Cymbidium - uprawa
Biały nalot CYMBIDIUM
Miałam piękne duże cymbidium które zalalam, obciełam zalane korzenie usunelam stare bulwy gdzie liscie mi zaczely usychac i byc brazowe. Wsadziłam to wszystko do nowego podłoża, wcześniej wymoczyłam w preparacie na grzyba. Po 2 tyg od przesadzenia podlaniu (nie namaczam już tylko przelewam wodę przez doniczkę) znowu pojawił się biały nalot. Nie mam pojęcia co robić jeden liść żółknie.... Cymbidium stoi w sypialni gdzie w dzien jest temp okolo 20 stopni w nocy jest wiecej oko 23stopni. Wczesniej stalo cymbidium w pokoju gdzie nie grzalam i wydaje mi sie ze dla tego je przelalam i pojawil sie ten bialy nalot bo bylo za zimno i woda nie odparowala.
Oto zdjęcie i poradzcie co dalej jak uprawiać. Uprawiam tez Falki ktore sa chyba dla mnie latwiejsze w uprawie....
Oto zdjęcie i poradzcie co dalej jak uprawiać. Uprawiam tez Falki ktore sa chyba dla mnie latwiejsze w uprawie....
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
Czy po przesadzeniu od razu podlałaś? Jeśli tak to był to błąd. Jest taka zasada,że co najmniej dwa tygodnie od przesadzenia się nie podlewa - podłoże jest wystarczająco wilgotne a i moczenie dobrze poi roślinę. Pierwsze podlewanie więc powinno być po ok. 2 tygodniach.
Poza tym teraz jest okres zimowy więc ten czas między podlewaniami się wydłuża. Myślę,że powinnaś wyciągnąć go z podłoża i przesuszyć a potem wsadzić do nowego i zacząć wszystko od nowa. Przed wysuszeniem ja osobiście bym przemyła pseudobulwy i spryskała jeszcze raz preparatem antygrzybowym.
Poza tym teraz jest okres zimowy więc ten czas między podlewaniami się wydłuża. Myślę,że powinnaś wyciągnąć go z podłoża i przesuszyć a potem wsadzić do nowego i zacząć wszystko od nowa. Przed wysuszeniem ja osobiście bym przemyła pseudobulwy i spryskała jeszcze raz preparatem antygrzybowym.
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
No i przede wszystkim odseparuj roślinę od pozostałych.
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
A w jakim preparacie moczyłaś, bo to wygląda na grzyb typu Botrytis, poza tym oprysk chemią powinno się powtórzyć żeby był skuteczny po 7/10 dniach.
Praktykiem storczykowym nie jestem, ale wg mnie coś widocznie musiało zostać w korzeniach, albo bulwa jest zaatakowana. Ja bym też wyjęła, korzenie pod samą bulwą bym wycięła i te zapleśniałe suche 'łuski' trzeba też usunąć - podobnie tak jak tu na zdjęciu
zdjęcie stąd http://www.rv-orchidworks.com/orchidtal ... diums.html
Potem kąpiel w chemii i oprysk chemią całej rośliny. Na moje oko jak sobie 'postoi' przez tydzień a nawet trochę dłużej w pustej osłonce/doniczce to nic mu się nie stanie, i potem chemię powtórzyć. Podłoże dałabym całkowicie nowe i doniczkę sterylną. I bulwy posadziłabym tak, żeby były nad powierzchnią ziemi, chyba możesz posadzić tak bardziej w pionie? Wejdź w ten link, może Ci się przyda
W razie czego proszę fachowców o poprawienie mnie, bo tak mi tylko intuicja podpowiada
A jeszcze chciałam zapytać co to jest? patrzę jak sroka w gnat.. i jakoś nie mogę skojarzyć, ślepok ze mnie chyba.
Praktykiem storczykowym nie jestem, ale wg mnie coś widocznie musiało zostać w korzeniach, albo bulwa jest zaatakowana. Ja bym też wyjęła, korzenie pod samą bulwą bym wycięła i te zapleśniałe suche 'łuski' trzeba też usunąć - podobnie tak jak tu na zdjęciu
zdjęcie stąd http://www.rv-orchidworks.com/orchidtal ... diums.html
Potem kąpiel w chemii i oprysk chemią całej rośliny. Na moje oko jak sobie 'postoi' przez tydzień a nawet trochę dłużej w pustej osłonce/doniczce to nic mu się nie stanie, i potem chemię powtórzyć. Podłoże dałabym całkowicie nowe i doniczkę sterylną. I bulwy posadziłabym tak, żeby były nad powierzchnią ziemi, chyba możesz posadzić tak bardziej w pionie? Wejdź w ten link, może Ci się przyda
W razie czego proszę fachowców o poprawienie mnie, bo tak mi tylko intuicja podpowiada
A jeszcze chciałam zapytać co to jest? patrzę jak sroka w gnat.. i jakoś nie mogę skojarzyć, ślepok ze mnie chyba.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
To pewnie wskaźnik kiedy należy podlać. Sprawdza się w hydroponice, w storczykach nie próbowałam.
