Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Fajnego masz piesia Aniu
Podziam te twoje piękne różyce.Lawender po raz któryś mnie zachwyca ,,i kusi
Liliowce też masz piękne.
O tak,,przetaczniki takie masz zdrowe.Po przekwitnieniu przycinasz je ? Ja mam dopiero ze 3 młode i małe jeszcze.
Lilie i ja uwielbiam.
Hortki coraz piękniejsze.
Podziam te twoje piękne różyce.Lawender po raz któryś mnie zachwyca ,,i kusi
Liliowce też masz piękne.
O tak,,przetaczniki takie masz zdrowe.Po przekwitnieniu przycinasz je ? Ja mam dopiero ze 3 młode i małe jeszcze.
Lilie i ja uwielbiam.
Hortki coraz piękniejsze.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, tej drogi to Wam współczuję. Dobrze, że na jej końcu jest działka, miejsce do którego chce się iść Śliczne kwitnienia pokazałaś
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Witaj bardzo zauroczyły mnie Twoje dalie pięknie kwitną u mnie jeszcze w pąkach
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, Lavender Ice z czarnuszką, to przepiękny duet Też tak mam u siebie, ale czarnuszka dała plamę i wyrosła na 10cm i jest całkowicie pod różą
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Piękna pogoda już z rana mnie przywitała i tak ma prażyć przez kilka dni
Róże mają dużo czerwonych przyrostów,skrupulatnie podcinam przekwitnięte.
Wczoraj pojechałam na działkę na cały dzień,było wspaniale,Gabi się wybiegała. Większość przetaczników już niestety usycha przewracając się przy tym,więc też złapałam za sekator i wyczyściłam rabaty. W to miejsce mam dużo nasadzonego żeniszka,który zawsze jest ze mną w ogrodzie.
Jolu Lavender Ice przekwitła,ale na szczęście mam ją na zdjęciach,bo ładnie się spisała reprezentując nową rabatkę i nie złapała plamistości.
Pomidorki coraz bardziej dojrzałe i niedługo skonsumujemy na kanapkę:) Arbuz w miejscu stanął.
Papryczki coraz większe,pierwszy raz zjem własną i cieszy mnie bardzo ten fakt
Kilka dni wstecz kwitła Munstead Wood
Gabi nie martw się,ja też mam drugą Lavender Ice i niestety nawet jednego zdjęcia jej nie zrobiłam,bo wcale nie kwitła Jednak to wina złej miejscówki,jest zacieniona przez gałęzie obok rosnącej magnolii. Na jesieni czeka ją przeprowadzka.
Jalitah mam pierwszy rok także aż tak bardzo subiektywnej oceny nie mogę jej jeszcze wystawić,ale na tę chwilę spisuje się świetnie. Kwitnie wciąż,od czerwca nie było dnia,żeby choć jeden kwiat nie kwitł na krzaczku. Pąki rozwija bardzo wolno,deszcz jej nie straszny,płatki ma bardzo grube. Trochę przypomina mi kwiaty sztuczne.
Lavender Ice tez się nie obijała
Dorotko Jalitah chyba nie do końca pokazuje swoje wdzięki. Obserwuję ją w innych wątkach i nie zauważyłam,by pokazała się do końca rozwinięta
Gertruda Jekyll to dość postawna kobietka,ja ją prowadzę jako krzew,ale możesz ją prowadzić przy obelisku i wtedy może osiągnąć 2,5 m.U mnie rośnie w półcieniu i to jej pasuje.
Kwitnie jako pierwsza,nawet w połowie maja przy sprzyjających warunkach.
Dalia Grand prix mnie pozytywnie zaskoczyła,ma ogromne kwiaty i wciąż rozwija kolejne.
Dobrze wydane pieniądze:)
Jalitah w słońcu pięknie się prezentuje
Grażynko u mnie ślimaków na szczęście niedużo,także dalie sobie świetnie radzą,za to lilie biedne uszkodzone przez poskrzypkę. Wiele nie zakwitło wcale,tylko szczęściarom udało się pokazać swoje wdzięki.
