Problemy ze storczykami

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1028
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Sir, na wszystkie Twoje pytania są tu odpowiedzi. :D Rozumiem, że bardzo chcesz dogodzić roślinkom, ale nie szalej. Ze storczykami nie kombinuj - po prostu je podziwiaj! :D Rośliny wyglądają zdrowo, sprawdź po kilku dniach czy doniczki są lekkie, jak tak to namocz na 15 - 20 minut. Nie przesadzaj i dużo czytaj - wyjdzie to na zdrowie storczykom i Tobie. Nic nie piszesz o kwiatach...
Jak już tak bardzo chcesz się troszczyć o nie, to wacikiem nasączonym wodą przetrzyj listki, a korzonki wystające z doniczki delikatnie spryskuj.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Sirmike1 witaj,
piszesz
Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można....
Tylko pochwalić taką deklarację....że sam to uczynisz....
Mam jednak obawę o intencje wpisu .. :;230 .
W poście ....zadałeś masę pytań...na wszystkie masz odpowiedzi w sekcji. Wystarczy przejrzeć.
Nie szukaj wybawicieli? wpuszczając 15 pytań pyk-pyk do jednego worka...

Czytajacy ;:oj poczuli się jak na egzaminie na prawo jazdy :;230 - taki test na orientację w temacie storczykowym .
Dobre....ale nie na forum, gdzie tylko i wyłącznie jest mowa !o problemach , które powtarzasz..

O uprawie storczyków Phalaenopsis -falenopsis , należy po prostu przyswoić podstawową wiedzę - jest szeroko omawiana u nas, w internecie.
A, obawiam się ,że w niewiedzy tkwi problem, skoro nie dopasujesz swoich wątpliwości do przypadków omawianych..
Wyszukiwarki nie działają ? próbuj różnymi hasłami dojść.
Powodzenia.....

Wpis moderacji:
Sirmike1
Istnieją również wymagania par.2.1 d.f. Regulaminu Forum- o merytoryce oraz o nie tworzeniu dublowanych tematów -już omawianych.
I tej zasady proszę pilnować- przypominam treść :
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu. Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;

Dalsza dyskusja, w tak obszernym i znanym temacie, nie jest uzasadniona na forum
Proszę jej nie kontynuować w takim stylu jak na powitanie.

moderator JOVANKA
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Bordowe zabarwienie liści czasem świadczy o tym, że roślina nie jest w stanie już przyjąć większej ilości światła i trzeba ja troszkę zacienić, ale w zimie to mało prawdopodobne ;) Widzę, że jeden kwiat ma kolor fioletowy, czy to na nim zaobserwowałeś bordowe liście? Bordowe zabarwienie lisci u fioletowych Phalaenopsisów jest normalne, to pigment :)

Mech w takiej ilości nie szkodzi, natomiast w większej, może dłużej zatrzymywać wilgoć w doniczce co może się przyczyniać do podgniwania korzonków.

Te "krople" to prawdopodobnie gutacja, poczytaj wątki pod tym hasłem :) Nie jest to nic szkodliwego, po prostu roślina pozbywa się nadmiaru soli :) Ale warto się poprzyglądać storczykowi pod kątem drobnych lokatorów, bo czasem takie krople są efektem bytowania mszyc.

Jeśli wychodzące od dołu korzenie nie wpływają na stabilność doniczki, nic z tym nie rób :) to epifity, więc dobrze się czują na zewnątrz. Jeśli zaś doniczka Ci się przez to chwieje możesz wsadzić storczyka w luźną osłonkę, która go ustabilizuje.

