
Mam Magnusa - rozcieńczyć jak do róż? Okryc potem folią na chwilę, żeby się podusiły te paskudy?
Jeden jest w baaardzo kiepskim stanie. Drugi - nawet nowe listki wypuszcza, ale chyba mało co z niego zostanie...

A jednak jest jakiśellap75 pisze: Na stronie fiskarsa już go nie ma