Obrośnięty kwiatek uwielbia pieszczoty i dziękuje machając ogonkiem:)
Foxy Flower Circus
Iwonko Korczula jeszcze przed nami,podobno jest tam pięknie Ciekawi mnie samo miasto Korcula, podobno to mały Dubrovnik.
Rzeczywiście rok rokowi nierówny,jednak u mnie corocznie WS 2000 i Winchester Catherdall chorują. Zastanawiam się nad eksmisją.
Bukiet jak zakwitnie ...Stephanie Baronnie zu G
Małgosiu liliowce w tym roku wyjątkowo ładnie kwitną,mają dużo pąków i co rusz kwitną jednym ciągiem. Morele,brzoskwinie i masełkowe róże mniam wszystkie uwielbiam:)
Eden
Basiu dziękuję za życzenia:)
Pashmina wciąż skrywa swoje wdzięki
Kasiu Jalitah nie jest podobna do Edenki,ma więcej złamanej żółci,koloru nie potrafię określić
Dalie teraz brylują,już z daleka widać piękne,duże kwiaty,można ściąć do wazonu,ale jakoś wolę jak zdobią ogród.
Sophie Renaissance
Jagna niektórzy dalii nie zimują,traktują jako jednoroczne. Ja kupiłam 5 nowych w LM ,bo wszystkie dotychczasowe 7 letnie karpy w piwnicy spruchniały:(
Warto je posadzić,można do późna cieszyć się kwitnieniem.
Big Brother
Soniu i u mnie przetaczniki kończą swój żywot. Wczoraj większość przycięłam.
Mam jednego na tyłach działki co się chyba sam wysiał,jest niski w kolorze fioletowym. Napatrzeć się na niego nie mogę. Ostnice uwielbiam,falujące blond włosy,które komponują się z roślinami samoistnie i to jest piękne:)
Co do podróży Włochy chętnie bym zobaczyła,chociaż raz,ale wciąż ten jeden kierunek przyciąga.
Od kilku dni cisza burzowa,popadało trochę,a teraz mają być chyba w całej Polsce upały.
Nie pamiętam kiedy podlewałam działkę,no to teraz to nadrobię:)
Droga dojazdowa jest w okropnym stanie,podobno zarząd myśli nad poprawą drogi,ale wiadomo,że jak ludzie mają coś zapłacić to jest wielki ból. Wczoraj mój tato z wujkiem sami pozasypywali w jednym miejscu spore koleiny. Nikt o tym nie pomyślał i nikomu nie zależy,aby ta droga była bezpieczna dla aut. Niby nic takiego,ale u mechanika zostawiłam 150 zł.
Big Brother
Ewelinko no proszę reprezentantka czarnuszki się pokazała to już sukces. Potem będzie tylko lepiej
Róże jeszcze kilka dni temu kwitły,a teraz naprawdę nastąpiła przerwa w kwitnieniu i większość spotkała się z sekatorem .
Aniu piesek macha swoim ogonkiem i cieszy się z pochwał:)
Przetaczniki wczoraj przycięłam,urosły wysokie i zaczęły się przewracać.
Hortensje kwitną,a ja je podziwiam,teraz są śnieżnobiałe,ale ja lubię każdy etap ich kwitnienia:)
Iza droga fatalna,chyba sama pójdę ja zasypywać,wczoraj moja rodzinka zaczęła zasypywać
Ciężka to praca,ludziom się nie chce. Wolą uszkadzać swoje auta...
Alicjo dalie pokazują swoje wdzięki i naprawdę w tym roku mają duże kwiaty,chyba służy im dawka obornika
Dominika za to u mnie czarnuszka rośnie dość wysoko,a u Ciebie pod różą no ciekawa sprawa:)
Dorotko zobacz Jalitah wystawiła to dość mocno buzię do słonka
Eden
A tu wypuścił długi bat
dalie
Aminek
Papryczka
Pinky Winky na pniu
Miłej niedzieli:) Dziękuję wszystkim odwiedzającym za wpisy i obiecuję,że i do Was pozaglądam i coś naskrobię
Róże mają dużo czerwonych przyrostów,skrupulatnie podcinam przekwitnięte.