Storczyka najlepiej podlewać przez namaczanie. Do osłonki bądź innego naczynia nalej miękkiej wody (np. destylowana) na wysokość 3/4 doniczki i pozostaw storczyka na jakieś 20-30 minut. Następne moczenie, kiedy na doniczce nie będziesz widział rosy a korzenie zrobią się srebrzyste. Czasem korzenie przy brzegach doniczki są już jasne ale w głębi wciąż mają wilgotno, więc na początku warto sprawdzać patyczkiem do szaszłyków, czy podłoże przeschło w całości. Będziesz wiedział później ile "pi razy oko" wynosi okres niepodlewania w Twoich warunkach. Kiedy storczyki przekwitną zazwyczaj moczy się je rzadziej bo mniej wówczas absorbują wody :) Tego nauczysz się już obserwując doniczkę i korzenie :) Pamiętaj, że w przypadku storczyków lepiej podlać o jeden raz za mało niż o jeden za dużo :)

Podłoże rzeczywiście wydaje się trochę zbite, ale póki storczyki kwitną nie warto ich przesadzać. Poza tym najlepszy na to okres to wiosna, więc wstrzymaj się do tego czasu, chyba że zacznie się dziać coś niepokojącego, co będzie wymagało natychmiastowej interwencji.

To że korzeń powietrzny rośnie do góry w niczym nie przeszkadza. Z wierzchu korzenie mogły pousychać od niskie wilgotności powietrza. Możesz je delikatnie spryskiwać żeby nie moczyć całej rośliny, kiedy wewnątrz doniczki jest jeszcze wilgoć, albo zrobić taką "kołderkę" ze sphagnum, które dłużej trzyma wilgoć.

Jeśli liść żółknie od dołu, czyli najstarszy to jest to normalny proces. Storczyki zrzucają stare liście a ze stożka wzrostu produkują nowe.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
sirmike1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

dufin...bardzo Ci dziękuję. Wraca mi wiara w to forum po takim poście ;:138 Podejrzewam, że dla Ciebie z taką obszerną wiedzą napisanie tego nie było trudne...za to dla mnie coś bardzo oczekiwanego, coś co pozwoli teraz (mając szybko rozwiane wątpliwości) spokojnie wczytywać się w forum, poszerzać swoją wiedzę, aby następne moje zapytania były bardziej wyrafinowane. Jeszcze raz dzięki bardzo. Bardzo to doceniam.

Faktycznie zabarwienie bordowe liści wystepuje jedynie na storczyku o fioletowych kwiatach. Zatem to nic złego bo to pigment. To dobrze. Poczytałem też o gutacji....ale właśnie trochę się zaplątałem - bo ktos napisał, że jak występuje gutacja to te "kropelki wody" nie są klejące. Stąd moja wątpliwość. Ale skoro póki co nie ma sie czym przejmowac to ok. (żadnych "nieproszonych gości" nie zaobserwowałem).
Póki co nie będę ich podlewał. Dopiero może w następny weekend tym bardziej, że jak piszesz lepiej podlac rzadziej niż częściej.

P.S
jeśli miałabyś jeszcze chwilkę i ochotę to napisz mi w kilku słowach o moich "warunkach atmosferyczncyh" w mieszkaniu. Czy taka mała wilgotność (tylko ok 20%) może zaszkodzić storczykom? Czy się tym nie przejmować. Może jakieś nawilżacze? Temperatura (ok. 23 st C) wydaje się chyba odpowiednia?

Dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Nie ma za co dziękować :) Informacji jest bardzo dużo na forum, ale tak jak mówisz, odpowiednie wyszukanie czegokolwiek zajmuje chwilę czasu, zwłaszcza jeśli są to wątki wielostronicowe.. jak to mówią kto pyta nie błądzi ;) na chwile obecna tyle informacji powinno Ci wystarczyć aby wiedzieć, że nic się niepokojącego nie dzieje, natomiast warto wiedzę cały czas poszerzać i doczytywać, dowiesz się tu wielu ciekawych rzeczy :D

Niestety na pytanie dotyczące Twoich warunków uprawy nie potrafię odpowiedzieć, gdyż sama nie mam zbliżonych i nie mam doświadczenia w tym jak uprawiać storczyki przy tak niskiej wilgotności :/ Pewnie ratowałabym się nawilżaczami powietrza na kaloryferze, oraz takim elektrycznym włączanym po kilka h w ciągu dnia w pobliżu storczyka :) Możesz także ustawić storczyki na tacy z keramzytem zalanym wodą, ale doniczka nie może mieć z nią kontaktu! Najlepiej podstawki obrócić do góry dnem, postawić na keramzycie a na podstawkach storczyka. Woda delikatnie będzie parować, zwłaszcza jeśli masz ciepło w mieszkaniu a tym samym zwiększysz troszeczkę wilgotność wokół storczyka. Myślę jednak, że to poprawia wilgotność ale niestety w nieznacznym stopniu, więc chyba skłaniałabym się nad zakupem jakiegoś niedrogiego nawilżacza, taka rzecz się zawsze przyda, nawet dla komfortu człowieka a nie tylko storczyków :)

