Sprawdzone odmiany róż
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Sprawdzone odmiany róż
Tara na jednym zdjęciu pokazałaś ,,Bonice,, śliczna , ale ja sie przeraziłam bo posadziłam ,,Bonice,, przy chodniku. Mam ją dopiero 2 lata jak ona sie tak rozbuja to wejdzie mi na chodnik. Posadziłam przy chodniku róze okrywowe - hapy-chepy , bonikę i lovel-fairy. Coś mi sie zdaje że będę musiała Bonice przesadzić
Hapy-chepy zdiecie robione 21 list ,ta jesień była wyjątkowo łaskawa dla róż.
Hapy-chepy zdiecie robione 21 list ,ta jesień była wyjątkowo łaskawa dla róż.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Sprawdzone odmiany róż
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Sprawdzone odmiany róż
Kasiu nie tnę jej mocno to fakt. Chyba trzy lata temu ścięłam do kopczyka odbiła ze zdwojona siła. Jak każda róża lubi ciecie. Wycinam stare pędy, to ją odmładza.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16029
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Sprawdzone odmiany róż
mimoza55
Witaj imienniczko. Pokażę Ci także ku przestrodze moją Bonikę. To ta najwyższa różowa po lewej stronie. Wspięła się na koronę drzewa swoimi długimi wysokimi pędziskami. Gdy pozwoli jej się swobodnie rosnąć, zagarnia, ile się tylko da.
Witaj imienniczko. Pokażę Ci także ku przestrodze moją Bonikę. To ta najwyższa różowa po lewej stronie. Wspięła się na koronę drzewa swoimi długimi wysokimi pędziskami. Gdy pozwoli jej się swobodnie rosnąć, zagarnia, ile się tylko da.
Re: Sprawdzone odmiany róż
Poszukuję tak zwanych bezobsługowych róż pachnących - im mocniej tym lepiej , najlepiej powtarzających kwitnienie.
Bezobsługowych tzn. mrozoodpornych i odpornych na choroby. Studiując różne strony i forum wytypowałam kilka (kolejność przypadkowa). Informacje te to głównie czysta teoria, proszę praktyków o weryfikację, uwagi i inne typy:
New Dawn - podobno problem tylko z tym, że bardzo "śmieci"
Artemis
Chewepurplex
Laguna
Jasmina
Radliniec - nie powtarza
Rosarium Uetersen
Eden
Rosa Rugosa "Kórnik" - generalnie wszystkie Rugosy są odporne
Comte de Chambord
Ispahn
Louise Odier - wybitnie nadaje się na konfitury
Madame Pierre Oger - nadaje się do pojemników
Rosa Centifolia "Muscosa" - nadaje się na konfitury
Souvenir de la Malmaison - jak z mrozoodpornością w praktyce?
Stanwell Perpetual
Tuscany
Adam Messerich - nie wiem jak z odpornością na choroby
Ballerina - j.w.
Mary Rose
Mam nadzieję, że nie popełniłam jakiegoś błędu w nazwach, jeśli tak, przepraszam.
Bezobsługowych tzn. mrozoodpornych i odpornych na choroby. Studiując różne strony i forum wytypowałam kilka (kolejność przypadkowa). Informacje te to głównie czysta teoria, proszę praktyków o weryfikację, uwagi i inne typy:
New Dawn - podobno problem tylko z tym, że bardzo "śmieci"
Artemis
Chewepurplex
Laguna
Jasmina
Radliniec - nie powtarza
Rosarium Uetersen
Eden
Rosa Rugosa "Kórnik" - generalnie wszystkie Rugosy są odporne
Comte de Chambord
Ispahn
Louise Odier - wybitnie nadaje się na konfitury
Madame Pierre Oger - nadaje się do pojemników
Rosa Centifolia "Muscosa" - nadaje się na konfitury
Souvenir de la Malmaison - jak z mrozoodpornością w praktyce?
Stanwell Perpetual
Tuscany
Adam Messerich - nie wiem jak z odpornością na choroby
Ballerina - j.w.
