Tolinka i róże cz.II
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj Tolinko.
Piękna wiosna już do Ciebie zawitała. Takie widoki umilają nam czas oczekiwania na nasze ukochane panny.
Miło czytać, że ogólnie nie jest źle z nimi. U mnie tak samo - nie mogę narzekać. Jedne lepiej przezimowały, kilka trochę gorzej, ale na pewno jest lepiej niż rok temu. I od czego to zależy, już sama nie wiem
Piękna wiosna już do Ciebie zawitała. Takie widoki umilają nam czas oczekiwania na nasze ukochane panny.
Miło czytać, że ogólnie nie jest źle z nimi. U mnie tak samo - nie mogę narzekać. Jedne lepiej przezimowały, kilka trochę gorzej, ale na pewno jest lepiej niż rok temu. I od czego to zależy, już sama nie wiem
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Jadziu masz rację czas płynie niemiłosiernie szybko i czasem to nie wiem dobrze to czy źle Ale wnusia rośnie jak na drożdżach Ogród też rośnie w oczach ,wszystko się zieleni ,przyroda nadrabia szybciutko
Ewunia będziesz ,ani się obejrzysz Moi nie planowali ,a tu ciach i jest!!Radość oooogromna! Louisa ode mnie no to mi miło Mój Louis w zeszłym roku był mocno cięty po tej dziwnej zimie,latem odbił i teraz jest ładny ,duży ,zdjęcie tego tak nie oddaje ,ale na prawdę to spory krzaczor Mam nadzieję w tym roku na różaną konfiturę ,bo właśnie z niego głównie ją robię.
Ewelinko Louis potrafi zachwycić czego ci bardzo życzę ja uwiedziona jego urokiem dokupiłam drugiego ,który w tym roku ,też chyba już zacznie czarować
Aniu nowy osobnik już rośnie ,sadzonka duża ,wypasiona ,zresztą znając tę róże nie dziwi mnie to ,on potrafi mieć badyle jak pień drzewa Tyle lat z różami i jeszcze popełniam błędy Ale mam nadzieję że szybko nadrobi i już w przyszłym sezonie pokażę te kiście kwiatów na potężnych łodygach
Irenko dziękuje będziesz ,będziesz nie wywiniesz się Louis lubi mieć przygięte pędy ,a w przyszłym roku ,będziesz wiedziała co wyciąć ,on jest taki mądry że sam ci pokaże .Z Louisem nigdy nie mam problemu z cięciem ,on wypuszcza latem mnóstwo nowych pędów ,a stare wycinam.Guernsey u mnie jest niziutka ,no może dorasta do 60cm ale nie więcej.
Basiu no mam nadzieje że zobaczę kwiaty CPM w tym roku , własnie ją posadziłam i codziennie podlewam i mówię do niej ,bo musi szybko urosnąć żeby pańcie cieszyć
Tereniu dziękuje bardzo na CPM czekam z niecierpliwością ,tak się naczytałam Waszych pochwał że będę wyglądać każdego listka Posadziłam ją w takim dość widocznym miejscu i liczę na to że będzie ozdobą ogrodu ,sadzonka ładna ,teraz tylko czekać
Wiolu ja w zeszłym roku miałam pogrom ,dlaczego?? trudno było to wytłumaczyć,w tym roku była zima i śnieg i mróz ,a róże zieloniutkie,kto za tą przyrodą na dąży? Widoczki wiosenne zmieniają się z dnia na dzień ,już po krokusach nie ma śladu ,sasanki przekwitają szybko i zaczynają tulipany.Najdłużej u mnie chyba trzymaja się hiacynty.
Ewunia będziesz ,ani się obejrzysz Moi nie planowali ,a tu ciach i jest!!Radość oooogromna! Louisa ode mnie no to mi miło Mój Louis w zeszłym roku był mocno cięty po tej dziwnej zimie,latem odbił i teraz jest ładny ,duży ,zdjęcie tego tak nie oddaje ,ale na prawdę to spory krzaczor Mam nadzieję w tym roku na różaną konfiturę ,bo właśnie z niego głównie ją robię.
