Ogrodniczo Działkowe Forum

No i również mi Piotr spod palców i z myśli tekst wyjął. Tyle, że On to pięknie wyraził.
Elżbieto, chylę głowę przed urodą Twego świata i zachwyt tłumię, by ciszy nie naruszać zimowej.

Ależ bajecznie piękny ogród! Tego nocnie śnieżnego widoku sam Szyszkin by się nie powstydził. I studnia, do której ślad zawiany! I psy, i jamniczek jak mój poprzedni - też stale uśmiechnięty i uśmiech wywołujący!!!

Dzięki Twojej stronce jestem bogatsza o jedną różę - nie wiedziałam, że mam Pilgrim - i o zawrót głowy od zachwytów. Nie miałam pojęcia o kulkowaniu:). Czy Twoje naparstnice to jakiś szczególny gatunek? Moje wydają się przy nich mizerne, wychudłe - a przecież je hołubię.

Jestem z rewizytą. Wyczytałam, że zastanawiasz się nad azaliami. Oj, jestem bardzo "za". Pontyjskie są szczególnej urody, i do tego - jak pachną!!! Dla takiego widoku ośnieżonych iglaków - mogę nawet zmarznąć

i ja

Oj, cudna jest ta azalia z towarzystwem dostojnej zieleni, i wytwornej magnolii. Uczta dla oczu i wyobraźni. Oby do wiosny! Już niedaleko

Ewelino, gdzie tak pięknie jest? Czy w pobliżu naszego miasta? Chętnie zostawiłabym tam ślad łap mojej Gai. Tymczasem tutaj zostawiam swój by idąc tropem powtórnie do Twego ogrodu trafić.

Śliczne te "ogrodowe szkodniki" i intruz na grzbiecie jednego z nich.
Brakuje mi takiej białej, czystej przestrzeni.
Mam nadzieję, że Twój rh wyzdrowieje - zawsze żal mi "wypadających" roślin.

Oj pięknie, aż słów brak, więc zapożyczam już użyte - bajka, marzenie...cudnie, a ten widok z opisem "ponuro, ciemno, wietrznie, wilgotno, zimno" w klimacie ballady wieszcza Adama: "Zmrok zapada, wietrzyk wieje; Ciemno, wietrzno, ponuro. Wrona gdzieniegdzie kracze I puchają puchacze&q...

Dołączam się do refrenu: piękny ogród! I zimą też.