Mary Rose
Mam nadzieję, że nie popełniłam jakiegoś błędu w nazwach, jeśli tak, przepraszam.
Pozdrawiam serdecznie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Sprawdzone odmiany róż
Olmo, New Dawn zmarzła mi raz, ale temperatury przez ponad tydzień utrzymywały się w granicach -30 do -36 stopni. I to zmarzły jedynie pędy nad ziemią, wiosną odbiła i kwitła jak zawsze Stanwell Perpetual nie do zdarcia, ale żeby jej pędy się nie pałętały bezładnie, dobrze ją przy czymś podwiązywać.
Eden trzeba na zimę okrywać, u mnie regularnie marznie, a temperatury nie spadały poniżej -25 (ciepłe zimy ostatnio ).
Natomiast brak w zestawieniu żelaznej damy-Therese Bugnet. Trzeba mieć tylko miejsce, bo duża rośnie, powyżej 2 m to nic niezwykłego. Ale to róża, przy której nie trzeba robić nic, sama sobie radzi-tylko pachnie z daleka
Comte de Chambord, Mary Rose, Louise Odier (też duża) to róże samoobsługowe. Podobnie Rose de Resht.
Eden trzeba na zimę okrywać, u mnie regularnie marznie, a temperatury nie spadały poniżej -25 (ciepłe zimy ostatnio ).
Natomiast brak w zestawieniu żelaznej damy-Therese Bugnet. Trzeba mieć tylko miejsce, bo duża rośnie, powyżej 2 m to nic niezwykłego. Ale to róża, przy której nie trzeba robić nic, sama sobie radzi-tylko pachnie z daleka
Comte de Chambord, Mary Rose, Louise Odier (też duża) to róże samoobsługowe. Podobnie Rose de Resht.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Sprawdzone odmiany róż
Wow długo mnie tu nie było , ale cieszę się, że przybyło wiele wpisów i pięknych róż, szkoda że nie wszystkie zdjęcia są dostepne, ale może tylko mój sprzęt nie czyta .
Wśrod wpisów znalazłam Ilse Krohn Superior, jestem jej bardzo ciekawa, bo zamieszkała u mnie w ogrodzie wiosną zeszłego roku razem z Variegatą di Bologne,na obie czekam z niecierpliwością .
Nie omieszkam podzielić się z Wami swoimi obserwacjami i opiniami w tym roku na ich temat
Wśrod wpisów znalazłam Ilse Krohn Superior, jestem jej bardzo ciekawa, bo zamieszkała u mnie w ogrodzie wiosną zeszłego roku razem z Variegatą di Bologne,na obie czekam z niecierpliwością .
Nie omieszkam podzielić się z Wami swoimi obserwacjami i opiniami w tym roku na ich temat
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sprawdzone odmiany róż
Odniosę do Arthura, który pojawił się w tym wątku - o ile jest to różyczka, która pierwsza zakwita, o tyle niestety uwielbiana jest przez kwieciaka majowego, który pożera jej kwiaty. Kwieciaki ogólnie lubią żółte róże ( tak wynika z moich obserwacji), ale Arthur Bell i China Town muszą mieć dla niego smak delicji.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Sprawdzone odmiany róż
Witajcie! Proszę o radę bo róże bardzo chciane w moim ogrodzie są pasmem moich niepowodzeń. I nie wiem czy to ja coś robię nie tak czy po prostu mam sobie dac spokój.
Ogród mój to " samolotowy pas startowy" jak go żartobliwie nazywam między dwoma dzikimi sadami. Mnóstwo grzybich patogenów fruwa dookoła z chorych liśc, traw i ziół i obumierających, powalonych pni drzew. Mimo to prowadzę niewielki czereśniowo-wiśniowy sad i całkiem pokaźny warzywnik z psiankowatymi i dyniowatymi w rolach głównych.
Wszystko co wymieniłam rośnie i owocuje zadowaląjąco. Ale róże żyją w tym ogrodzie rok lub dwa, kwitną z wyraźnymi objawami chorób grzybowych. Czy moglibyście poradzić mi jakieś odmiany odporne, które dałyby radę w tym niesprzyjającym środowisku i które pachną ( ta ostatnia cecha jest dla mnie niezmiernie ważna).
