Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Przykładem poprawy żywności na glebach piaszczystych może być australijski farmer Colin Seis, który opracował metodę zwana Pasture Croppping. Polega ona na uprawie zbóż na pastwisku, na którym się wypasa też owce. Tu w tym krótkim filmiku widać jego piaszczysto-żwyrową glebę: https://www.youtube.com/watch?v=Ws-D083NmlY

Co do zmęczenia gleby, jako przyczynę podaje się monokulturę. Znalazłam taki artykuł: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1829
Co ciekawe, jako środki zapobiegawcze podają między innymi zmianowanie, uprawę przedplonów, poplonów i międzyplonów oraz żywą ściółkę.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Kalo,
nikt nie twierdzi, że ziemi nie trzeba nawozić. To raczej utopia. Ale można nawozić i nawozić.

Tak przy okazji, "dzielnica", w której mieszkam nazywa się Piaski. Dookoła wydmy porośnięte sosnami i nielicznymi innymi drzewami.
A ja z tego wyciągam całkiem nieźle uważam plony. Tylko cukinii mi ciągle mało :roll:
Iza
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Izo, to nie ja wymyśliłem :)
ullak pisze: Poplony i ściółka sprawiają, że mają korzystne warunki do rozwoju i można stosować mniej nawozów, albo nawet wcale.
Warzywkowo pisze: Co za absurdy wypisujesz!
Otóż, "same drobnoustroje i poplony" wystarczą. Warunek konieczny i wystarczający to odpowiednia ich ilość i jakość + kompost na ich bazie. To nie jest tak łatwe jak rzucenie garści czegoś tam, trzeba się starać, ale możliwe - całkowicie można wyeliminować inne nawożenie.
Przedplony, śródplony i poplony nie dodają papu ( z wyjątkiem motylkowych ) , co najwyżej transportują go z głębszych warstw na powierzchnię. Co do francuskich permakulturowców, to ja odróżniam rzetelne przedstawienie faktów od spotu reklamowego szkoły organizującej szkolenia za pieniądze. Chyba, że to organizacja non profit, ale jakoś nie znalazłem info na ten temat.
filmik o panu farmerze z Australii, który ma piaszczysto żwirową glebę (tak twierdzi ullak https://www.youtube.com/watch?v=Ws-D083NmlY ).
W innym filmiku , który znalazłem, widać jaka to jest gleba i twierdzę, że za życia jednego człowieka nie mogła taka powstać z piachu i żwiru. Czyżby każdy z nas powinien trzymać kilka owiec na działce?
Warzywkowo pisze:
Uprawa w donicy to nie to samo co w gruncie. Po co włączasz do dyskusji przykład ni w kij ni w oko do tematu?
To jest to samo, tylko w mniejszej skali ! Skoro działa na polu, to powinno też w donicy. Jest słoneczko, woda, powietrze. Czegóż więcej potrzeba?
Jednym słowem jak coś nie pasuje do waszych teorii to jest głupie i poza tematem. Rdzenni mieszkańcy lasów tropikalnych od tysięcy lat stosują metodę wypaleniskową. Wypalają kawałek lasu i sieją, co tam mają do posiania w olbrzymie pokłady substancji organicznej nagromadzonej przez miliony lat. Obok budują wioskę. Po kilku latach muszą wypalić następny kawałek , bo wyjałowiona ziemia przestaje rodzić. Ciekawe czemu? Przecież nie stosują trujących nawozów "sztucznych", ŚOR a jedynym nawozem jest życiodajny popiół. Toż to książkowy przykład permakultury! Wg wyznawanej przez niektórych wiary, powinna być coraz żyźniejsza. Co na to profesorowie z YT? Bo ja nadal twierdzę, że każde naczynie da się opróżnić, potrzeba tylko czasu. Z wyjątkiem flaszki niedopitki Arnolda Boczka oczywiście :D .
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ściółka i poplon to JEST nawóz, ale myślę, że dodatek zwierzęcego gówienka jest po prostu od czasu do czasu niezbędny. Inne właściwości ma nawóz roślinny, inne zwierzęcy.
Ja jeszcze jestem na etapie, że przekopuję ziemię, chociażby żeby nawóz wprowadzić, ale tam gdzie nie muszę dać nawozu, nie kopię wcale albo bardzo płytko wzruszam ziemię, no i nie depczę po grządkach, żeby nie ugniatać. Ziemia pod ściółką dzięki temu jest pulchniutka.
Nie wiem jakby to było nie kopać w ogóle i nie dawać nawozu, ale pewnie kiedyś przetestuję jak kupię więcej ziemi.
Mnie w każdym razie idea permakultury przekonuje, choć nie wszystko zastosowałabym u siebie. Ale sama filozofia dbania o ziemię jest mi bardzo bliska, a Ty drogi Kalo znowu szukasz dziury w całym :wink:
No ale równowaga musi być :)
Iza
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