Możesz tez pomyśleć nad przeniesieniem storczyków do kuchni, tam się często coś gotuje i wilgotność jest zwykle wyższa, pamiętaj jednak, że niektóre dojrzewające owoce wydzielają etylen, który przyczynia się niestety do zrzucania kwiatów i pąków przez storczyki :( W każdym razie moja siostra swoje kwiaty trzyma w kuchni i rosną jak szalone :D

Możesz je także delikatnie zamgławiać odpowiednia mgiełką dla storczyków, lub czystą woda destylowaną, ale im drobniej rozpylisz tym lepiej :) Nie chodzi tutaj o takie ciężkie krople wody, tylko o taka mgiełkę :)

nic innego mi na razie nie przychodzi do głowy :(

P.s. podlewać lepiej rzadziej niż częściej, ale weź pod uwagę fakt, że masz tak niska wilgotność w pomieszczeniu, więc storczyki szybciej przesychają :) Storczyk to nie kaktus, także byle nie ze skrajności w skrajność :D Wsadź patyczka wgłąb podłoża i zostaw na 5 minut, będziesz widział wówczas czy jest mokry czy nie :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
sirmike1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Dziś będąc w IKEA zakupiłem z promocji kolejne 3 storczyki: 2 to phalenophis (2 x 9 zł) a 1 to Cambria (4,99 zł). Obejrzałem i na tyle co sie naczytałem wydawały mi się ok. Zaryzykowałem bo jednak nie znam się ale w końcu np takie 4,99 to nie pienądze więc jakby co to nie będzie szkoda....Chociaż sam kawitek super.
Ale mam do Was kilka pytań - tym razem o wiele mniej - bez obaw :D
Storczyk Cambria:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na liściach od spodu zauwazyłem takie jakby czarne plamki/kropki....Niestety zuwazyłem to dopiero w domu. Ale po przeczytaniu informacji na ten temat dowiedziałem się że może tak byc jak Cambria miała za dużo światła/słońca. Chciałbym to zweryfikować bo po pierwsze trudno przypuszczać aby w IKEA było dość światła a po drugie jeśli nawet to dlaczego te plamki/kropki sa od spodu liścia a nie od góry?

Na trzecim zdjęciu - czy to coś co jest na łodydze to cos złego? Bo nie wygląda zaciekawie.

Storczyk malutki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tu moje pytanie przede wszystkim dotyczy takich plam/przebarwień na liściach. przeglądałem nawet temat dotyczący choroby
liści storczyków ale akurat takich objawów nie zauwazyłem i nie wiem co to może być? Czy może stac z innymi storczykami?

I Zdjęcie środkowe - tu ta końcówka łodygi nie jest juz zielona tylko brunatna? Czy cos z nią zrobić czy poczekac jak przekwitnie i wtedy odciąć zgodnie z techniką?

Storczyk z różowymi pręcikami:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak patrząc na to co "się dzieje" w tej osłonce nie wydaje sie Wam że ma za bardzo mokro? Bo jakos mam takie wrażenie.
Co do zdjęcia ostatniego to widac na nim że ten storczyk jakby sie składał z dwóch stożków wzrostu. Albo jakby to były dwa storczyki w jednej osłonce. Czy po przekwitnięciu mozna by je rozsadzic :tan
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Przede wszystkim gratuluję zakupów i to za taką cenę! ;:oj Ja się naprawdę muszę w końcu wybrać do Ikei ;:224

Jeśli chodzi o Camrie jest to Burrageara Nelly Isler mam identyczną, możesz zajrzeć tutaj Niestety nie mam pojęcia czym sa te czarne plamki, bo mam camrię od niedawna, ale tez czytałam, ze cambria mogła mieć za jasno

