Na parapecie u mrooofki
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Na parapecie u mrooofki
Dzień dobry, witam !!!!
Mieszkam na Górnym Śląsku i jak sam tytuł wątku wskazuje kaktusy trzymam na parapecie. Właściwie niedawno moja kolekcja się bardzo powiększyła, w związku z czym jest początkująca w temacie. Podstawy wiedzy jakieś już posiadam ;)
Właściwie od dziecka coś z "kolcami" na parapecie miałam, ale nie przywiązywałam do tego wagi i niestety nie wiem/ nie pamiętam co się stało z moją pierwszą mammillarią.
Na początek zaprezentuję tą, od której teraz wszystko się zaczęło. Otóż mój facet stwierdził, że mi kupi jakiegoś kwiatka, na co ja mu powiedziałam, że jak chce to niech mi kupi kaktusa bo zawsze je lubiłam a inne kwiatki to tak nie bardzo bo moge je ususzyć. To było jakieś 2,5-3 miesięcy temu. Teraz mam mix 30 sztuk, składający się głównie z mammillari. Rośliny mam z różnych źródeł, najczęściej nie potrafię sobie powiedzieć nie gdy wchodzę do kwiaciarni po doniczki, albo idę do biedronki po zakupy. W związku z tym wiele roślin jest "nieoznakowanych" ;) Kilka nabyłam od hodowców hobbystów (m.in u P.Nalasowskiego)
A oto Mammillaria J. Suba
Tak wyglądała po ok 3 tygodniach u mnie
Potem było tak:
A to zdjęcia sprzed dwóch dni
kwitnie nieprzerwanie od dwóch miesięcy wypuszczając nowe pąki, nie czuje kompletnie jesieni, nie mówiąc o zimie
Mieszkam na Górnym Śląsku i jak sam tytuł wątku wskazuje kaktusy trzymam na parapecie. Właściwie niedawno moja kolekcja się bardzo powiększyła, w związku z czym jest początkująca w temacie. Podstawy wiedzy jakieś już posiadam ;)
Właściwie od dziecka coś z "kolcami" na parapecie miałam, ale nie przywiązywałam do tego wagi i niestety nie wiem/ nie pamiętam co się stało z moją pierwszą mammillarią.
Na początek zaprezentuję tą, od której teraz wszystko się zaczęło. Otóż mój facet stwierdził, że mi kupi jakiegoś kwiatka, na co ja mu powiedziałam, że jak chce to niech mi kupi kaktusa bo zawsze je lubiłam a inne kwiatki to tak nie bardzo bo moge je ususzyć. To było jakieś 2,5-3 miesięcy temu. Teraz mam mix 30 sztuk, składający się głównie z mammillari. Rośliny mam z różnych źródeł, najczęściej nie potrafię sobie powiedzieć nie gdy wchodzę do kwiaciarni po doniczki, albo idę do biedronki po zakupy. W związku z tym wiele roślin jest "nieoznakowanych" ;) Kilka nabyłam od hodowców hobbystów (m.in u P.Nalasowskiego)
A oto Mammillaria J. Suba
Tak wyglądała po ok 3 tygodniach u mnie
Potem było tak:
A to zdjęcia sprzed dwóch dni
kwitnie nieprzerwanie od dwóch miesięcy wypuszczając nowe pąki, nie czuje kompletnie jesieni, nie mówiąc o zimie
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: na parapecie u mrooofki
Witaj mrooofka! Tym bardziej się cieszę, bo z G. Śląska - konkretnie skąd? 30 sztuk to niezły początek, teraz to już będzie coraz gorzej. Zawsze mnie ciekawi jak się zmieni kolekcja po roku.
Czekam na kolejną odsłonę Twoich kaktusów, ładnie zaczęłaś z tą mammillarią.
A w ogóle to jak masz na imię?
Czekam na kolejną odsłonę Twoich kaktusów, ładnie zaczęłaś z tą mammillarią.
A w ogóle to jak masz na imię?