Wczoraj pojechałam na działkę na cały dzień,było wspaniale,Gabi się wybiegała. Większość przetaczników już niestety usycha przewracając się przy tym,więc też złapałam za sekator i wyczyściłam rabaty. W to miejsce mam dużo nasadzonego żeniszka,który zawsze jest ze mną w ogrodzie.
Jolu Lavender Ice przekwitła,ale na szczęście mam ją na zdjęciach,bo ładnie się spisała reprezentując nową rabatkę i nie złapała plamistości.
Pomidorki coraz bardziej dojrzałe i niedługo skonsumujemy na kanapkę:) Arbuz w miejscu stanął.
Papryczki coraz większe,pierwszy raz zjem własną i cieszy mnie bardzo ten fakt
Kilka dni wstecz kwitła Munstead Wood
Gabi nie martw się,ja też mam drugą Lavender Ice i niestety nawet jednego zdjęcia jej nie zrobiłam,bo wcale nie kwitła Jednak to wina złej miejscówki,jest zacieniona przez gałęzie obok rosnącej magnolii. Na jesieni czeka ją przeprowadzka.
Jalitah mam pierwszy rok także aż tak bardzo subiektywnej oceny nie mogę jej jeszcze wystawić,ale na tę chwilę spisuje się świetnie. Kwitnie wciąż,od czerwca nie było dnia,żeby choć jeden kwiat nie kwitł na krzaczku. Pąki rozwija bardzo wolno,deszcz jej nie straszny,płatki ma bardzo grube. Trochę przypomina mi kwiaty sztuczne.
Lavender Ice tez się nie obijała
Dorotko Jalitah chyba nie do końca pokazuje swoje wdzięki. Obserwuję ją w innych wątkach i nie zauważyłam,by pokazała się do końca rozwinięta
Gertruda Jekyll to dość postawna kobietka,ja ją prowadzę jako krzew,ale możesz ją prowadzić przy obelisku i wtedy może osiągnąć 2,5 m.U mnie rośnie w półcieniu i to jej pasuje.
Kwitnie jako pierwsza,nawet w połowie maja przy sprzyjających warunkach.
Dalia Grand prix mnie pozytywnie zaskoczyła,ma ogromne kwiaty i wciąż rozwija kolejne.
Dobrze wydane pieniądze:)
Jalitah w słońcu pięknie się prezentuje
Grażynko u mnie ślimaków na szczęście niedużo,także dalie sobie świetnie radzą,za to lilie biedne uszkodzone przez poskrzypkę. Wiele nie zakwitło wcale,tylko szczęściarom udało się pokazać swoje wdzięki.
Obrośnięty kwiatek uwielbia pieszczoty i dziękuje machając ogonkiem:)
Foxy Flower Circus
Iwonko Korczula jeszcze przed nami,podobno jest tam pięknie Ciekawi mnie samo miasto Korcula, podobno to mały Dubrovnik.
Rzeczywiście rok rokowi nierówny,jednak u mnie corocznie WS 2000 i Winchester Catherdall chorują. Zastanawiam się nad eksmisją.
Bukiet jak zakwitnie ...Stephanie Baronnie zu G
Małgosiu liliowce w tym roku wyjątkowo ładnie kwitną,mają dużo pąków i co rusz kwitną jednym ciągiem. Morele,brzoskwinie i masełkowe róże mniam wszystkie uwielbiam:)
Eden
Basiu dziękuję za życzenia:)
Pashmina wciąż skrywa swoje wdzięki
Kasiu Jalitah nie jest podobna do Edenki,ma więcej złamanej żółci,koloru nie potrafię określić
Dalie teraz brylują,już z daleka widać piękne,duże kwiaty,można ściąć do wazonu,ale jakoś wolę jak zdobią ogród.
Sophie Renaissance
Jagna niektórzy dalii nie zimują,traktują jako jednoroczne. Ja kupiłam 5 nowych w LM ,bo wszystkie dotychczasowe 7 letnie karpy w piwnicy spruchniały:(
Warto je posadzić,można do późna cieszyć się kwitnieniem.