Phal 1 - wydaje mi się, ze te plamy to żadna skaza a raczej "taka uroda" storczyka :) Wiele Phalaenopsisów ma takie plamki na lisciach np. Phal. Philadelphia albo Phal. Cassandra :) Twój Phal to hybryda, więc nie wykluczone, że któryś z jej "rodziców" takowe zabarwienie liści posiadał :) Nie widze zbyt wyraźnie aby łodyga była brunatna ale jeśli tak jest to znaczy, że w niedługim czasie zrobi się żółta i zaschnie :) nic nie odcinaj bo czasem łodyga zasycha tylko do połowy lub 1/3 wysokości łodygi. Jak zaschnie tak porządnie to wtedy możesz uciąć ale tylko to co żółte, najlepiej zostawiając ok. 1 cm suchego badylka nad zdrową zieloną częścią łodygi :) Ucinając już teraz, możesz uciąć za daleko i pozbawić się kwitnienia wtórnego z uśpionych oczek, które mogą pozostać zielone :) W moim wątku na 1 str. mam przykłady takich storczyków, które puściły odgałęzienia na starych łodygach i takie, które zasuszyły łodygi tylko w połowie a później z oczka niżej także puściły odgałęzienie :)

Phal 2 - Ciężko powiedzieć, czy storczyk ma za mokro bo nie wiadomo kiedy był moczony. Jeśli wczoraj czy przedwczoraj to nic dziwnego :D Jeśli tydzień temu lub dwa to zdecydowanie za mokro :) Jeśli masz go od niedawna to obserwuj jak przesycha :) Jeśli wciąż będzie widoczna znaczna wilgoć, może to swiadczyć o tym, ze podłoże jest zbyt rozłożone i nie przesycha jak powinno,wówczas będziesz musiał pomysleć nad przesadzeniem :) Albo delikatnie wypal kilka dziurek po bokach doniczki, ja tak robię, a jeśli to nie pomaga to dopiero przesadzam ;) Lepiej przesadzać po kwitnieniu, na wiosnę, bo wtedy korzenie rosną intensywniej i lepiej się storczyk adaptuje do nowego podłoża :) oczywiście w nagłych wypadkach nie nalezy czekac do wiosny, bo korzenie do tego czasu zgniją :)

Tak w doniczce masz dwie rośliny, jest to roślina macierzysta i basal keiki i pod tym hasłem znajdziesz w wyszukiwarce więcej informacji co do tego jak je rozdzielać i czy rozdzielać :) Było wiele takich wątków omawianych, sama miałam podobny problem -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=20581
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
sirmike1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Dufin dziękujuę za sugestie. Mimo, iz juz sporo sie naczytałem nie natrafiłem jak do tej pory na "basal keiki". Ale u mnie w takim razie wygląda to na to, że te keiki sa juz "dorosłe" i uchodza (przynajmniej z wyglądu) jak odrębna roslina.....
Spojrzałem na Twoja Cambrię....i inne zdjęcia. Oprócz roslinek zafascynowalo mnie co innego - a mianowicie wilgotność w pokoju - 60%. WYnik dla mnie nie do zrealizowania przez ten mój węzeł grzejny. Ale przede mną jeszcze zakup nawilżacza....
Dzięki za odpowiedź w moim temacie
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Możliwe, że masz dwie odrębne roślinki, ale możliwe też, że są one połączone np. jakimś korzonkiem głęboko w podłożu :) Wilgotność mam różną, to zależy od tego co dzieje się za oknem, 60 a nawet 70 osiągałam zimą, gdy spadło sporo śniegu a tak to oscyluje koło 50%. Jest to wilgotnośc na moim mieszkaniu studenckim w Krk, tam mam lepsze warunki dla storczyków, pokój ma okno z ekspozycja północno-wschodnią, więc można powiedzieć że większość dnia są one w takim półcieniu. Pokój jest chłodniejszy, więc może przez to tez wyższa wilgotność? Przez nią niestety wyszedł mi grzyb na ścianie, z którym właściciel miał się w tym tygodniu rozprawić ;)

U mnie w domu rodzinnym, gdzie mam okna południowe i znacznie więcej słońca w pokoju wilgotność wahała się od 45 do 50% także bez szału.. w lecie, kiedy okna są pootwierane, pewnie będzie jeszcze niższa ;) Higrometr mam od niedawna, więc swoją drogą sama jestem ciekawa jakie wartości będzie wskazywał..