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: na parapecie u mrooofki
miło mi magda z Mysłowic
Zdjęcia kaktusom robię od momentu wejścia do mojego domu, wiec troche będzie można popatrzeć jak sie zmieniają
Nie wiem czy będzie gorzej, bo właśnie skończył mi się parapet w pokoju a na drugim trwa reanimacja storczyków mojej babci, która postanowiła je "utopić" -bo przeciez "storczyki lubią wodę", i raczej wielką głupotą by było stawiać kolczaki koło storczyków ;) Tymbardziej, że miałam w storczykach plagę ziemiórek. batalia została wygrana
Zdjęcia kaktusom robię od momentu wejścia do mojego domu, wiec troche będzie można popatrzeć jak sie zmieniają
Nie wiem czy będzie gorzej, bo właśnie skończył mi się parapet w pokoju a na drugim trwa reanimacja storczyków mojej babci, która postanowiła je "utopić" -bo przeciez "storczyki lubią wodę", i raczej wielką głupotą by było stawiać kolczaki koło storczyków ;) Tymbardziej, że miałam w storczykach plagę ziemiórek. batalia została wygrana
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: na parapecie u mrooofki
Gdy wracałam z kwiaciarni z mammillaria J.Suba poszłam na zakupy do biedronki i nie mogłam się oprzeć kolejnej mammillarii-do tej pory dokładnie nie nazwanej. Szukałam już wszędzie - cactusopedia i tym podobne i nadal nie mogę znaleźć jej dokładnego imienia ;)
tutaj jeszcze w biedronkowym podłożu
tutaj już po przesadzeniu
gdyby znalazł się ktoś z mammillariowych ekspertów i pomógł mi to cudo nazwać było by mi niezwykle miło, były na niej już zasuszone kwiaty, prawdopodobnie w kolorze różowym/ciemny róż. Zaczynam zabawę z etykietowaniem więc pomoc wszelaka potrzebna
Dziś trafią do mnie dwa maleństwa- wymarzona Gracilis Arizona Snow Cap oraz painteri f.monstruosa. Uwielbiam to uczucie oczekiwania na nowości
tutaj jeszcze w biedronkowym podłożu
tutaj już po przesadzeniu
gdyby znalazł się ktoś z mammillariowych ekspertów i pomógł mi to cudo nazwać było by mi niezwykle miło, były na niej już zasuszone kwiaty, prawdopodobnie w kolorze różowym/ciemny róż. Zaczynam zabawę z etykietowaniem więc pomoc wszelaka potrzebna
Dziś trafią do mnie dwa maleństwa- wymarzona Gracilis Arizona Snow Cap oraz painteri f.monstruosa. Uwielbiam to uczucie oczekiwania na nowości
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na parapecie u mrooofki
Witaj imienniczko
Co prawda, mamilarie nie moja bajka, ale zaglądać z przyjemnością będę.
Bardzo ładne, wyraźne zdjęcia.
Pokazuj dalej, co tam u Ciebie na parapetach.
Co prawda, mamilarie nie moja bajka, ale zaglądać z przyjemnością będę.
Bardzo ładne, wyraźne zdjęcia.
Pokazuj dalej, co tam u Ciebie na parapetach.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Właśnie w "ogórkach" miałam gościa ;)
to też był mój kolejny zakup ze sklepu wiadomego, popełniłam z nimi wielki błąd, nie będąc niczego świadoma od razu wylądowały na parapecie i oszalały z nadmiaru słońca, wyciągnęły się okrutnie. Cieszy jednak fakt, że pojawia się mnóstwo małych odrostów
przy okazji pytanie-mogą być takich dużych rozmiarów zdjęcia czy lepiej je zmniejszać?
to też był mój kolejny zakup ze sklepu wiadomego, popełniłam z nimi wielki błąd, nie będąc niczego świadoma od razu wylądowały na parapecie i oszalały z nadmiaru słońca, wyciągnęły się okrutnie. Cieszy jednak fakt, że pojawia się mnóstwo małych odrostów
przy okazji pytanie-mogą być takich dużych rozmiarów zdjęcia czy lepiej je zmniejszać?
Re: Na parapecie u mrooofki
Magda Wrzucaj trochę mniejsze foty.Plisssss
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Na parapecie u mrooofki
Magda Cię zdołowała, że będzie gorzej, ja Cię trochę pocieszę - niedługo odkryjesz, że parapety mieszcza znacznie więcej, niż wskazywałaby na to ich powierzchnia, a do tego jest jeszcze mnóstwo miejsca w całej przestrzeni i we wszystkich możliwych wymiarach
Witaj
I dobrze, że się zalogowałaś - dla zakręconego nie ma to jak znaleźć się wśród takich samych zakręconych! Sama radość
Witaj
I dobrze, że się zalogowałaś - dla zakręconego nie ma to jak znaleźć się wśród takich samych zakręconych! Sama radość
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Na parapecie u mrooofki
Witam i ja koleżankę z za miedzy.
Jak na początek,to 30 sztuk jest już całkiem sporym zbiorem.
Jak na początek,to 30 sztuk jest już całkiem sporym zbiorem.
Bardzo trafne określenie,spodobało mi się.onectica pisze: - dla zakręconego nie ma to jak znaleźć się wśród takich samych zakręconych!
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Co do mammillarii to przypomina M. pringlei.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Dziekuje wszystkim pieknie za przywitanie, jest mi niezmiernie miło
Po ostatnich zakupach obiecałam sobie, że to koniec na ten sezon, ale nie mogłam sobie odmówić gdy u mojego ulubionego sprzedającego pojawiła się M. gracilis Arizona snow cap; i dziś do mnie dotarła, maleństwo w doniczce 5 cm, przywieziona z Czech. Widzę, że nadaje się do przesadzenia, ale czy mogę to zrobić kiedy na niej jest ogromy pąk i lada dzień to maleństwo zakwitnie???
Po ostatnich zakupach obiecałam sobie, że to koniec na ten sezon, ale nie mogłam sobie odmówić gdy u mojego ulubionego sprzedającego pojawiła się M. gracilis Arizona snow cap; i dziś do mnie dotarła, maleństwo w doniczce 5 cm, przywieziona z Czech. Widzę, że nadaje się do przesadzenia, ale czy mogę to zrobić kiedy na niej jest ogromy pąk i lada dzień to maleństwo zakwitnie???
to jest to !!!!!annaoj pisze:Co do mammillarii to przypomina M. pringlei.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Na parapecie u mrooofki
Ja bym z przesadzaniem na razie poczekał.
Niech spokojnie zakwitnie.
Niech spokojnie zakwitnie.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Magda - niektórzy przesadzają rośliny zimą, więc do wiosny masz czas.