Ogród mój to " samolotowy pas startowy" jak go żartobliwie nazywam między dwoma dzikimi sadami. Mnóstwo grzybich patogenów fruwa dookoła z chorych liśc, traw i ziół i obumierających, powalonych pni drzew. Mimo to prowadzę niewielki czereśniowo-wiśniowy sad i całkiem pokaźny warzywnik z psiankowatymi i dyniowatymi w rolach głównych.
Wszystko co wymieniłam rośnie i owocuje zadowaląjąco. Ale róże żyją w tym ogrodzie rok lub dwa, kwitną z wyraźnymi objawami chorób grzybowych. Czy moglibyście poradzić mi jakieś odmiany odporne, które dałyby radę w tym niesprzyjającym środowisku i które pachną ( ta ostatnia cecha jest dla mnie niezmiernie ważna).
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Sprawdzone odmiany róż
Beatko mam dwie żelazne róże na swojej działeczce, ktore uwielbiam i beda u mnie dożywotnio.
Obydwie są piękne, eleganckie, mają piękny kwiat, nie chorują i nie przemarzają. Jedna rosła przy samych jabłonkach, ale na jesieni przesadziłam, bo musiałam niestety jabłonki wyciąć.
Uetersen klostterose i schweenwalzer. Jedna i druga pięknie pachnie, niby delikatnie ale zapach się roznosi. Natomiast Schweenwalzer to jak na moj nos chyba najpiękniejszy rożany zapach jaki do tej pory wąchałam. Uwielbiam obydwie i nie wiem, ktora zajmuje pierwsze miejsce w moim sercu.
Obydwie są piękne, eleganckie, mają piękny kwiat, nie chorują i nie przemarzają. Jedna rosła przy samych jabłonkach, ale na jesieni przesadziłam, bo musiałam niestety jabłonki wyciąć.
Uetersen klostterose i schweenwalzer. Jedna i druga pięknie pachnie, niby delikatnie ale zapach się roznosi. Natomiast Schweenwalzer to jak na moj nos chyba najpiękniejszy rożany zapach jaki do tej pory wąchałam. Uwielbiam obydwie i nie wiem, ktora zajmuje pierwsze miejsce w moim sercu.
Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Sprawdzone odmiany róż
Jolu, polecam dla koleżanki Sympathie i Mushimarę. Obydwie powtarzają. Nie chorują. Mushimara dodatkowo pachnie a Sympathia ma wyczuwalną woń jak się nos wsadzi w kwiat. Jestem z nich bardzo zadowolona.
Beatko z pachnących róż polecam Ci Chopin. Co prawda słyszałam tu na forum że potrafi chorować ale u mnie spisuje się na medal. Nie choruje i przecudnie pachnie. Drugą bardzo zdrową różą jest Artemis. Tworzy przepiękne bukiety kwiatowe już w pierwszym roku (sadzony wiosną- bukiety są już jesienią). Zabójczy zapach ma także Abraham Darby. U mnie zdrowy ale w stu procentach polecić nie mogę bo mam go dopiero od zeszłej wiosny.
Beatko z pachnących róż polecam Ci Chopin. Co prawda słyszałam tu na forum że potrafi chorować ale u mnie spisuje się na medal. Nie choruje i przecudnie pachnie. Drugą bardzo zdrową różą jest Artemis. Tworzy przepiękne bukiety kwiatowe już w pierwszym roku (sadzony wiosną- bukiety są już jesienią). Zabójczy zapach ma także Abraham Darby. U mnie zdrowy ale w stu procentach polecić nie mogę bo mam go dopiero od zeszłej wiosny.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Sprawdzone odmiany róż
Jolu mam w ogrodzie Mushimarę od 3 lat, to piękna róża, powtarza kwitnienie, kwiaty ma duże aksamitne, raczej zdrowa, nie mam z nią żadnych problemów. Róża ma sztywne pędy, więc jak chcesz ją przyginać, to lepiej zrobić to, póki pędy są młode i wówczas łatwo się kształtują.