Ewelinko Louis potrafi zachwycić czego ci bardzo życzę ja uwiedziona jego urokiem dokupiłam drugiego ,który w tym roku ,też chyba już zacznie czarować
Aniu nowy osobnik już rośnie ,sadzonka duża ,wypasiona ,zresztą znając tę róże nie dziwi mnie to ,on potrafi mieć badyle jak pień drzewa Tyle lat z różami i jeszcze popełniam błędy Ale mam nadzieję że szybko nadrobi i już w przyszłym sezonie pokażę te kiście kwiatów na potężnych łodygach
Irenko dziękuje będziesz ,będziesz nie wywiniesz się Louis lubi mieć przygięte pędy ,a w przyszłym roku ,będziesz wiedziała co wyciąć ,on jest taki mądry że sam ci pokaże .Z Louisem nigdy nie mam problemu z cięciem ,on wypuszcza latem mnóstwo nowych pędów ,a stare wycinam.Guernsey u mnie jest niziutka ,no może dorasta do 60cm ale nie więcej.
Basiu no mam nadzieje że zobaczę kwiaty CPM w tym roku , własnie ją posadziłam i codziennie podlewam i mówię do niej ,bo musi szybko urosnąć żeby pańcie cieszyć
Tereniu dziękuje bardzo na CPM czekam z niecierpliwością ,tak się naczytałam Waszych pochwał że będę wyglądać każdego listka Posadziłam ją w takim dość widocznym miejscu i liczę na to że będzie ozdobą ogrodu ,sadzonka ładna ,teraz tylko czekać
Wiolu ja w zeszłym roku miałam pogrom ,dlaczego?? trudno było to wytłumaczyć,w tym roku była zima i śnieg i mróz ,a róże zieloniutkie,kto za tą przyrodą na dąży? Widoczki wiosenne zmieniają się z dnia na dzień ,już po krokusach nie ma śladu ,sasanki przekwitają szybko i zaczynają tulipany.Najdłużej u mnie chyba trzymaja się hiacynty.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Prace na rabatach zakończone Teraz tylko patrzeć i cieszyć się jak to wszystko rośnie i kwitnie Zanim zaczniemy ścinać przekwitłe cebulowe jest czas na nacieszenie oczu i na podziwianie efektów nasadzeń ,żeby jeszcze odmiany z torebek zawsze chciały się zgadzać ,jakoś tak mi się wydaje że zakwita coś czego tam nie sadziłam
Chwilo trwaj.....
Glamis Castle
7
Lacre zbiera wszystkie siły
Dla wszystkich miłych gości
Chwilo trwaj.....
Glamis Castle
7
Lacre zbiera wszystkie siły
Dla wszystkich miłych gości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko u mnie taka szalona jak Lacre jest Twiggy's wypuściła mnóstwo odrostów nawet sie zastanawiam czy paru sztuk nie wyłamać.Pięknie sie też zebrała Warszawa na własnych korzeniach wypuściła takie grubaśne pędy od ziemi .Niech sie zdrowo chowa twoja wnusia
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Trwaj chwilo, trwaj, tak dłużyła mi się ta zima, dobrze wreszcie widzieć takie cuda. Rozleniwiłam się przez te zimne miesiące, ale już chyba nowe siły we mnie wstąpiły i chce się znowu żyć.
Pięknie w ogródku masz, oj pięknie
Pięknie w ogródku masz, oj pięknie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj . Przepiękną masz wiosnę . Białe hiacynty z niebieskimi świetnie wyglądają. Bardzo lubię to połączenie barw . Lacre na pewno da tego roku popis . Magnolii zazdroszczę bo ja jeszcze nie mam żadnej . Kiedyś będzie na pewno a teraz muszę cieszyć oczy jej kwiatami u innych osób. Pozdrawiam .
Re: Tolinka i róże cz.II
Dziękuję za bukiecik fijołków , już czuję ich zapach. Masz dużo pięknych, wiosennych roślin. Szczególnie spodobała mi się sasanka w jasnym różu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11695
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Lacre szalona róża,u mnie po wycięciu najstarszych badyli u niektórych róż zaobserwowałam podobne zjawisko szczególnie u New Dawn
Magnolia cudnie ukwiecona
Magnolia cudnie ukwiecona
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Tolinka i róże cz.II
Sasanki - uwielbiam je muszę sobie je też posadzić masz je piękne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tolinka i róże cz.II
Śliczne masz kępki sasanek Takiej jasnoróżowej chyba jeszcze nie widziałam
Magnolie całe obsypane kwiatami, oczu nie można od nich oderwać. Moja jeszcze w ciasnych pączkach, tylko kilka nieśmiało pokazuje kolorki. Oby tylko przymrozki nie przyszły, to i ja doczekam jej kwiatów
Róż masz ogromną ilość, nie jest łatwo je wszystkie obrobić. Podziwiam zaparcie do pracy Teraz możesz czekać na chwasty Pozdrawiam
Magnolie całe obsypane kwiatami, oczu nie można od nich oderwać. Moja jeszcze w ciasnych pączkach, tylko kilka nieśmiało pokazuje kolorki. Oby tylko przymrozki nie przyszły, to i ja doczekam jej kwiatów
Róż masz ogromną ilość, nie jest łatwo je wszystkie obrobić. Podziwiam zaparcie do pracy Teraz możesz czekać na chwasty Pozdrawiam
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Tolinka i róże cz.II
Angielki można chyba okrzyknąć "królowymi anomalii pogodowych", wszędzie super przezimowały, u Ciebie też.