kaLo pisze: Przedplony, śródplony i poplony nie dodają papu ( z wyjątkiem motylkowych ) , co najwyżej transportują go z głębszych warstw na powierzchnię.
Warzywkowo pisze:
Uprawa w donicy to nie to samo co w gruncie. Po co włączasz do dyskusji przykład ni w kij ni w oko do tematu?
To jest to samo, tylko w mniejszej skali ! Skoro działa na polu, to powinno też w donicy. Jest słoneczko, woda, powietrze. Czegóż więcej potrzeba?
Czegóż więcej potrzeba? Chociażby tych głębszych warstw, o których sam wspominasz. Poza tym czasu. Poplonów. Korzystne jest też wypasanie zwierząt.

kaLo pisze: Toż to książkowy przykład permakultury!
Co wypalanie i przenoszenie się na nowe miejsce ma wspólnego z permakulturą?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Izo o tą równowagę chodzi. ;:108 . Ile weźmiesz co najmniej tyle musisz dać. Jako kobitka wiesz chyba wszystko o dietach. Jeżeli zjadasz więcej niż potrzebujesz to tyjesz , jeżeli mniej- to chudniesz. Ziemia też jest rodzaju żeńskiego i nie da się oszukać samym grabieniem .Musi zjeść ,bo zacznie chudnąć i żadne suplementy diety nie pomogą, jeżeli nie dostanie schabowego i góry ziemniaków. :D .

Ullak nie chodzi o migrację ludów prymitywnych , tylko o ich podejście do uprawy ziemi a to właśnie jest permakultura. Nie została wymyślona rok temu. To same początki uprawy ziemi, kiedy ludy koczownicze zaczęły się osiedlać i dłubać w glebie.W głębszych warstwach też nawozy nie biorą się znikąd, tylko zostają tam wypłukane przez wodę. Ale żeby zostały wypłukane, najpierw musiały być na wierzchu. To takie proste, a tak trudno pojąć. ;:202 .
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Permakultura to naśladowanie przyrody. W przyrodzie bywają może samoistne pożary, ale niszczenie ziemi poprzez wypalanie nie ma wiele wspólnego z naśladowaniem przyrody.
kaLo pisze:Jeżeli zjadasz więcej niż potrzebujesz to tyjesz , jeżeli mniej- to chudniesz.
Taka zależność nie istnieje :) przynajmniej nie w przypadku tak skomplikowanych systemów jakimi jesteśmy my kobiety :)
Iza
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Polecam wszystkim, mnie to niesamowicie zainteresowało,
przeczytanie o terra preta. Nie będę kopiować tekstu, najlepiej niech każdy sobie wrzuci w wyszukiwarkę.

Najciekawsze w tym jest to, że ziemia ta stworzona przez prekolumbijskich rolników przetrwała po dzień dzisiejszy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ale nikt jej chemią nie zalewał, dlatego przetrwała. Swoją drogą bardzo ciekawe z tą terra preta.
Iza
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Czyli jednak nawozili :) , tylko nikt nie wie jak długo. Pewnie przez setki lat. Kości i ości to fosforan amonowy. Resztki zwierzęce i roślinne to materia organiczna i azot. Popiół to potas, wapń i magnez. Węgiel drzewny to kompleks sorpcyjny zatrzymujący całe dobro w glebie.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

I to pewnie węgiel jest tu tym CZYMSIEM, który dał efekt czarnoziemu.
Iza
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Witajcie
Chcę się Was poradzić w kwestii przygotowania ziemi pod pomidorki. W ubiegłym roku wiosną przekopałem dwukrotnie i oczyściłem część działki na której był tak jakby trawnik (trawa i chwasty). W maju posadziłem tam pomidory i paprykę. Od czasu do czasu podlewałem florovitem. Niczym już nie nawoziłem tej ziemi. Jak na pierwszy raz trochę pomidorów i papryki zebrałem. Nawet żona była zaskoczona, że coś urosło :D Niestety jesienią miałem sporo prac koło domu i zapomniałem o moim poletku. Nie inaczej było też wczesną wiosną i dopiero teraz mam trochę czasu. Zastanawiam się czym mógłbym zasilić ziemię miesiąc przed posadzenie pomidorów i innych warzyw :?:
Mogę zastosować Humus active? Chciałbym żeby to było coś ekologicznego. Proszę o poradę dla początkującego ogrodnika ;:131
Pozdrawiam Krzysiek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Zrób analizę na początek, a będziesz wiedział dokładnie co zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”