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
to patyczek do podtrzymywania rosliny bo nie ma duzo korzeni i w doniczce sie przekrzywia wezme jeszcze raz wymocze ja w preparacie oraz opryskam TOPSINEM 500 i pozostawie 2 tyg bez ziemi i jeszcze raz wymocze
Re: Cymbidium rosło w ogrodzie - co z nim teraz zrobić?
Też tak myślę...ale
teraz doczytałam, że cymbidium nie lubi niskiego pH ??? zaleca się dodać do mieszanki dolomitu, http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns
to ja nie bardzo mogę stosować nawóz do kwaśnolubnych i muszę powyżyć pH, bo teraz to on rośnie na pewno w podłożu o niskim pH...
Jak to w końcu jest z tym podłożem? nie wiem gdzie, ale na pewno czytałam wcześniej o mieszankach dla cymbidium, a takie typowe to są przecież dla kwaśnolubnych.. na moje oko to mają 4 góra 4,5pH
teraz doczytałam, że cymbidium nie lubi niskiego pH ??? zaleca się dodać do mieszanki dolomitu, http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns
to ja nie bardzo mogę stosować nawóz do kwaśnolubnych i muszę powyżyć pH, bo teraz to on rośnie na pewno w podłożu o niskim pH...
Jak to w końcu jest z tym podłożem? nie wiem gdzie, ale na pewno czytałam wcześniej o mieszankach dla cymbidium, a takie typowe to są przecież dla kwaśnolubnych.. na moje oko to mają 4 góra 4,5pH
Re: Cymbidium rosło w ogrodzie - co z nim teraz zrobić?
Moniko poczytaj tutaj na temat cymbidium http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html w zakładce o cymbidium dla początkujących
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Cymbidium rosło w ogrodzie - co z nim teraz zrobić?
Ja już jestem po tej lekturze i zresztą często tam zaglądam, bo informacje wspaniałe. A w wolnych chwilach czytam więcej na temat cymbidium, zwłaszcza, że mam na pewno jakąś hybrydę. W wielu źródłach znalazłam info o pH. A ponieważ od lat uprawiam kwasolubne to tak szybko skojarzyłam, że typowa mieszanka do cymbidium jest o bardzo niskim pH i myślałam, że tak ma być. No nie wiem co o tym myśleć..
Jovanko przybądź i powiedz, żebym sobie nie zawracała głowy dolomitem..i pH poniżej 5..
Jovanko przybądź i powiedz, żebym sobie nie zawracała głowy dolomitem..i pH poniżej 5..
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
Moze ktoras bedzie wiedziala czy taka metoda wsadzenia bedzie dobra dla cymbidium
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
Myślisz pewnie o uprawie w keramzycie? Myślę,że tak, mogłaby się to udać tylko trzeba pamiętać o tym,że w pewnym okresie Cymbidium potrzebuje razem z przechłodzeniem (nawet w okolicach 0*C) również przesuszenie a nie wiem czy będzie to łatwo otrzymać przy keramzycie - on dość długo trzyma wilgoć, szczególnie w zamkniętych naczyniach szklanych. I lubi być wystawiane do ogrodu... Możesz spróbować, zawsze będzie to jakieś nowe doświadczenie. Ja jednak bardziej wolę tradycyjne podłoże, nawet takie do typowych kwiatów z domieszką storczykowego. Ostatnio wsadziłam swoje Cymbidium do podłoża specjalnie przygotowanego do wysiewu (jest tam dużo podłoża kokosowego) i domieszała troszkę kory. Zastanawiam się tylko czy wierzchu nie wysypać muszelkami (dodatek wapna) ale jeszcze nie sprawdziłam czy rzeczywiście potrzebuje tego składnika. Czekam cierpliwie na Jovankę, może się wypowie w tej spornej kwestii
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
No właśnie z tym przesuszeniem to problem jest taki ze nie mogla bym podlewac przez 4 miesiace zeby wszystko wyschło.... Cymbidium tak piękne a tak ciezkie w uprawie jak dla mnie
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Biały nalot CYMBIDIUM
Z własnego doświadczenia wiem że Cymbidium nie musi być aż tak często podlewane.Ostatniej zimy kilka swoich zmarnowałam -stały w niskiej temperaturze i za często je podlewałam -efekt jak się domyślacie przelanie ,częściowo zgniłe.Wiosną poszły na żywioł-szklarnia ,wysoka temperatura (dochodząca nawet do 40 st.)wysoka wilgotność powietrza (u mnie cały czas padało). Podlewanie jak miałam czas i mi się przypomniało czyli raz na 4-6 tygodni może ) . Końcowy efekt -straciły co miały stracić i odmłodziły się tzn.Popuszczały nowe pseudobulwy ,nowe liście .
Asiu może wystarczyło by podnieść im tylko wilgotność w otoczeniu-tacka z karmazytem .Reszta tak jak piszą poprzednicy.Zyczę powodzenia.
Asiu może wystarczyło by podnieść im tylko wilgotność w otoczeniu-tacka z karmazytem .Reszta tak jak piszą poprzednicy.Zyczę powodzenia.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .