Opadające, usychające pąki storczyka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Złamany korzeń!!!

Post »

To nie wina złamanego korzenia. To może być kwestia zmiany miejsca. Zimą to norma, że nowe nabytki szybko tracą kwiaty i pączki. Zbyt duże różnice temp w czasie podróży i suche powietrze od ogrzewania centralnego drastycznie skracają życie kwiaktów storczyków. Zerknij jeszcze na korzenie, czy są widoczne przez doniczkę. Podlewaj tylko wtedy, kiedy korzenie będą srebrne, bo to znaczy, że podłoże przeschło. Zimą przerwy w podlewaniu mogą nawet wynosić 2 tyg. Ja podlewam przez zanurzenie doniczki w przegotowanej wodzie albo deszczówce naokoło pół godz. Donicznę należy zanurzyć w 80 procentach wysokości.
Niestety drugi raz na niebiesko już nie zakwitnie, będzie biały.
Silwie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 lut 2013, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Złamany korzeń!!!

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź;)
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

po raz kolejny o opadających pąkach

Post »

Witam,
nie wiem jak mam pomóc mojemu phal. już ze dwa miesiące temu wypuścił łodygę kwiatową, długo nie chciały rosnąć mu pąki ale w końcu się ruszyły. teraz mam taki problem że robią się duże, z zewnątrz widać już lekko kolor, zaczynają pękać i...marszczą się, bledną i spadają :( i tak jest z każdym kolejnym. phal stoi na zachodnim oknie-nie mam możliwości go przestawić-temp nie spada poniżej 18 stopni. grzejnik nie grzeje bezpośrednio na niego, podlewanie średnio co 1.5 tyg. na tym oknie stoją jeszcze 3 inne phal i im nic się nie dzieje. nie zauważyłam żadnych robali ani uszkodzeń. ktoś wie jak mu pomóc? :(:(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

a tak kwitł jak go kupiłam ponad rok temu
Obrazek
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: po raz kolejny o opadających pąkach

Post »

Może potrzebuje więcej światła niż inne phalaenopsisy, a słońca tej zimy mało. Może ma za mało substancji odżywczych. Może mimo wszystko ma za sucho w okół siebie, albo coś się dzieje z korzeniami. Na zewnątrz mogą wyglądać ładnie, a w środku już tak pięknie może nie być. Na zdjęciu widać dorodny zielony mech. Może mieć sphagnum pod trzonem, które bardzo długo trzyma wilgoć i to może mu przeszkadzać. Z tego kwitnienia może już nic nie być. Ja bym zaglądnęła w korzenie.
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: po raz kolejny o opadających pąkach

Post »

odżywke dostaje regularnie więc nie powinien narzekać;) z moich obserwacji wynika że podłoże jest już kiepskie bo bardzo długo przesycha, znacznie dłużej niż w przypadku pozostałych phal, a warunki mają identyczne. zrobiłam mu dodatkowe dziurki ale niewiele pomogło :( zaglądać w korzenie trochę się boje-moje 2 próby reanimacji spaliły na panewce, pacjent zmarł. może przeczekam i jak już opadną wszystkie to spróbuje w nim "grzebać". jeśli brakuje mu światła to niewiele zrobię, w drugim pokoju mam tylko okna dachowe i jedynie mogę go postawić na ławie pod nimi, ale toż wtedy gdy śnieg nie zalega :(
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: po raz kolejny o opadających pąkach

Post »

Jeżeli zdecydujesz się zaglądnąć mu w podłoże, to nie czekaj, bo kwitnienie dodatkowo go osłabia, gdyż wszystkie siły są skierowane na kwiaty, nie na korzenie. Na zewnątrz korzenie wyglądają ładnie, więc wielkie cięcia może nie będą konieczne. Przy niewielkich cięciach pęd można zostawić, bo z czasem storczyk go przedłuży. Przy dużej wycince pęd należy niestety obciąć.
Jeżeli podłoże długo przesycha, jest w nim coś, co trzyma wodę i należy się tego pozbyć. Może to mech, a może podłoże jest już zbyt rozdrobnione i zaczyna podgniwać.
iwona_g
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 lut 2013, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Usychające pąki

Post »

Posiadam od niedawna storczyka, który wypuścił piękny pęd. Pojawiły się pąki kwiatowe, które początkowo były w bardzo dobrej kondycji, ale nagle zauważyłam, że są dziwnie zwiędłe i mniejsze. Czy da się je jakoś odratować? Na pewno nie został przelany, wydaje mi się, że sucho też nie ma :roll: Czy mogę coś zrobić, żeby pąki nie opadły?
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 855
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: proszę o pomoc!!!

