Storczyki- improwizacja.... Fleur 78

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Mam pytanie, do kogoś mądrego... :lol: :lol: :lol:
Wyczytałam gdzieś, że aby podlać storczyki, najlepiej jest zanurzyć doniczkę na 15 min do 1 godz w wodzie, żeby substrat dobrze nasiąkł. Ja podlewam tylko z góry ale mam wrażenie, że wszystko zaraz przecieka i że rośliny nie mają dosyć wody. Jak mam to robić? :roll: :?
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Fleur 78 pisze: Jak mam to robić? :roll: :?
Na początku "na czuja". A potem "z wyczuciem" :wink: .
To wszystko zależy jak zawsze od warunków panujących:
-na zewnątrz (pora roku, ilość światła, wietrzenie),
-w pokoju (wilgotność powietrza, temperatura)
-w doniczce (rodzaj podłoża)
Sposoby oczywiście trzeba sobie wypracować samemu w zależności od ww. warunków :) i rodzaju storczyka. (To mniej więcej SuperJovanka powtarza jak mantrę :lol:, a ja powtarzam po Niej, bo też jestem początkująca ;:198 ).
Ja świeżo kupionych nie podlewam nigdy od razu, po kilku dniach zaczynam podlewać przelewowo a następnym razem zanurzam.
Moje Dendrobia np, siedzą w dosyć drobnym i zbitym podłożu, więc u nich z podlewaniem b. ostrożnie - rzadko :!: (jedno już udało mi się zalać :( ) tym bardziej, że one przesuszanie wytrzymują a nawet tego potrzebują.
Phalenopsisy, Paphiopedilum i Encyclia mają substrat gruby i bardzo luźny, schnie szybko - więc z czystym sumieniem je zanurzam (mieszkają nad kaloryferami więc w miarę czesto).
Miltoniopsis i Oncidium - podłoża mają takie jakby pośrednie - troche grubego, trochę drobnego- dodatkowo delikatnie je przelewam pomiędzy zanurzeniami :) (mieszkają w łazience - więc raczej rzadko, bo wilgoć mają sporą w powietrzu).
Czy to moim Miśkom wyjdzie na dobre - to się pewnie okaże za czas jakiś ;:224.
Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Mysiu, bardzo Ci dziękuję! :D

Te "stare", które właśnie przesadziłam, przesadziłam do podłoża dla orchidei (jest wcześniej na zdjęciu), które składa się z małych kawałeczków kory i nie widzę tam nic, co chłonęłoby wodę... podlewając, miałam wrażenie, że wszystko przecieka tylko szczelinami i zupełnie nie nawilża podłoża. W dodatku zauważyłam, że jeden z nich, ten z najdłuższymi listkami,, ma te podłużne bulwki u nasady liści całe pomarszczone, a wyczytałam gdzieś, że oznacza to przesuszenie... tak więc dzisiaj zdecydowałam się je zanurzyć. Te nowe, mają podłoże z takimi jakby "kłaczkami", które zatrzymują wilgoć, tak więc będę je tylko podlewać normalnie. A co z tego wyniknie, zobaczymy... :wink:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21743
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Piękny masz Alu wątek o ogrodzie i
równie piękny o storczykowie! :D
Jak to miło patrzeć na piękne kwiaty w tak ponury dzień.
dziękuję Alu i pozdrawiam. :D :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Witaj , Alu ! Widzę , że i Ciebie dopadła choroba storczykowa :wink: Ale na nią to nawet pochorować przyjemnie, zwłaszcza, gdy jakiś storczyk wytrzyma nasze nieudolne zabiegi i ...ponownie zakwitnie - to dopiero radość !!!Piękne są kwiaty na ostatnich zdjęciach, które zamieściłaś - wydaje mi się , że mam tego samego ciemno- brązowo- bordowego storczyka ! Kwitł mi niezwykle długo , czego i Tobie życzę .
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Karuniu, bardzo dziękuję za miłe słowa! Miałam trudności ze znalezieniem Twojego storczykowego wątku, ale to dlatego, że gapa jestem :oops: i z uporem maniaka szukałam tylko na pierwszej stronie... Duuuuzo się muszę jeszcze o storczykach nauczyć, żeby dorównać nawet tym najmniej wiedzącym z Was... ale liczę na to, że powoli wszystko przyjdzie... Już samo zwiedzanie waszych wątków pozwoliło mi dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. :D
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Ewelinko, dziękuję za wizytę! O chorobie storczykowej to może jeszcze za wcześnie mówić, w moim wypadku... ale storczykowego wiruska złapałam, dobrze się miewa i ma tendencje rozwojowe... ! :wink: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Alutka, wirus, wirusem, ale odezwij się do nas!
Ja się jakoś pozbierałam do kupy i wróciłam, a Ciebie nadal nie słychać!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1562
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Ala pisała, że ma wirusa storczykowego.Może więc pojechała się leczyć w ich naturalne środowisko i przytacha jakiegoś storczyka wraz z całym drzewem na którym rósł?
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Spacerując po forum wpadłam na sekundkę do mojego storczykowa, żeby Was z dumą poinformować, że wykiełkowały mi już 4 nasionka kwiata- nietoperza! (Tacca) :D ;:215
Spójrzcie tylko!

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Alu,

gratuluję Ci takiego wyczynu. Musiałaś mieć naprawdę dobre nasionka, z pewnego źródła, bo niestety te, które często tutaj można dostać są kiepskiej jakości i przeważnie nic z nich nie wyrasta. Powiedz mi, ile nasionek wsadziłaś, aby 4 wykiełkowały?

Cieszę się, że już jesteś z nami ;:1
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Lucynko, zasadziłam 16 nasionek. Jednak na opakowaniu było napisane, że na wzejście trzeba czekać od 1 miesiąca do 9 miesięcy, więc może jeszcze coś wykiełkuje... ? (chociaż wątpię, bo te 4 wzeszły prawie równocześnie.... )
A kupiłam je normalnie w sklepie. Fakt, że zrobiłam wszystko, dokładnie "według przepisu" i zaleceń Jovanki: zapewniłam nasionkom zalecaną temperaturę itp. ale z pewnością jakość nasionek nie jest bez znaczenia. Teraz tylko boje się, czy uda mi się utrzymać roślinki przy życiu, szczególnie, że wkrótce trzeba je będzie rozsadzić... no cóż, zobaczymy co z tego wyniknie... :wink: :D Nie zakwitną pewnie szybko ( o ile w ogóle zakwitną... :lol: :!: :?: ), ale jeśli chociaż jeden przeżyje i zakwitnie :roll: , będę pewnie z niego bardzo dumna! ;:208 :lol: :lol: :lol: ;:26

A czy Ty sadziłaś już kiedyś "nietoperza"?

Mnie zeszłego lata nie wzeszła mina. A właściwie wzeszło jedno nasionko, ale potem "zdechło". Ale może to była moja wina... :?: :cry: :wink: bo niezbyt często podlewałam... :oops: :?
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Alutka, a co nowego u storczyków? Udało się coś uratować?
Trzymam kciuki za ' nietoperza', jestem pod wrażeniem, masz rękę do kwiatów!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”