Róże u Doroty...2015

Zablokowany
x-ja-a

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko, przekazałam Abrahamowi, że będzie do niego telefon. Powiedział, że wybiera się do sanatorium i go nie będzie (głupio mu :lol: ). Z tym Brother Cadfael to wcale niekoniecznie musi tak u Ciebie być, nie pamiętam w tej chwili kto, ale ktoś ma i ten w pełni ubrany, zgrabniutki, korpulentny wręcz. Plaża nudystów to byłaby niezła kara, tym bardziej, że chociaż wysoki, to cherlawy strasznie i laski raczej by oka na nim nie zawiesiły :;230
Ja też, tak jak Wanda, zwróciłam uwagę na Munstead Wood, tzn. widziałam ją wcześniej a zaczynam mieć chrapkę na taką ciemną różę. U Ciebie rośnie w słońcu?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11689
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotka wszystkie cudne masz różyczki ;:333 Szałwia trójbarwna u Ciebie ma trzy kolorki?
Moja w tym roku tylko na fioletowo się wybarwiła ;:224
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

O takie obrazki to ja kocham. Kolorowo i przyjemnie. Oglądam róże u Ciebie i robię listę na jesienne zakupy. Piękności.
A hosting ok?
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko nad jednym krzaczkiem może bym postawiła parasol, ale nad czterema ;:oj . U Ciebie sąsiedzi tylko dziwnie patrzą a moi turlali by się ze śmiechu na takie widoki :;230
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko ;:196 dawno nie zaglądałam do Ciebie. A w ogóle mam straszne zaległości. ;:223
Przeczytałam kilka wcześniejszych stron i widzę, że nie tylko u mnie panuje taki ścisk na rabatach i nie tylko ja mam chandrę z powodu tegorocznych kwitnień . Całkiem rozbawił mnie Twój sposób na taką chandrę czyli usuwanie darni w 30-to stopniowym upale. :;230 Skądś to znam... ;:306 Jednak Pesel robi swoje i coraz trudniej tak ratować się przed chandrą. Co nie znaczy, że jak mnie coś napadnie to nie skorzystam z takiego sposobu. :;230
Mój Cardinal Hume zachowuje się drań tak samo, ale myślałam, że to dlatego, że mu za ciasno. Widać to jego taka uroda i trzeba wziąć to pod uwagę w następnym sezonie.
:wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Cream Abundance ma cudny kolorek a jak z jej zdrowotnością .Cardinal na razie ma wszystkie zdrowe liście zresztą inne również są zdrowe jak nigdy .Więcej się nie chwalę, bo zaraz wywołam wilka z lasu.Cudne widoki zresztą moje też zaczynają powtórkę .Piękny krzaczek zbudowała w tym roku Czarna Madonna i Anisade i Frezja .Mam nadzieję ,że teraz będzie tylko lepiej .Jednak 2- 3 sezony musza być róże w jednym miejscu wtedy dopiero pokazują swój czar
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dosia ,ogrodowe fotki przepyszne a zwłaszcza lilie,floksy i coś niebieskiego(ostróżki?)Hortensje zawsze zachwycają ja mam 5 szt i to bardzo dorodnych.Zaczynają się upaly więc znowu kwiaty będą spieczone a wlaśnie róże biorą się za powtórne kwitnienie.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

No tak , gdzież by indziej jak nie u Dorotki śliczne róze ;:138 Zresztą i liliowce i wiele , wiele innych pięknych kolorów ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

A ja dziś pogapiłam się na Twoje murki okalające rabatę
Obrazek
Powiedz masz je na jakieś podmurówce, czy bezpośrednio na gruncie i czy są łączone zaprawą?
Myślę nad czymś podobnym i w to ziemię , a nie chciałabym żeby mi się od naporu ziemi rozpadło, więc szukam inspiracji ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko, dobrze mówisz, że angielki potrzebujączasu, ale żeby tak jeden pączek w drugim kwitnieniu ;:224 Mam nadzieję, że już w przyszłym roku będzie czarował, tym bardziej, że posadziłam go obok Constance Spry z myślą, że chociaż on będzie dzielnie powtarzał kwitnienie :roll: Brother Cadfael jest na mojej ścisłej liście ze względu na zapach.. trochę mnie martwicie opinią o jego ekshibicjonizmie :;230
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Abraham taki słoneczny i śliczniutki.
Co do Cardinala, to nie możesz mu nic zarzucić. Mój to był taki zielony tylko w pierwszym roku - wtedy raczej róże nie chorują, lub bardzo mało. Teraz to nim kwiaty rozwinął, to już prawie liści nie miał. Dodam, że ma 3 lata.
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

ogrodowe widoczki najlepsze ;:215
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Witajcie :wit

Witam wszystkich w ten kolejny, upalny dzień. A witam się razem z Abrahamem Darby, który zerka spod parasola :;230

Obrazek

Taką oto konstrukcję dla Abrahama zrobił wczoraj mój M. Nie mogłam patrzeć jak kwiaty mojej ;:167 róży cierpią i skwierczą na tej patelni. A właśnie zaczyna swoje drugie kwitnienie. Może taka osłona chociaż w niewielkim stopniu złagodzi skutki prażącego słońca.