Lacre, zuch dziewczynka
Lacre, zuch dziewczynka
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże cz.II
A u mnie w tym roku Austinki nie wszystkie tak super przezimowały, niestety Kilka wprost tragicznie i w zasadzie zastanawiam się czy jest sens je jeszcze ratować?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Chmurzy się dziś i chyba wreszcie spadnie deszcz....jest bardzo sucho i muszę podlewać.Róże i inne żarłoczne dostały w niedzielę pierwszą dawkę "końskiej witaminy" dzięki pomysłowi M nie muszę biegać z konewką i w tym roku będę podlewać regularnie ,zabiera to trochę czasu ,ale nie męczy ,więc przyjemne z pozytecznym ,gdybym miała wylać te 600l konewkami ,chyba bym sobie odpuściła
Róże mają już piękne listki,a niektóre nawet pąki ,taki wyrywny jest Louis O. ale ten przycięty tylko kosmetycznie to szaleje!
Wiosna nadrabia pędem ,wszystko dookoła kwitnie na raz i szybko przekwita ,dziś tulipan otworzył kwiat a jutro już opadają płatki czekam niecierpliwie na Glicynię ,ta biedna marznie co roku ,ale w tym jest duża szansa ze wreszcie pokaże swoje cudowneeee kwiaty Kotków jest na niej cała masa!Nie wiem tylko czy uda mi się ją obfocić to dość trudne ,bo rośnie na pergoli i zdjęcia robi się w niebo,a to ten sam kolor i kwiaty słabo widać.
Chwastów moc!Mniszek w tym roku jakby się wściekł ,no jest po prostu wszędzie ,nawet na kostce w maleńkiej szczelinie i już kwitnie!Żeby tak róże chciały i mało wymagały cooo? w pojemniczkach na parapetach ruszyły arbuzy ,już myślałam że nie wyjdą a tu kolanka! i nawet trzeci raz siana kobea pokazała kolanka a jak teraz mi wszystkie skiełkują ?? gdzie ja je posadzę?? Już na zaplanowane dla niej miejsca posadziłam clematisa samosiejki...eh!Człowiek planuje ,a ...no wiecie jak to jest.
Jadziu Zuzia chowa się świetnie ,śliczna i bystra dziewczynka,już polubiła babcine pazurki ,oj będziem malować!! U ciebie Jadziu to cud miód roślinki ,co wejdę ,to wzdycham z zachwytu Ja odrostów na razie nie usuwam ,zobaczę które będą silne i wtedy zdecyduje co zrobić.
Daysy pogoda piękna ,cieplutko ,wszystko zrobione ,więc jest czas na podziwianie naszej pracy i chciałabym ,aby trwało to jak najdłużej ,bo później trzeba te wszystkie cebulowe ściąć ,a pracy znów przy tym sporo Mnie lenistwo przechodzi z pierwszymi promieniami wiosennego słonka ,wpadam wtedy do ogrodu i biegam jak ten struś pędziwiatr ,aż mój M mówi że pracuję w ogrodzie tak jakby jutra miało nie być ,a ja już tak jestem stęskniona tych roślin ,tej zieleni , ściągam te zeschłe liście i widzę te młode roślinki pod nimi ,to jakbym skarby odkopywała tak się cieszę
Ewelinko hiacynty uwielbiam ,a wybór kolorów dokonali za mnie producenci tak były pakowane ,ale też bardzo lubię takie połączenie Lacre co roku startuje od kopca i co roku jest na co popatrzeć ,to róża którą bardzo lubię Magnolie mam nie wielką ,ale pięknie kwitnie ,ona taka bardziej krzak jak drzewko,w zeszłym roku kwiatów nie miała ,ale w tym to daje czadu!