Cambria niestety wymaga większej wilgotności niż Phalaenopsis, więc nawilżacz będzie wskazany :) Kiedy jest za sucho Cambria marszczy liście w taka harmonijkę, więc warto ja czasem delikatnie zraszać :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
kingarobert
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 6 lut 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przysucha

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

DO JOVANKA
Jeżeli czytam o uprawie poszczególnych gatunków dotyczy ona ścićle określonych pór roku. A co kiedy kupie roślinę zimą - kwitnacą. Mam obecnie 3 takie kwitnące: Nelly Isler, Dendrobium typu nobile i phalaenopsis. Kiedy rozpocząc okres suszy, czy nadal nawozić, czy zrobić okres spoczynku po kwitnieniu? D. noblie jest w "środkowej" fazie kwitnienia tzn nie wytwarza już pączków ale też jeszcze kwiaty nie przekwitają. D. Phal. Przekwitają dolne kwiaty, a nelly rozkwitły 4 kwiaty od dołu pędu a na górze pączki?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

nie jestem co prawda Jovanką, ale zanim Ona się wypowie, może przydadzą Ci się moje rady ;)

Cambria i D. phalaenopsis z tego co wiem, nie potrzebują żadnego okresu spoczynku typu przechładzanie, więc po okresie kwitnienia pielęgnujesz je normalnie. D. phalaenopsis w pielęgnacji nie różni się niczym od zwykłego Phalaenopsis. Cambrie z tego co wiem nawozi się dość oszczędnie, zazwyczaj tylko w okresie intensywnego wzrostu, a wiec kiedy zacznie wytwarzać młode przyrosty. D. nobile kwitnie zimą, więc teoretycznie wszystko jest ok. Teraz zrzuci kwiaty i zacznie wytwarzać nowe pseudobulwy. Od kwietnia możesz wynieść je na balkon i normalnie pielęgnować. Od tego mniej więcej czasu powinnaś także roślinę zacząć nawozić aż do września/października. Wówczas zaprzestaje się podlewania na ok. 6 tygodni a w przypadku chłodniejszych nocy wnosi się roślinę już do mieszkania. Pobyt na balkonie oraz okres suszy powinny zainicjować kwitnienie. Wtedy też około grudnia można cieszyć się kwiatami i cały cykl rozpoczyna się na nowo :) a wiec pielęgnujesz podlewając kiedy tego wymaga a wiec raz na tydzień czy tez raz na 10 dni a w kwietniu po przekwitnięciu znów wynosi się roślinę na zewnątrz. Co prawda sama mam od niedawna D. nobile, dlatego będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, jeśli w moim toku myślenia są jakieś błędy, ale czytając wiele o tych roślinach, tak właśnie wywnioskowałam :)

Może ten wątek coś Ci pomoże -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=62741
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Kaktusiarz
50p
50p
Posty: 88
Od: 22 paź 2009, o 13:55

Problem ze storczykami

Post »

Witam, około rok temu pięknie kwitnące storczyki, z którymi nigdy nie było problemów nagle zaczęły więdnąć. Całe lato słabo kwitły.Teraz mija rok i dopiero się odbiły. Co mogło być tego przyczyną ? kilka storczyków niestety nie przetrwało.

Kilka zdjęć, jak wyglądały w dobie kryzysu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem ze storczykami

Post »

A co im robiłeś w miedzyczasie oprócz tego,ze je miałeś?

Czy tylko zasuszone czy zagłodzone... nie będziemy zgadywać.
Między kwitnieniami nalezna jest pielęgnacja kwiatów zgodnie z zasadami uprawy- gdy tego nie ma jest niepowodzenie.
W sekcji jest wiele tematów dot.problemów ze storczykami.

Brak opisu uprawy uniemożliwia dalszą dyskusję.
JOVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”