Od dawna barrrrdzo podobają mi się chryzantemy, chciałam mieć zimujące w gruncie, nie wiedziałam gdzie kupić , teraz już wiem , sangwinaria zgłoszę się do Ciebie
Do tej pory uzyskiwałam lawendy z siewu, w tym roku będę próbowała sadzonkować, bo bardzo lubię lawendę, mam dla niej lekką ziemię i ładnie mi rośnie
Pierwszy raz wysiewałam bez przemrażania, bo nie wiedziałam o tym i też nasionka powschodziły
Jurku nie będę się wymądrzać, bo nie mam dużego doświadczenia z piwoniami, ale wydaje mię, że Twoja sadzonka może być siewką i po kilku latach tak właśnie wygląda. Ja kupiłam kilka lat temu w szkółce siewkę i miała wtedy jeden zielony badylek, który z czasem drewniał i rozkrzewiał się, a przy szyjce...
Też takie wysadzałam z doniczek na wiosnę, gdy minęło niebezpieczeństwo przymrozków. Jak teraz wysadzisz trzeba pamiętać o okryciu, gdyby był mróz, są niezahartowane.
Lawendę uprawiam od kilku lat, w tej chwili mam może 40 krzaczków, głównie z własnego siewu, nigdy nie okrywam (taka ilość) i nie zdarzyło się, by kiedyś wymarzła, nawet tej zimy bez śniegu. Po zimie zawsze wygląda tak jak u Magenty. Na wiosnę przycinam krótko, by krzaczki ładnie wyglądały i zagęszc...
Mam takie same doświadczenia z przesadzaniem piwonii jak Mora1, robiłam to wiosną i ładnie kwitły. Kwitły też podsuszone badylki (kupione przez internet) posadzone w donicach. Może właśnie ta głębokość jest najważniejsza?
Gosiu pozwolisz, że dodam swoje trzy grosze na temat róż z Rosa Ćwik. Wydaje mi się, że problem z różami z tej szkółki nie tkwi w tym, że one są krótko przycinane, a w tym, że jesienią są wysyłane zbyt wcześnie, kiedy jeszcze pędy nie są przygotowane do zimy. Wiem to od doświadczonego szkółkarza, ż...
Tak, ja wysiewałam z własnego zbioru. Bardzo ładnie powschodziły, na tyle dobrze, że mogłam się podzielić z koleżanką, a kilkanaście zostawiłam sobie. Dwa z nich po dwóch latach zakwitły. Teraz już się zielenią w zimnym pomieszczeniu.
Pozdrawiam
Halinko, zakupiłam teraz jesienią trochę róż Poulsena, między innymi pięć odmian z serii palace i kiedy oglądam Twoje zdjęcia to myślę, że spełnią moje oczekiwania. Różyczki i zdjęcia piękne.
Pozdrawiam Helena
Halinko, dziękuję Ci za odpowiedź. Ruffleski znalazłam w holenderskim sklepie internetowym, ale nie wiem czy się zdecyduję na zamówienie. Na razie będę szczerze je podziwiać u Ciebie . No nie tylko je, ale wszystkie Twoje cudowności.
Pozdrawiam Helena
Witaj Halinko , Już od dawna podziwiam Twoje róże, choć tylko co cichutku. Cieszę się, że ciągle pokazujesz tak piękne zdjęcia. Też jestem zwariowana na punkcie róż. Ostatnio zakochałam się w kolorze pomarańczowym i zakupiłam 5 szt.! amazing palace (i nie tylko). Chcę z nich zrobić kolorystyczną pl...