Wczoraj dotarła do mnie paczka z R z różą, którą reklamowałam w czerwcu...Pisałam, że zamiast Winchester Cathedral otrzymałam The Pilgrim. Dogadałam się wreszcie ze szkółką i zamiast Winchestera przysłali mi William & Catherine :D Też biała i śliczna. Zdjęcia nie zrobiłam, bo ma tylko pączki. Jak się rozwiną to wrzucę fotkę...Jeśli upały nie zasuszą pąków. Na razie muszę jej dać większą donicę i postawię oczywiście pod parasolem :;230
Tak swoją drogą, to mam zapotrzebowanie na kilka parasoli, bo na niektórych różach szczególnie mi zależy. Np. Na Munstead Wood, Eglantyne, która już się szykuje do powtórki. Szkoda żeby tak cudne kwiaty zniszczyły te wysokie temperatury. Chyba będę musiała zrobić wypad na targowisko w poszukiwaniu parasola plażowego, który ogarnie od razu większą ilość kolczatych panienek ;:306


Wandziu , a będę kupować i powiększać swoją kolekcję. Już i tak mam 28, 29 odmian, a na oku kolejne :heja Ich wiotkie pędy mogą trochę wkurzać, ale zauważyłam, że im starsza róża, tym lepiej utrzymuje kwiaty. One potrzebują kilku lat, a ja jestem mimo wszystko cierpliwa. Czas tak szybko płynie...
Munstead Wood polecam Ci, bo nie dość, że ma niesamowitą barwę, to krzaczki dość kompaktowe, niezbyt duże i całkiem dobrze sobie radzi na słońcu. Mam dwie - jedna z zeszłej wiosny, druga z tej.

To jest ta starsza, zdjęcie z wczoraj

Obrazek

A to dzisiejsze

Obrazek


Jagna jak Brother Cadfael taki chudzielec to go nie chcę ;:185 Już zamiast niego mam inną angielkę na oku.
A co do plaży nudystów...To może my nie poleciałybyśmy na takiego cherlaka, ale uwierz mi, że i na niedojdę znajdą się chętni. Tam każda "potwora" znajdzie swego amatora :;230 Klimat służy, słońce, ocean i amatorów/ek przygód wszelakich nie brakuje ;:219

Obie Munstead Wood rosną u mnie w słońcu i całkiem dobrze sobie radzą.

Munstead Wood, na pokuszenie - prawda, że piękna?

Obrazek


Aniu Annes77 ;:196 U mnie szałwia w dwóch kolorach - róż i fiolet. Białej tylko pojedyncze sztuki. Wysiewałam ją po raz pierwszy i nie wiedziałam, że to taka ekspansywna baba. Zarasta wszystko w piorunującym tempie. Na rabacie z angielkami zarosła biedne Pirncess Anne, Maid Marion tak, że wcale ich nie widać ;:202 W przyszłym roku muszę siewki poprzerywać, żeby róże miały czym oddychać.

Eglantyne zaczyna swój pokaz po raz drugi. Żeby tylko kwiaty wytrzymały te wysokie temperatury, bo pączków jest dużo.

Obrazek


Małgosiu ;:196 I ja tworzę małą listę, ale to będzie naprawdę mała. Tylko kilka Austinek...no może jeszcze coś tam włożę do koszyka.
Hosting jak najbardziej ok. ;:333

Jubilee Celebration, pierwszy kwiat od dwóch sezonów, który nie wisi smętnie w dół...Czyli okazuje się, że ta róża jak wzmocni trochę pędy, to potrafi utrzymać kwiaty w pionie :D

Obrazek


Daysy a ja już kombinuję żeby kupić ze dwa parasole i dla tych ;:167 rozkładać. Wczoraj na sąsiedniej ulicy też widziałam jak sąsiadka rozłożyła parasol nad hortensjami i nikt się nie dziwił, a nawet jeśli, to jego sprawa. Jeśli chcemy cokolwiek uratować przed tym skwarem, to nie ma innego wyjścia.

Tea Clipper niezbyt dobrze znosi afrykańskie upały. Po dwóch dniach kwiaty się osypują. Muszę jak najszybciej posadzić ją do gruntu.

Obrazek


Krysiu ;:196 Stęskniłam się za Tobą.
Sposób na chandrę sprawdzony...Nie ma to jak ciężka fizyczna praca w ogrodzie. Wszystkie troski, smutki przechodzą. Nie myślę wtedy o niczym innym i tak odreagowuję stres.
A darnina nareszcie zdjęta,ale chęci do pracy opuściły mnie zupełnie ;:224 Czasu jakoś mało i pogoda niespecjalnie nadaje się do grzebania w ziemi...Poczekam aż się trochę ochłodzi i wtedy zacznę działać.
Cardinal ma tendencję nie tylko do plamistości, ale i zapędy zgoła kardynalskie :wink: Chce być ważną osobistością na rabacie, bo strasznie się rozpycha na boki. Ale jak już kwitnie, to na całego i nie kaprysi, tylko ciągle tworzy nowe pąki...Boję się tylko żeby do jesieni nie został bez portek, bo coraz więcej liści obrywam :;230 Szczególnie od strony bodziszka łapie plamy. Ten drugi też jest dość ekspansywny i włazi na Cardynała.

Cream Abundance, małe śliczności z wiosny, a tak bardzo się stara i chociaż kwiatów mało, to zawsze coś tam kwitnie.

Obrazek

Muszę podzielić odpowiedzi, bo brakuje uśmieszków.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”