Ogrodniczo Działkowe Forum

To prawda, przez ten czas obowiązki związane m.in. z nauką, a obecnie pracą itp. sprawiły, że ogród, a tym bardziej siedzenie na forum musiało zejść na dalszy plan. Co nie znaczy, że od czasu do czasu nie zaglądam. Ale teraz mam sporo drzewek, które sobie nahodowałem z nasion (jak je wysiewałem to n...

Dzień dobry, chciałbym dodać ogłoszenie dotyczące drzewek ozdobnych, które mam na zbyciu. Chciałem dołączyć do grupy posiadaczy Marolex (mam 2 sztuki), ale ciągle mam status oczekującego na przyjęcie do grupy, już co najmniej od tygodnia. Czy jeszcze muszę coś zrobić, czy jest to kwestia czasu?

Łatwa. Wyrasta na ok. 2,5 m wysokości, może trochę więcej.

Glediczja. Chyba w innym wątku już odpowiedziałem.

Aha, czyli siałeś już napęczniałe? Jeśli chodzi o inne mimozowate to jest jeszcze mimoza Nuttalla (mimosa nuttallii, reaguje na dotyk prawie tak mocno, jak mimoza wstydliwa) i mimoza preriowa (desmanthus illinoensis), zasięg obu tych gatunków sięga znacznie bardziej na północ Ameryki Północnej, niż...

2. Acer platanoides jakaś odmiana czerwonolistna, może 'Schwedleri'

Ten drugi to może być Jovibarba hirta.

Pierwszy to rozchodnik biały 'Chloroticum', ostatni - też rozchodnik biały, tyle że innej odmiany.

SLIMI widzę że dotąd nikt Ci nie odpowiedział, a więc możesz nasiona wyjąć jesienią jak dojrzeją (nie wiem dokładnie kiedy) albo później i wysiać je wiosną, natomiast z tego co czytałem to wysiewanie nie jest polecane bo glicynie z nasion ponoć późno zakwitają i słabo kwitną.

Wiem wiem, dlatego już za wczas chce znać takie lokalizacje żeby później na jesień nazbierać tych kasztanów. Tylko pytanie dalej to samo: gdzie je znaleźć? Potrzebuje konkretnych lokalizacji. http://reichel.pl/bdp/maptrees/view/?pl=Kasztanowiec%20czerwony&lt=&s=&c= Nie wiem gdzie mieszk...

Ciekawe może jakaś kasja?

Jeśli dobrze widzę to masz tam samą glinę i to dość zbitą. Przydałoby się podsypać grubą warstwą kompostu albo nawet wykopać roślinę, przygotować stanowisko od początku i na nowo posadzić.

Ja na Górnym Śląsku ani jednego orzesznika nie widziałem, ale za to np. we Wrocławiu jest ich sporo. Generalnie orzeszniki pięciolistkowy i siedmiolistkowy mają na tyle charakterystyczną korę, że nie pomylisz ich z jesionami. Orzesznik gorzki ma inną, nie taką strzępiastą i bardziej "typową&quo...