Big Brother
Soniu i u mnie przetaczniki kończą swój żywot. Wczoraj większość przycięłam.
Mam jednego na tyłach działki co się chyba sam wysiał,jest niski w kolorze fioletowym. Napatrzeć się na niego nie mogę. Ostnice uwielbiam,falujące blond włosy,które komponują się z roślinami samoistnie i to jest piękne:)
Co do podróży Włochy chętnie bym zobaczyła,chociaż raz,ale wciąż ten jeden kierunek przyciąga.
Od kilku dni cisza burzowa,popadało trochę,a teraz mają być chyba w całej Polsce upały.
Nie pamiętam kiedy podlewałam działkę,no to teraz to nadrobię:)
Droga dojazdowa jest w okropnym stanie,podobno zarząd myśli nad poprawą drogi,ale wiadomo,że jak ludzie mają coś zapłacić to jest wielki ból. Wczoraj mój tato z wujkiem sami pozasypywali w jednym miejscu spore koleiny. Nikt o tym nie pomyślał i nikomu nie zależy,aby ta droga była bezpieczna dla aut. Niby nic takiego,ale u mechanika zostawiłam 150 zł.
Big Brother
Ewelinko no proszę reprezentantka czarnuszki się pokazała to już sukces. Potem będzie tylko lepiej
Róże jeszcze kilka dni temu kwitły,a teraz naprawdę nastąpiła przerwa w kwitnieniu i większość spotkała się z sekatorem .
Aniu piesek macha swoim ogonkiem i cieszy się z pochwał:)
Przetaczniki wczoraj przycięłam,urosły wysokie i zaczęły się przewracać.
Hortensje kwitną,a ja je podziwiam,teraz są śnieżnobiałe,ale ja lubię każdy etap ich kwitnienia:)
Iza droga fatalna,chyba sama pójdę ja zasypywać,wczoraj moja rodzinka zaczęła zasypywać
Ciężka to praca,ludziom się nie chce. Wolą uszkadzać swoje auta...
Alicjo dalie pokazują swoje wdzięki i naprawdę w tym roku mają duże kwiaty,chyba służy im dawka obornika
Dominika za to u mnie czarnuszka rośnie dość wysoko,a u Ciebie pod różą no ciekawa sprawa:)
Dorotko zobacz Jalitah wystawiła to dość mocno buzię do słonka
Eden
A tu wypuścił długi bat
dalie
Aminek
Papryczka
Pinky Winky na pniu
Miłej niedzieli:) Dziękuję wszystkim odwiedzającym za wpisy i obiecuję,że i do Was pozaglądam i coś naskrobię
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, chyba będę musiała pomyśleć w przyszłym roku o daliach i pewnie tak właśnie zrobię jak piszesz: bez napinki o przechowywanie, nie są jakoś koszmarnie drogie a warto mieć takie olbrzymie kwiaty akurat kiedy róże odpoczywają.
Czy mogłabyś parę słów napisać o swojej Sophii Renaissance? Pasuje mi bardzo jej kolor. Mam Ghitę (którą obserwuję bacznie, bo lubi złapać plamki) oraz Claire R. - ta jest zdrowa i silna. Jak postrzegasz Sophię?
Czy mogłabyś parę słów napisać o swojej Sophii Renaissance? Pasuje mi bardzo jej kolor. Mam Ghitę (którą obserwuję bacznie, bo lubi złapać plamki) oraz Claire R. - ta jest zdrowa i silna. Jak postrzegasz Sophię?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu Big Brother śliczna z niebieskościami. Nawet wilgotna gleba nie chroni jednak przetaczników od podsychania. Mam dwa niskie i nie ma ich jak zasłonić, więc straszą na rabacie. Dalie coraz piękniej się prezentują. Moje dalie też jednoroczne, nie udało się w ubiegłym roku przechować. Byłam dwa razy we Włoszech, ale w maju, gdy nie ma tłumów. Jeśli się nie ma dzieci w roku szkolnym, to doskonała pora na zwiedzanie.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, też mam liliowce od Moniki Alanii Mamy to samo źródło zaopatrzenia
Aniu, lilie które pokazujesz są piękne Uwielbiam lilie U mnie niestety dużo zostało zeżartych przez ślimaki
Nie, nie mam takiej, powinnam wreszcie się zebrać i ją kupić. Czy bardzo się panoszy, czy można posadzić między róże?Z niebieską ostróżką przeplata się właśnie Pony Taills.
