znalazłem kl...

paliłem papierosy 17 lat. nie powiem, bywały to przyjemne chwile. ale do czasu. myślałem, że "ten co chodzi do tyłu" mnie nie dopadnie. chorują przecież inni, nie JA. a jednak się myliłem. pewnego dnia grom z jasnego nieba. trzy razy szpital i operacje laryngologiczne. strach o życie, o pr...

witam wczoraj zabrałem się za delikatną przycinkę żywopłotu ze świerku. zaniepokoiła mnie istna plaga pajączków, które pojawiły się w ostatnich dniach na cietych właśnie świerkach. bywały momenty w ciągu lata, że było ich dość dużo w moim ogrodzie, ale obecna ilość mnie przeraziła. w związku z tym: ...

rozpoczęło się od wierzchołka, od nowych przyrostów i postępowało ku dołowi. trwało około tygodnia. raczej nie przelana wodą i w niej nie stoi. gleba trochę "poczarowana": glina, wierzchnia warstwa (jakieś 15 cm) przeniesiona spod kórnika ze trzy lata wcześniej, podczas sadzenia dosypane z...

witam nie nacieszyłem się zbyt długo zakupem. otóż, w lecie zakupiłem ze szkółki kilka sosen himalajskich, bardzo ładne egzemplarze, wyrośnięte i gęste. około września, z jedną zaczęło się coś dziać. górne odrosty powyżej pierwszego piętra zbrązowiały lub sczerniały, stały się bardzo kruche i pod wł...

W pierwszych ciepłych dniach marca pokusiło mnie aby przyciąć gałęzie mojej hakuro. Nie przypuszczałem, że będą jeszcze takie mrozy. Mam nadzieję, że jej nie zaszkodziły, właściwie nie widać żadnych niepokojących objawów. Pozostałe po ścięciu gałązki wsadziłem do wody, w dosyć chłodnym pomieszczeniu...

czy te rośliny nadają się na miejsca mocno palone słońcem , czy lepiej nie sadzić ich teraz, tylko zaczekać do momentu, gdy osłonią je np inne, większe rośliny. w moim przypadku musiałbym zaczekać jeszcze kilka lat. ale trudno...

nie mam zdjęcia, bo zakup rozpoznaję przez telefon/internet, z odbiorem osobistym ma się rozumieć

WITAM chcę kupić i posadzić ładne drzewka - surmie, które u sprzedawcy są w doniczce, zakopane w ziemi. problem w tym, że przez otwory doniczek przeszły korzenie w głąb ziemi. nie wiem na jaką głębokość. drzewka maja około cztery lata, wysokość do 3 metrów. w związku z tym pytanie: czy można wydobyć...

witam przenoszę temat do tego działu prawdopodobnie z powodu przesuszenia korzeni moje posadzone wiosną świerki (dwuletnie drzewka, a jest ich ponad dwie setki) przybrały delikatny brązowy odcień. jedne w większym, inne w mniejszym stopniu. od tygodnia ratuję je dość intensywnym podlewaniem wiem, mo...

witam prawdopodobnie z powodu przesuszenia korzeni moje posadzone wiosną świerki (młode, dwuletnie drzewka, a jest ich ponad dwie setki) przybrały delikatny brązowy odcień. jedne w większym, inne w mniejszym stopniu. od tygodnia ratuję je dość intensywnym podlewaniem. wiem, moja wina, moja wina... i...