Post »

Najlepiej byłoby, gdybyś wstawiła zdjęcia. Ale coś mi się wydaje, że zaczął się już proces ich zasuszania, a wtedy niestety już nic się nie poradzi. Nie odradzają się tak, jak liście bez turgoru niestety. Pąki powinny być błyszczące, o jednolitej gładkiej powierzchni. Jeśli zrobiły się matowe, zmieniły kolor na bardziej żółty i dodatkowo się pomarszczyły, to na pewno opadną.

Jest to reakcja storczyka na różne rzeczy - zmianę otoczenia, brak światła (zima, czy zmiana miejsca), przeciąg, za suche powietrze.

Nie napisałaś ile czasu go masz. Możliwe, że zrzuca pąki na skutek stresu. Ale wtedy nie martw się. Na pewno jeszcze ucieszy Cię nowymi pączkami :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: proszę o pomoc!!!

Post »

Pączki uschną, już ich nie uratujesz. Jeżeli trzymasz go na parapecie nad grzejnikiem, to obsychają od suchego i ciepłego powietrza z ogrzewania. Musisz zwiększyć wilgotność. Na forum jest wiele na ten temat.

3velyna uprzedziła mnie o krok :D
iwona_g
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 lut 2013, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: proszę o pomoc!!!

Post »

mam go od maja zeszłego roku, dostałam go pięknego kwitnącego, później kwiaty opadły, obciałam łodygi, wyrosły mu trzy nowe liście i później zaczął wypuszczać pęd kwiatowy, także wszystko po koleji rozwijało się poprawnie...romawiałam nawet o tym z Panią w kwiaciarni...no i nagle zaczęły usychać mi te pąki ;:131 postaram się dodać zdjęcie ale nie wiem czy mi się uda... Obrazek Obrazek
a czy uda mi się odratować pączki które jeszcze się nie rozwinęły na samym początku pędu Obrazek
i co mogę zrobić żeby taka sytuacja nie powtórzyła się z nowo wypuszczonymi pędami? Obrazek
widzę, że mam do czynienia z doświadczonymi chodowcami storczyków więc z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc...
aska11
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 lut 2013, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: proszę o pomoc!!!

Post »

Ja zaobserwowałam zasuszanie pąków po zmianie miejsca i w przypadku przesuszenia. Kwitnący storczyk potrzebuje troszkę więcej wilgoci. Gdy mój falenopsis zasuszał pąki, wystarczyło go solidniej podlać i kolejne już nie opadały. Niestety tych, które już zaczynają zasychać, nie da się uratować. :(
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 855
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: proszę o pomoc!!!

Post »

Te trzy zielone, z zaznaczonych w kółeczko, mają jak najbardziej szanse, jeśli są błyszczące (bo nie widać na zdjęciu). Po prostu zwiększ wilgotność wokół storczyka. Na parapet postaw jakieś naczynia wypełnione wodą np. płytkie tacki, świeczniki, podstawki.
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: po raz kolejny o opadających pąkach

Post »

ja bym chyba nie zaglądała teraz w podłoże.. korzenie wydaja się być zdrowe a jeśli pozostałe są w złej formie to storczyk raczej nie miałby siły na wypuszczenie łodygi.. ja sama na jednym parapecie mam 8 falków i mimo, ze warunki mają takie same to częśc rozwija pąki a część zasusza.. ale zauważyłam, że pomimo tego samego okna z jednego końca parapetów słońce mocniej świeci a drugi koniec jest częściej w cieniu, jeśli wiesz o co mi chodzi.. po prostu słońce świeci mi do pokoju jakby pod kątem i jedna strona okna jest inaczej doświetlana niż druga i własnie z tej zacienionej strony pączki mi schły a z tej jaśniejszej rozwijały się. Może masz tak samo? Zamieniłam miejscami storczyki, te które rozkwitły dałam na ciemniejsza stronę a te z pączkami na jaśniejszą.. Nie jest to drastyczna różnica ale widocznie wystarczająca aby pączki mogły się rozwijać. ja mam okno północno-wschodnie ale bardziej wschodnie, więc uwierz, że mój pokój jest bardzo ponury.. także nawet jeśli z tej jednej strony okna mam minimalnie więcej światła to chyba wystarcza to storczykom :) Jeśli nie, to może spróbujesz je doświetlić sztucznym światłem? A może 18 stopni to dla nich za mało? Niska temp. także może się przyczyniać do zrzucania pączków.

Storczyk ma bardzo ładne liście, więc raczej nie szukałabym winy w korzeniach a tym bardziej nie przesadzała go kiedy ma zamiar kwitnąc. Jeśli zrzuci Ci wszystkie pączki i kwiaty to oczywiście możesz zajrzeć, skoro sama zauważyłaś, ze podłoże wymaga wymiany :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”