Aniu, lilie które pokazujesz są piękne Uwielbiam lilie U mnie niestety dużo zostało zeżartych przez ślimaki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, dziękuję za opisanie Gertrudy Jekyll Jakbyś jeszcze wygrzebała gdzieś fotkę kwiatów, to byłabym Ci bardzo wdzięczna
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Zdecydowanie liliowce w tym roku dobrze sobie radzą, pewno za sprawą mokrej jak dotąd pogody.
Teraz słonko je przypala i pewno szybko przekwitną.
Róże też nie wszystkie dają radę, ale musimy jakoś przetrwać te upały.
Oby tylko chciało bez szaleństw popadać.
Teraz słonko je przypala i pewno szybko przekwitną.
Róże też nie wszystkie dają radę, ale musimy jakoś przetrwać te upały.
Oby tylko chciało bez szaleństw popadać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Witaj, Annes!
Wydaje mi się, że już wszystko u Ciebie chwaliłam. I róże, i ostróżki, i wesołego pieska, i kompozycje roślinne, a szczególnie cudowny klimat Twojego ogrodu .
Teraz kolej na pochwałę lilii .
Nawet ja, nielubiąca mocnych aromatów, w tym sezonie jestem urzeczona zapachem lilii, który przy każdym powiewie wiatru roznosi się po ogrodzie. Jedyny feler - za szybko przekwitają. Lubię takie lilie jak Ty, o dużych kwiatach i w łagodnych kolorach.
Wyboistej drogi i zagrożeń dla resorów serdecznie współczuję. Ale moze zdarzy się cud i tam " przyjdzie walec i wyrówna"...
Wakacje w cudownej Chorwacji za Tobą, teraz czas na równie cudowne wakacje na Twojej wspaniałej działce.
Jagi
Wydaje mi się, że już wszystko u Ciebie chwaliłam. I róże, i ostróżki, i wesołego pieska, i kompozycje roślinne, a szczególnie cudowny klimat Twojego ogrodu .
Teraz kolej na pochwałę lilii .
Nawet ja, nielubiąca mocnych aromatów, w tym sezonie jestem urzeczona zapachem lilii, który przy każdym powiewie wiatru roznosi się po ogrodzie. Jedyny feler - za szybko przekwitają. Lubię takie lilie jak Ty, o dużych kwiatach i w łagodnych kolorach.
Wyboistej drogi i zagrożeń dla resorów serdecznie współczuję. Ale moze zdarzy się cud i tam " przyjdzie walec i wyrówna"...
Wakacje w cudownej Chorwacji za Tobą, teraz czas na równie cudowne wakacje na Twojej wspaniałej działce.
Jagi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Jak zwykle zachwycające widoczki Róże cudne, do tego moje ukochane lilie i nawet dalie, pięknie
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Niezła burza u nas przeszła,sporo deszczu spadło,ale to dobrze,bo było sucho.Jutro chciałam udać się na działkę,ale nie wiem,czy to wypali,bo w prognozie burzowo.Mam jednak kilka słonecznych zdjęć z ostatniego pobytu gdzie pojechałam wraz z rodzinką .
To był bardzo udany dzionek,pogoda słoneczna,piesek pobiegał,pohasał,ale niestety nie zauważyłam,kiedy najadła się trawy.
Ja wiem,że pies czasami zjada trawę i to normalne.Jednak tym razem po powrocie do domu kilkanaście razy zwracała takim śluzem.