Ewa dziękuje Sasanek mam kilka białe ,różowe,czerwone,fioletowe chyba też dwa kolory ,a to dziwne ,bo kupiłam tylko białe ,różowe i fioletowe ,nie wiem od czego to zależy ,czy nie przypadkiem od miejsca ?A może od siewek ,może siewki mają inny kolor niż te mateczne i stąd z rózowych mam czerwone?Kępki mam nie wielkie ,więc nie mam co dzielić na razie ,ale jak chcesz nasionka ,to mogę ci zebrać
Annes niektóre róże uwielbiają wycinanie starych pędów ,to pobudza je do życia i wypuszczaja młodziutkie ,śliczniutkie więc nic tylko ciąć!
Oj magnolia to dała popis teraz czekam na Glicynię ,ta też zaszalała z pąkami,a w ogóle to wszystko tej wiosny jakby buchnęło ze zdwojoną siłą ,nawet wyszły tulipany ,co nie kwitły w zeszłym roku
Róże mają już piękne listki,a niektóre nawet pąki ,taki wyrywny jest Louis O. ale ten przycięty tylko kosmetycznie to szaleje!
Wiosna nadrabia pędem ,wszystko dookoła kwitnie na raz i szybko przekwita ,dziś tulipan otworzył kwiat a jutro już opadają płatki czekam niecierpliwie na Glicynię ,ta biedna marznie co roku ,ale w tym jest duża szansa ze wreszcie pokaże swoje cudowneeee kwiaty Kotków jest na niej cała masa!Nie wiem tylko czy uda mi się ją obfocić to dość trudne ,bo rośnie na pergoli i zdjęcia robi się w niebo,a to ten sam kolor i kwiaty słabo widać.
Chwastów moc!Mniszek w tym roku jakby się wściekł ,no jest po prostu wszędzie ,nawet na kostce w maleńkiej szczelinie i już kwitnie!Żeby tak róże chciały i mało wymagały cooo? w pojemniczkach na parapetach ruszyły arbuzy ,już myślałam że nie wyjdą a tu kolanka! i nawet trzeci raz siana kobea pokazała kolanka a jak teraz mi wszystkie skiełkują ?? gdzie ja je posadzę?? Już na zaplanowane dla niej miejsca posadziłam clematisa samosiejki...eh!Człowiek planuje ,a ...no wiecie jak to jest.
Jadziu Zuzia chowa się świetnie ,śliczna i bystra dziewczynka,już polubiła babcine pazurki ,oj będziem malować!! U ciebie Jadziu to cud miód roślinki ,co wejdę ,to wzdycham z zachwytu Ja odrostów na razie nie usuwam ,zobaczę które będą silne i wtedy zdecyduje co zrobić.
Daysy pogoda piękna ,cieplutko ,wszystko zrobione ,więc jest czas na podziwianie naszej pracy i chciałabym ,aby trwało to jak najdłużej ,bo później trzeba te wszystkie cebulowe ściąć ,a pracy znów przy tym sporo Mnie lenistwo przechodzi z pierwszymi promieniami wiosennego słonka ,wpadam wtedy do ogrodu i biegam jak ten struś pędziwiatr ,aż mój M mówi że pracuję w ogrodzie tak jakby jutra miało nie być ,a ja już tak jestem stęskniona tych roślin ,tej zieleni , ściągam te zeschłe liście i widzę te młode roślinki pod nimi ,to jakbym skarby odkopywała tak się cieszę
Ewelinko hiacynty uwielbiam ,a wybór kolorów dokonali za mnie producenci tak były pakowane ,ale też bardzo lubię takie połączenie Lacre co roku startuje od kopca i co roku jest na co popatrzeć ,to róża którą bardzo lubię Magnolie mam nie wielką ,ale pięknie kwitnie ,ona taka bardziej krzak jak drzewko,w zeszłym roku kwiatów nie miała ,ale w tym to daje czadu!
Ewa dziękuje Sasanek mam kilka białe ,różowe,czerwone,fioletowe chyba też dwa kolory ,a to dziwne ,bo kupiłam tylko białe ,różowe i fioletowe ,nie wiem od czego to zależy ,czy nie przypadkiem od miejsca ?A może od siewek ,może siewki mają inny kolor niż te mateczne i stąd z rózowych mam czerwone?Kępki mam nie wielkie ,więc nie mam co dzielić na razie ,ale jak chcesz nasionka ,to mogę ci zebrać
Annes niektóre róże uwielbiają wycinanie starych pędów ,to pobudza je do życia i wypuszczaja młodziutkie ,śliczniutkie więc nic tylko ciąć!
Oj magnolia to dała popis teraz czekam na Glicynię ,ta też zaszalała z pąkami,a w ogóle to wszystko tej wiosny jakby buchnęło ze zdwojoną siłą ,nawet wyszły tulipany ,co nie kwitły w zeszłym roku