Lilak pospolity - co mu jest i jak zaradzić

[sylwekw]

Witam.
Mam dwa bzy, rosnące blisko siebie. Już w ubiegłym roku zauważyłem, że z liśćmi jednego jest coś nie tak ale to zignorowałem. Potem się okazało, że zgubił (zrzucił) liście o wiele wcześniej niż ten drugi. W tym roku na wiosnę kwitł normalnie.
Jednak zaraz po kwitnieniu liście zaczęły brązowieć. To chyba jakaś choroba grzybicza ale co??
Na chwilę obecną (połowa lipca) wygląda już krytycznie.
Proszę o podpowiedzi co to może być i jak temu zaradzić?

Kilka fotek:
Tutaj widoczne obydwa - jak widać jeden (po lewej) rośnie normalnie a ten po prawej już prawie jest padnięty.


A tutaj liście w zbliżeniu.


Będę wdzięczny za każdą sugestię.

[x-p-11]

Na moje oko to on usechł, być może już zimą/wiosną miał kłopoty z wodą. Nie wygląda na grzyb. Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie jesień i zima była kompletnie bez wody/śniegu. Cudem pare roślin uratowałem.
A ten z lewej ma też jakby podwiędnięte liście. Może spróbuj puścić wodę, niech się dłuuuugo sączy, jeśli uznasz że to może być przyczyna

[selli7]

Nie jestem pewna, ale może to być verticilioza, bo grzyb czasem męczy roślinę zanim zginie ze dwa sezony.Atakuje też miejscowo, dlatego jeden usechł drugi nie.Grzyby żyjące w glebie atakują system korzeniowy zakłócając pobieranie wody.Na dodatek susza zimowa, wiosenna i letnia, lilaki są wrażliwe na brak wody.
Obetnij suchą gałąź i sprawdź w przekroju wiązki przewodzące, jak brązowe, to może być grzyb z rodzaju verticillium.

[sylwekw]

Pisząc "obetnij suchą" to masz na myśli jakąś z brązowymi liśćmi?
Jak daleko od pnia powinienem ją ucinać aby to dało jakieś wiarygodne wskazówki?

[x-p-11]

U tego uschniętego te zielone to jego odrosty?

[sylwekw]

Tak dokładnie, to są odrosty od korzeni.

[x-p-11]

To w takim razie nie verticillium
.
Kiedy to zdjęcie było robione?

[sylwekw]

Zdjęcie było robione 15 lipca, czyli około tydzień temu.

[x-p-11]

Widać jakieś żywe pączki śpiące u nasady suchych liści? Uciąłeś gałąź jak radził selli7?

[sylwekw]

Widać przy niektórych uschniętych liściach uśpione pączki ale wszystkie są zczarniałe.
Uciąłem gałązkę i w przekroju jest jednolicie jasna, wygląda na zdrowe drewno.

[x-p-11]

Szkoda, bo masz piękne drzewa. Z wycinaniem/skaracaniem się wstrzymaj i podlewaj systematycznie. Może jakieś uśpione pąki wypuści z pnia czy łodyg.

[ERNRUD]

Proszę Was; bez to nie lilak. Edytowałem temat.

Ale do sprawy - u mnie bardzo podobna sytuacja z lilakiem. W szpalerze 4 sztuk tylko jeden usycha. Brak objawów patogenicznych, drewno i łyko jasne. Susza nie wchodzi też w grę, podłoże jednakowe w całej kwaterze.. Występuje jakiś dziwny uwiąd, który ciężko zdiagnozować.

[x-p-11]

Nietrudno sobie wyobrazić jak wygląda pod ziemią bryła korzeniowa tego usychającego drzewa, a zazwyczaj system korzeniowy wychodzi poza obręb korony. Wg mnie brak wody przez dłuższy czas, żadna choroba, dostęp do wody miał i ma bardzo utrudniony.

Inna sprawa - Ciebie ERNRUD o to nie podejrzewam - ale może było źle posadzone. Skręcające/owijające się korzenie wokół pnia albo wokół siebie to jest powszechny problem. Takie (niewidoczne) korzenie mogą uśmiercić drzewo. sylwekw odgarnij kamienie, rozgarnij ziemię i dla świętego spokoju sprawdź
Tu taki przykład akcji ratunkowej http://www.scruggstree.com/girdlingroot ... ZyCh1Mqwdy