Zawsze daję jej Smectę i jest lepiej.Na dodatek chciałam jej polepszyć i skusiłam się na nową karmę,podobno lepszą z dużą zawartością mięsa.Tego chyba za dużo jak dla niej.Dziś dieta ścisła,a jutro zobaczymy...
Róże odpoczywają,ale jedna z nich zachwyca To Stephanie Baronnie zu Guttenberg.Stworzyła piękny bukiet jak dla panny młodej...
I jeszcze Marc Chagall śpieszy się do drugiego kwitnienia.
Jagna Sophia Renaissance to bardzo ciekawa róża,nie choruje,kwitnie 2 razy,ale bukietami.To róża wielkokwiatowa,mało mam takich róż,ale ta warta jest uwagi.Owocowy,piękny zapach.
Marc Chagall
Soniu teraz róże odpoczywają,ale ja zawsze znajdę radości w ogrodzie.Niech teraz inne rośliny mają swoje pięć minut,aby się zaprezentować Liliowce,lilie i hortensje właśnie nadchodzą.Trawy to wiadomo,lubię jak szumią,kiedy powiewa lekki wiaterek.
Dalie po kolei rozwijają pąki,te nowe są wyjątkowe,ale też dużo dał obornik,który przed posadzeniem zapakowałam w doły.
Bobo
Elwi ostnicę mam posadzoną i koło róż i koło liliowców,ona wszędzie mi pasuje Ze Stefanią skomponowała się doskonale Najpierw wysiej w lutym,a później nasadzaj gdzie tylko możesz.U mnie już trzeci rok zimują i nie wymarzły co mnie niezmiernie cieszy.
Lilie pomimo wielu uschniętych pączków się obroniło,wiele nie zakwitło,a jedna The Edge schowała się w gałęziach magnolii
Stephanie i jej przybranie
Dorotko znajdę fotki,dużo mam z zeszłego roku,bo tak się nią wtedy zachwyciłam:)
Gertrude J z tego roku:)
Grażynko tak bardzo cieszę się w tym roku liliowcami,naprawdę mają sporo pąków i wciąż kwitną.Przyjdzie taki dzień,że ostatni pąk zakwitnie,ale minie jeszcze trochę czasu,zanim to nastąpi.
U mnie tylko dziś było upalnie,ale jutro 21 stopni.Spory spadek temperatury Burza przeszła solidna i boję się o kwiaty Marca Ch,właśnie otwierał pąki
Novalis w słońcu twarzowo wygląda:)
Jagi jakie to miłe czytać pochwały od doświadczonej,wspaniałej ogrodniczki
Lilie i ich zapach roznosi się po całym ogrodzie.Teraz lilie zaznaczają swój teren,przedtem róże.Czasem się zapominam i nie zwracam uwagi na jasną bluzkę,która po zetknięciu z nosem lilii robi się żółta.No nic takie uroki tych kwiatów
Chyba pójdę po raz pierwszy na zebranie zarządu ROD z propozycją poprawienia tej felernej drogi.Albo pozostaje mi auto swoje zamienić na SUVA
W weekend ma być ładna pogoda,bez anomalii pogodowych,chętnie spędzimy tam radosne chwile,pyszny obiadek sztandarowy tzatziki,ziemniaczki młode i karkówka z grilla.Uchował mi się jeszcze ser Halloumi doskonały na grilla:)
Stephanie dalej zachwyca
Małgosiu tak mam też inne rośliny,nie tylko róże Podziwiam wciąż coś nowego,a róże po cichutku zawiązują pąki...
Marc Chagall w paku kilka dni temu...pewnie już się rozwinął? czy zdążę?
Liatrie
Rozwar blękitny ma swoje pięć minut
Sam się wysiał ten niski przetacznik...
Dalie z Leroya tej wiosny:)
Dalia,a za nią Polarny Miś
Pierwsza Sundae Freise...
Pokaz rozpoczyna i kończy dzisiejsza modelka Stephanie
Do następnego popisania
To był bardzo udany dzionek,pogoda słoneczna,piesek pobiegał,pohasał,ale niestety nie zauważyłam,kiedy najadła się trawy.
Ja wiem,że pies czasami zjada trawę i to normalne.Jednak tym razem po powrocie do domu kilkanaście razy zwracała takim śluzem.
Zawsze daję jej Smectę i jest lepiej.Na dodatek chciałam jej polepszyć i skusiłam się na nową karmę,podobno lepszą z dużą zawartością mięsa.Tego chyba za dużo jak dla niej.Dziś dieta ścisła,a jutro zobaczymy...
Róże odpoczywają,ale jedna z nich zachwyca To Stephanie Baronnie zu Guttenberg.Stworzyła piękny bukiet jak dla panny młodej...
I jeszcze Marc Chagall śpieszy się do drugiego kwitnienia.
Jagna Sophia Renaissance to bardzo ciekawa róża,nie choruje,kwitnie 2 razy,ale bukietami.To róża wielkokwiatowa,mało mam takich róż,ale ta warta jest uwagi.Owocowy,piękny zapach.
Marc Chagall
Soniu teraz róże odpoczywają,ale ja zawsze znajdę radości w ogrodzie.Niech teraz inne rośliny mają swoje pięć minut,aby się zaprezentować Liliowce,lilie i hortensje właśnie nadchodzą.Trawy to wiadomo,lubię jak szumią,kiedy powiewa lekki wiaterek.
Dalie po kolei rozwijają pąki,te nowe są wyjątkowe,ale też dużo dał obornik,który przed posadzeniem zapakowałam w doły.
Bobo
Elwi ostnicę mam posadzoną i koło róż i koło liliowców,ona wszędzie mi pasuje Ze Stefanią skomponowała się doskonale Najpierw wysiej w lutym,a później nasadzaj gdzie tylko możesz.U mnie już trzeci rok zimują i nie wymarzły co mnie niezmiernie cieszy.
Lilie pomimo wielu uschniętych pączków się obroniło,wiele nie zakwitło,a jedna The Edge schowała się w gałęziach magnolii
Stephanie i jej przybranie
Dorotko znajdę fotki,dużo mam z zeszłego roku,bo tak się nią wtedy zachwyciłam:)
Gertrude J z tego roku:)
Grażynko tak bardzo cieszę się w tym roku liliowcami,naprawdę mają sporo pąków i wciąż kwitną.Przyjdzie taki dzień,że ostatni pąk zakwitnie,ale minie jeszcze trochę czasu,zanim to nastąpi.
U mnie tylko dziś było upalnie,ale jutro 21 stopni.Spory spadek temperatury Burza przeszła solidna i boję się o kwiaty Marca Ch,właśnie otwierał pąki
Novalis w słońcu twarzowo wygląda:)
Jagi jakie to miłe czytać pochwały od doświadczonej,wspaniałej ogrodniczki
Lilie i ich zapach roznosi się po całym ogrodzie.Teraz lilie zaznaczają swój teren,przedtem róże.Czasem się zapominam i nie zwracam uwagi na jasną bluzkę,która po zetknięciu z nosem lilii robi się żółta.No nic takie uroki tych kwiatów
Chyba pójdę po raz pierwszy na zebranie zarządu ROD z propozycją poprawienia tej felernej drogi.Albo pozostaje mi auto swoje zamienić na SUVA
W weekend ma być ładna pogoda,bez anomalii pogodowych,chętnie spędzimy tam radosne chwile,pyszny obiadek sztandarowy tzatziki,ziemniaczki młode i karkówka z grilla.Uchował mi się jeszcze ser Halloumi doskonały na grilla:)
Stephanie dalej zachwyca
Małgosiu tak mam też inne rośliny,nie tylko róże Podziwiam wciąż coś nowego,a róże po cichutku zawiązują pąki...
Marc Chagall w paku kilka dni temu...pewnie już się rozwinął? czy zdążę?
Liatrie
Rozwar blękitny ma swoje pięć minut
Sam się wysiał ten niski przetacznik...
Dalie z Leroya tej wiosny:)
Dalia,a za nią Polarny Miś
Pierwsza Sundae Freise...
Pokaz rozpoczyna i kończy dzisiejsza modelka Stephanie
Do następnego popisania